We wtorek, 2 czerwca szef MON podsumował dotychczasowe zaangażowanie Wojska Polskiego w walkę z epidemią COVID - 19. Minister podziękował wszystkim żołnierzom i pracownikom wojska za 4 miesiące służby na rzecz walki z koronawirusem. 

Zaangażowanie Wojska Polskiego w walkę z epidemią COVID – 19 ma charakter wielowymiarowy. Codziennie ok. 9 tysięcy żołnierzy na terenie całego kraju realizowało zadania przeciwepidemiczne i wspierało wysiłki administracji cywilnej. Żołnierze Wojska Polskiego i pracownicy resortu nieśli i nadal niosą pomoc na prośbę wojewodów i samorządów. Żołnierze chronią granice, patrolują ulice, weryfikują kwarantannę, prowadzą odkażania, pomagają seniorom, kombatantom i rodzinom medyków, wspierają szpitale, pobierają  wymazy, transportują środki ochrony oraz żywność. Są wszędzie tam, gdzie jest taka potrzeba.

- Cztery ostatnie miesiące pokazały, jak niebezpieczny może być przeciwnik, który nie ma karabinów, czołgów ani samolotów, przeciwnik który jest widoczny tylko pod najmocniejszymi mikroskopami. Pojawienie się koronawirusa było zagrożeniem nowym i niespotykanym, ale nie zaskoczyło Sił Zbrojnych. W Wojsku Polskim służą eksperci, którzy potrafią radzić sobie z każdym rodzajem zagrożenia. (…). Na szczęście, sytuacja epidemiologiczna w Polsce jest pod kontrolą. Nie mam wątpliwości, że jest tak również dzięki szybkiej i skutecznej reakcji Wojska Polskiego – powiedział szef MON. 

Ewakuacja Polaków z Wuhan

Minister zwrócił uwagę na fakt, że działania podejmowane zarówno przez rząd jak i Wojsko Polskie zostały podjęte zanim epidemia dotarła do Polski. - Zaczęliśmy działać jeszcze zanim groźny wirus dotarł do Polski. To właśnie wojskowi piloci i personel medyczny ewakuowali z Wuhan przebywających tam Polaków oraz zapewnili im opiekę po powrocie. Od tamtej pory zaangażowanie Sił Zbrojnych rosło z każdym dniem – powiedział szef MON. 

Dwie wojskowe operacje

Działania żołnierzy Wojska Polskiego podzielone zostały na dwie operacje. Operacją „Tarcza”, która dotyczyła ochrony granic i wsparcia Straży Granicznej oraz Policji kierowało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych, a operację „Odporna Wiosna” realizowały Wojska Obrony Terytorialnej.

Wsparcie służb MSWiA

- Żołnierze byli wszędzie tam, gdzie była potrzebna pomoc. Reagowali na każde wezwanie i nie zostawiali nikogo w potrzebie. (…) Żołnierze wojsk operacyjnych wspólnie z pogranicznikami prowadzili ok. 170 patroli granicznych dziennie i wspierali kontrolę ruchu na przejściach. Terytorialsi i Żandarmeria Wojskowa razem z Policją realizowali codziennie ponad 620 patroli na ulicach miast oraz kontrolowali przestrzeganie kwarantanny – podsumował minister.  

Żołnierzom, którzy na co dzień wspierali Straż Graniczną, Policję oraz układ pozamilitarny podziękował także dowódca operacyjny gen. broni T. Piotrowski, który odpowiedzialny jest za realizację zadań w ramach operacji „Tarcza”. – Byliśmy wszędzie tam, gdzie nasza pomoc była potrzebna i oczekiwana – dodał. 

Transport środków ochrony osobistej i sprzętu medycznego

Bardzo dużą rolę w zapewnieniu dostaw sprzętu ochrony osobistej do szpitali, placówek medycznych, przedszkoli odegrali wojskowi logistycy. Za transport zakupionych za granicą środków odpowiadali polscy piloci. Polska skorzystała także z natowskiego programu transportu strategicznego SALIS - Wojskowi logistycy wciąż dostarczają żywność i środki ochrony osobistej do szpitali, domów pomocy społecznej oraz jednostek samorządowych. Do ok. 2 tys. takich placówek zorganizowaliśmy niemal 800 transportów z kombinezonami, maseczkami, przyłbicami, rękawiczkami, płynami dezynfekcyjnymi i materiałami medycznymi. (…) Tylko jednej nocy z 31 marca na 1 kwietnia żołnierze z brygad logistycznych zorganizowali transport 3 mln par rękawiczek ochronnych i innych materiałów ochrony indywidualnej do 16 województw. Transporty sprzętu ochronnego były dostarczane do Polski w ramach natowskiego programu SALIS, a także przez pilotów samolotów CASA i Hercules polskich Sił Powietrznych – mówił minister. 

