Istotne zmiany dotyczą też strony podażowej gospodarki w 2017 roku. W ocenie GUS wolniej (o 2,7 p.p.) rosła wartość dodana w przemyśle (wzrost o 2,5 proc.) oraz (o -2,2 p.p.) w obsłudze rynku nieruchomości (spadek o 0,9 proc.). Znacznie szybciej rosła wartość dodana w sektorze transportu (12,7 proc.) oraz w zakwaterowaniu i gastronomii (19,1 proc.). 

Wzrost spożycia był wolniejszy i wyniósł 4,1 proc. (o 0,4 p.p.), na skutek wolniejszego tempa wzrostu konsumpcji gospodarstw domowych oraz spożycia publicznego. Nieznacznie wyższe od wcześniejszych szacunków było tempo wzrostu PKB, który w 2017 roku wzrósł o 4,9 proc. (wobec wcześniej szacowanego wzrostu o 4,8 proc.).

Mniejsze rewizje dotyczyły natomiast roku 2018, a dotyczyły głównie dekompozycji popytowej. Nakłady brutto na środki trwałe rosły o 1,4 pkt proc. szybciej (8,7 proc. w całym 2018 roku). Rewizja wzrostu choć nieznaczna, objęła także spożycie ogółem (o 0,2 pkt. proc. do 4,5 proc.) oraz eksport i import (o 0,1 p.p.). 

W ujęciu kwartalnym skala rewizji była zbliżona do tej w skali roku. Oceniając bieżącą sytuację, na podstawie danych dla IV kwartału, tempo wzrostu gospodarczego wyniosło 4,9 proc. (wobec wcześniej szacowanych 4,8 proc.). Zdecydowanie szybciej rosły nakłady brutto na środki trwałe – wzrost o 8,2 proc., wobec wcześniej szacowanych 6,7 proc. Szybciej niż PKB rósł także eksport (o 7,8 proc.). Wzrost spożycia wyniósł 4,3 proc. (wobec wcześniej szacowanych 4,2 proc.).