Projekt został zainicjowany przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii i był realizowany wspólnie z Ministerstwem Edukacji i Nauki. Jego budżet to ok. 10 mln zł.

– Od tego w jaki sposób młodzi Polacy będą się uczyć w szkołach zależy przyszłość polskiej gospodarki, jej innowacyjność, produktywność i konkurencyjność międzynarodowa – wskazał minister Waldemar Buda. Dodał, że źródłem innowacji niezależnie od tego gdzie one powstają, są ludzie i ich kompetencje, a innowatorem może być każdy i można się tego nauczyć.

– Do bycia innowatorem uczeń potrzebuje nie tylko wiedzy z matematyki, fizyki, biologii, programowania czy innego przedmiotu. Do tworzenia nowych, technologicznie zaawansowanych produktów i osiągania sukcesów w nowatorskim biznesie potrzebne są też współpraca, zdolność do współtworzenia, łączenia wiedzy z różnych dziedzin, umiejętność ciągłego uczenia się, kreatywnego rozwiązywania problemów, podejmowania ryzyka i radzenia sobie z niepowodzeniami – podkreślił szef MRiT.  To tylko niektóre z kompetencji proinnowacyjnych, z którymi pracowali nauczyciele i uczniowie zaangażowani w projekt Szkoła dla Innowatora.

Waldemar Buda zaznaczył, że Ministerstwo Rozwoju i Technologii od lat zajmuje się stymulowaniem rozwoju innowacyjności poprzez różnego rodzaju programy i instrumenty wsparcia. – W efekcie obserwujemy dużo pozytywnych zmian, ale innowacyjności w polskich firmach jest ciągle zbyt mało, żeby dołączyć do grona gospodarek będących światowymi liderami w tej dziedzinie. Aby ten awans był możliwy, potrzebujemy silniejszego impulsu dla innowacji, tj. głębokiej zmiany właśnie w dziedzinie kompetencji, głównie umiejętności i postaw. Potrzebujemy pracowników, menedżerów, naukowców, konsumentów z proinnowacyjnym sposobem myślenia i działania. Dlatego kształtowanie kompetencji proinnowacyjnych musi zaczynać się możliwie najwcześniej, tj. na etapie edukacji szkolnej – zaznaczył minister.

Opracowano metody i narzędzia nauczania kompetencji proinnowacyjnych. Przeprowadzono intensywny program szkoleń i warsztatów dla dyrektorów i nauczycieli z 20 szkół z całej Polski. Wypracowane metody zostały przetestowane w warunkach pracy zdalnej i w nauczaniu stacjonarnym. Ważnymi elementami projektu była także przearanżowanie przestrzeni szkolnych w sposób sprzyjający nauczaniu kompetencji proinnowacyjnych, organizacja tematycznych wycieczek edukacyjnych i spotkania z przedstawicielami innowacyjnych firm.

–  Działania zrealizowane w projekcie pokazały, że nauczanie w szkole może być ciekawe i nowoczesne, a młodzi ludzie chętnie podejmują nowe wyzwania. Z odpowiednim wsparciem ze strony nauczycieli i dyrektorów uczniowie potrafią być pomysłowi, inicjatywni, samodzielni i odpowiedzialni, a jedocześnie pracować projektowo w grupie, nazywać i rozwiązywać wspólnie problemy i wchodzić w rolę lidera – powiedział minister rozwoju i technologii. – Mam nadzieję, że wypracowane metody nauczania znajdą w nadchodzących latach szerokie zastosowanie w polskich szkołach, a nauczycielom, dyrektorom szkół i uczniom ich wykorzystanie sprawi dużo satysfakcji – podsumował Buda.