Wojskowa służba zdrowia

Dużą rolę w walce z koronawirusem odegrała wojskowa służba zdrowia, która zapewniła zarówno łóżka w szpitalach, jak i miejsca kwarantanny, a także transport sanitarny. Wojsko w stałej gotowości utrzymuje 14 wojskowych szpitali i 5 ośrodków medycyny prewencyjnej. O zdrowie Polaków podczas epidemii dba 2300 wojskowych lekarzy, pielęgniarek, ratowników medycznych i psychologów. 

Słowa podziękowania pod adresem pielęgniarek, ratowników medycznych, lekarzy oraz diagnostów skierował wiceminister Wojciech Skurkiewicz, który podkreślał, że wojskowa służba zdrowia w tym trudnym dla wszystkich czasie zdała egzamin. 

Pomoc w domach pomocy społecznej

Na wsparcie wojska mogli liczyć także pensjonariusze i pracownicy Domów Pomocy Społecznej. Wojsko wsparło także środowiska górnicze tworząc mobilne punkty pobierania próbek do badania na koronawirusa. - Spośród ponad 800 DPS-ów, aż 536 zostało objętych wsparciem żołnierzy WOT. Wojskowi są w kontakcie z dyrektorami wszystkich placówek na terenie kraju. Działające w  każdym województwie Zespoły Interwencji Kryzysowych, których głównym celem jest ewakuacja i przywracanie funkcjonowania DPS, były użyte 49 razy. (…)  WOT uruchomił też ponad 20 punktów TEST&GO, w których pobierane są próbki do badań – przypomniał szef MON. 

Wsparcie dla najbardziej potrzebujących

Mówiąc o pomocy udzielanej przez terytorialsów, gen. dyw. Wiesław Kukuła zaznaczył, że żołnierze WOT do osób potrzebujących oraz w kwarantannie dostarczyli ponad 260 000 paczek z żywnością i środkami sanitarnymi. 

- Na rzecz organizacji pozarządowych zrealizowaliśmy ponad 4 000 transportów, wsparliśmy ponad 5300 kombatantów i weteranów oraz ponad 1200 osób samotnych i w podeszłym wieku, które objęte były izolacją. Opieka nad tymi osobami oraz nad pensjonariuszami domów pomocy społecznej to było coś więcej niż zadanie. To był wyraz solidarności – mówił dowódca terytorialsów. 

Działania wojsk chemicznych

- Niezwykle ważną rolę odgrywają również wojskowi chemicy. Żołnierze przeprowadzili do tej pory ponad 200 akcji odkażania szpitali, domów pomocy społecznej, szkół i innych budynków użyteczności publicznej. Codziennie odkażają również pojazdy, ładunki oraz ludzi, którzy są narażeni na kontakt z wirusem – poinformował szef MON. Wojsko włączyło się do ogólnopolskiej akcji krwiodawstwa. Od marca żołnierze zebrali ponad 5 tysięcy litrów krwi. 

- Żołnierze Wojska Polskiego! Wielokrotnie pokazaliście, że pełnicie swoją służbę przez 24 godziny na dobę. Jeszcze raz: dziękuję, w imieniu swoim i wszystkich Polaków. Jestem zaszczycony, że jako Minister Obrony Narodowej mogę sprawować nadzór nad takimi żołnierzami. Nie kończymy jednak walki z epidemią, dalej tysiące z Was jest zaangażowanych w przeciwdziałanie jej skutkom. Będziemy na posterunku tak długo jak będzie trzeba. Jednego jesteśmy pewni: na żołnierzach Wojska Polskiego zawsze możemy polegać – powiedział na zakończenie spotkania Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej.

>>> GALERIA - Gotowość, odzew, ratunek - 4 miesiące walki Wojska Polskiego z epidemią koronawirusa