W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Absurd prawny autorstwa Rady Miejskiej w Łodzi!

17.09.2021

Wojewoda łódzki Tobiasz Bocheński w trakcie konferencji prasowej

Rada Miejska w Łodzi podjęła uchwałę zakazującą przemieszania się po mieście pojazdom opatrzonym treściami drastycznymi lub nieprzyzwoitymi. Co to oznacza w praktyce? Czy to wojna ideologiczna, czy już absurd prawny?

Radni RM w swym prawniczym zamyśle przekazują tę kompetencję do Prezydent Miasta Łodzi, oznacza to, że Prezydent Miasta Łodzi, za każdym razem powinien podjąć decyzję, kto ma zakaz przemieszczania się, a kto zakazu nie ma. Natomiast przewodniczący RM w Łodzi, po około godzinie od przegłosowania uchwały, już wie, kto nie będzie mógł jeździć po mieście. Zatem, deklaracje radnych są pełne hipokryzji, jeżeli zestawimy to, co głosowali z tym jakie deklaracje w sferze publicznej przedstawili. Natomiast uchwała budzi kontrowersje o wiele głębsze niż tylko zwykła dyskusja na temat różnego rodzaju poglądów pomiędzy prawicą a lewicą w Polsce.

 – powiedział na dzisiejszej konferencji prasowej wojewoda łódzki Tobiasz Bocheński.

Według Radnych RM, Prezydent Miasta Łodzi ma prawo oraz kompetencje, aby decydować co jest treścią nieprzyzwoitą czy drastyczną. To wyraźne ograniczenie trzech podstawowych praw, które są zapisane w konstytucji.

  • Po pierwsze: wolności słowa - żaden organ administracyjny nie ma prawa decydować, kto co będzie mówił w debacie publicznej i czy to jest nieprzyzwoite lub drastyczne.
  • Po drugie - naruszenie konstytucyjnego prawa własności. W uchwale jest mowa o pojazdach, więc każdy właściciel ma prawo w granicach ustaw i konstytucji robić ze swoją własnością co chce i żaden organ administracyjny nie może, na podstawie aktu prawa miejscowego, decydować o wyglądzie konkretnego pojazdu.
  • Po trzecie - naruszenie swobody wyrażania poglądów oraz swobody przemieszczania się, ponieważ organ administracyjny, jakim jest Prezydent Miasta Łodzi nie może nikomu zabronić przemieszczania się po terenie Rzeczpospolitej. Taki zakaz może obowiązywać w przypadku stanu wyjątkowego, stanu klęski żywiołowej bądź stanu wojennego.

Warto zaznaczyć, że definicje zarówno słowa „nieprzyzwoity” jak i „drastyczny” to pojęcia nieostre, które nie są zdefiniowane w żadnej ustawie ani w żadnym akcie prawnym i każdorazowo wymagają one uzasadnienia. Dla każdego Polaka czy nawet dla każdego człowieka w każdym języku będą oznaczały coś innego. Zatem jest to ogromna arbitralność, ogromna możliwość wydawania decyzji nieskrępowanych prawem w żaden sposób

– podkreślił wojewoda łódzki.

Wojewoda przedstawił także dwa istotne zarzuty wobec RM w Łodzi:

Uchwała RM narusza zasady państwa prawa. Trybunał Konstytucyjny, uważa za wartość samą w sobie swobodę i wolność debaty publicznej. Nawet jeżeli czyjeś poglądy powodują dyskomfort u innej osoby, która się z nimi nie zgadza, w Rzeczpospolitej zgodnie z ustawami, konstytucją i orzeczeniami TK, każdy ma prawo te poglądy wyrażać.

RM daje Prezydent Miasta Łodzi władzę arbitralną. Nikt w Polsce nie powinien mieć takiej władzy, ponieważ jest to najprostsza droga do tego, by arbitralnie okrawać wolność słowa.

Zapowiadam, że ta uchwała, póki ja jestem wojewodą, nie będzie ograniczała wolności słowa na terenie miasta Łodzi. Żaden samorząd, który przyjmie podobną uchwałę, nie spotka się z aprobatą nadzoru prawnego, zostanie stwierdzona jej nieważność, wystąpię o bardzo szczegółowe wyjaśnienie i uzasadnienie do miasta, ale prima facie widzę, że nie ma takiej możliwości, żeby ona obowiązywała, dlatego, że dzisiaj większość w Radzie Miejskiej może ma KO i  lewica i może przegłosują taki zakaz, to jednak muszą pomyśleć o tym, że kiedyś będzie rządził ktoś inny, albo ktoś inny będzie prezydentem i  na podstawie tak ogólnej i arbitralnej uchwały będzie podejmował decyzje, które nie będą się podobały wyborcom, czy osobom o pewnych wrażliwościach, otwiera to drogę do naprawdę arbitralnego rozwiązywania sporów zamiast dyskusji, co jest niedopuszczalne i na to mojej zgody, jako wojewody łódzkiego nie ma

 – zakończył wojewoda łódzki.

Materiały

STOP CENZURZE!
Prezentacja​_-​_STOP​_CENZURZE.pdf 33.10MB

Wideo

{"register":{"columns":[]}}