Umowy, które są podpisywane przez Unię Europejską z innymi państwami muszą spełniać jeden podstawowy warunek – muszą być bezpieczne dla konsumentów i rolników. Ta umowa nie spełnia tego warunku, ta umowa nie gwarantuje bezpieczeństwa i jakości żywności ani bezpieczeństwa rozwijania swoich gospodarstw

- mówił wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz podczas konferencji prasowej.

Jako rząd apelujemy do Komisji Europejskiej, aby tej umowie nadać właściwe proporcje. Muszą być wyważone proporcje między interesami przemysłu, interesami rolnictwa a interesami europejskich konsumentów w zakresie bezpieczeństwa żywnościowego

- zaznaczył minister Krzysztof Paszyk.

W związku z tym, że nie mamy pewności czy produkty przywiezione z krajów Mercosur będą spełniać wszystkie normy europejskie chcemy, żeby punkt na ten temat był zawarty w umowie. W obecnym kształcie tej umowy podpisać nie chcemy

- dodał sekretarz stanu w MRiRW Stefan Krajewski.

Uchwała Rady Ministrów potwierdza, że priorytetem polskiego rządu jest dobro konsumentów i bezpieczeństwo żywnościowe. Dotychczasowe ustalenia między UE a krajami Mercosur nie uwzględniają potrzeby zbilansowania umowy, czyli zrównoważenia korzyści płynących z otwarcia rynków państw Mercosur na unijny przemysł oraz ryzyka towarzyszącego zwiększonemu napływowi towarów rolnych z tych krajów do Unii Europejskiej.

W umowie brakuje także zabezpieczeń dotyczących zrównoważonego rozwoju. Negocjowany przez Komisję Europejską dodatkowy instrument wyjaśniający te kwestie powinien być przede wszystkim skuteczny oraz zapewniać przestrzeganie wysokich standardów w zakresie ochrony klimatu, środowiska, bezpieczeństwa i jakości żywności oraz dobrostanu zwierząt.

Rada Ministrów wezwała w uchwale Komisję Europejską do zwrócenia uwagi szczególnie na te aspekty umowy oraz do analizy łącznego wpływu zawartych porozumień i jednostronnych preferencji handlowych oraz prowadzonych negocjacji handlowych na sektory wrażliwe, w tym w szczególności na bezpieczeństwo żywnościowe UE, jeśli chodzi o produkcję mięsną.