W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

100. urodziny Pani Małgorzaty Grzelak z Radomia

15.06.2024

List gratulacyjny od Prezesa Rady Ministrów Donalda Tuska. Kwiaty, życzenia i gratulacje od Wojewody Mazowieckiego Mariusza Frankowskiego i Prezydenta Radomia Radosława Witkowskiego oraz życzenia od najbliższej rodziny, to tylko niektóre wyrazy wdzięczności skierowane do Pani Małgorzaty Grzelak z okazji jubileuszu setnych urodzin. Uroczystość odbyła się 15 czerwca br. we Wsoli pod Radomiem.

100. urodziny Pani Małgorzaty Grzelak z Radomia

Kilkadziesiąt osób zgromadziło się na przyjęciu urodzinowym zorganizowanym przez Pana Zbigniewa Sitkowskiego z okazji setnych urodzin jego babci, Pani Małgorzaty Grzelak. Uczestniczący w wydarzeniu Kierownik Delegatury Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego w Radomiu Rafał Molga przywitał gospodarza uroczystości, Jubilatkę Panią Małgorzatę, Prezydenta Radomia Radosława Witkowskiego oraz wszystkich zgromadzonych. Następnie odczytał list gratulacyjny przesłany przez Premiera Rządu RP Donalda Tuska oraz przekazał życzenia i kwiaty od Wojewody Mazowieckiego Mariusza Frankowskiego.

Z wielkim podziwem i wzruszeniem zwracam się do Pani w dniu 100. rocznicy urodzin. Gratuluję niezwykłego jubileuszu i jednocześnie składam płynące z głębi serca życzenia, aby kolejne lata mijały w dobrym zdrowiu i wypełnione były codzienną życzliwością osób Pani najbliższych [...] Obchodzenie tak imponującej rocznicy jest ogromnym przywilejem, którego dostępują tylko nieliczni […] Z wdzięcznością patrzę na trud Pani życia i wytrwałość w pokonywaniu kolejnych jego etapów. Dziękuję za wskazywanie drogi wiodącej ku dobru i mądrości – napisał Prezes Rady Ministrów Donald Tusk.

Składając najlepsze życzenia i gratulacje w imieniu władz miasta Radomia Prezydent Radosław Witkowski wyraził wdzięczność za wszelkie dobro, które w długim życiu było udziałem Pani Małgorzaty. Gratulując dobrego zdrowia, Prezydent życzył Jubilatce, aby dobro, radość i miłości zawsze jej towarzyszyły, a uśmiech nigdy nie chodził z twarzy.

Wyrazem wszystkich życzeń i gratulacji złożonych tego dnia przez najbliższą rodzinę oraz przedstawicieli administracji samorządowej i państwowej było wspólnie odśpiewane „200 lat” i gromkie oklaski na cześć Pani Małgorzaty. Ten radosny moment uwieczniono na pamiątkowych zdjęciach.

Pani Małgorzata Grzelak z domu Wójtowicz urodziła się 10 czerwca 1924 r. we wsi Wypnicha w woj. lubelskim. Była trzecim dzieckiem z czwórki rodzeństwa. Dorastała na wsi, w trudnych warunkach międzywojennej Polski. W końcu lat 20-tych wraz z rodzicami i rodzeństwem przeprowadziła się do wsi Wola Wereszczyńska w powiecie włodawskim. W sąsiedniej wsi ukończyła szkołę podstawową. W 1941 r. wyszła za mąż za o wiele starszego od siebie Bronisława Grzelaka, wdowca z trójką dzieci. Bronisław był doświadczonym mężczyzną i już zdążył zasłużyć się Polsce. W wojnie obronnej 1920 r. walczył z bolszewikami, gdzie cudem uniknął śmierci na linii frontu, a później w sowieckiej niewoli. W czasie niemieckiej okupacji Bronisław trafił do aresztu w Chełmie, gdzie znowu groziła mu śmierć. Pierwsze dziecko małżonków, Krystyna urodziło się w 1944 r.; kolejne dzieci: Stanisław w 1947 r., Edward w 1950 r. i Barbara w 1965 r. Małżonkowie wspierali się we wszystkim i wspólnie ponosili ciężary życia rodzinnego. Z biegiem czasu gospodarowali na 7 ha. Po wojnie, jako pierwsi we wsi kupili, jak na owe czasy, nowoczesne maszyny rolnicze. W latach 1948-56 Bronisław był sołtysem. W końcu lat 60-tych małżonkowie mieli już blisko 20 ha ziemi. W 1974 r. przeszli na rentę rolniczą. W 1989 r. Małgorzata została wdową. W 1992 r. zamieszkała u syna Stanisława w Białymstoku, później u córki Barbary w Zamościu, zaś od 2011 r. mieszka z synem Edwardem w Radomiu. Panią Małgorzatę, jak i pozostałą część najbliższej rodziny cechuje witalność, pogoda ducha i dobre samopoczucie. Rodzina twierdzi, że to za sprawą dobrych genów. Brat Pani Małgorzaty, Bolesław przeżył 99 lat, drugi brat Kazimierz 87 lat, zaś żyjąca siostra Leokadia ma obecnie 96 lat. Z kolei jej dzieci, to Krystyna, która ma 80 lat, Stanisław 76 lat, Edward 74 lata i Barbara 59 lat.

Gdy dzieci Pani Małgorzaty mówią o swojej mamie są pełne uznania, szacunku i podziwu dla jej wysiłku, wyrzeczeń i trudów życia: O kobietach okresu międzywojennego na wsi mówiono, że są to ciche bohaterki dnia codziennego. Właśnie taką bohaterką jest nasza mama Małgorzata. Dziś, to już nie tylko nasza mama, która urodziła i wychowała 4 dzieci. To także babcia 7 wnuków i prababcia 4 prawnuków. To nestorka rodu i głowa naszej rodziny.

Zdjęcia (4)

{"register":{"columns":[]}}