Centrum i Sieć Badawcza Łukasiewicz: wyniki kontroli i zawiadomienie do prokuratury
26.07.2024
Brak realizacji ustawowych zadań, brak dowodów na realizację niektórych umów, rozrost zatrudnienia dyrektorów czy zbędne dodatkowe świadczenia dla kadry zarządzającej o wartości 8,4 mln złotych – wykazał wewnętrzny przegląd w Centrum i Sieci Badawczej Łukasiewicz. W związku z zaniedbaniami poprzedniej kadry zarządzającej nowy prezes złożył zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
Zmiany w Centrum Sieci Badawczej Łukasiewicz
W marcu 2024 minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek powołał nowe kierownictwo Sieci Badawczej Łukasiewicz. Funkcję prezesa Centrum i Sieci objął dr Hubert Cichocki, zaś wiceprezesa Wiesław Skwarko. Po objęciu funkcji nowe kierownictwo przystąpiło do przeglądu zasadniczych procesów realizowanych przez Centrum i Sieć. Procesy te były rozpatrywane pod kątem efektywności działań służących realizowaniu celów ustawowych, jak również ich legalności, gospodarności, rzetelności, a także jakości praktyk menedżerskich.
– Są to wyniki półrocznych prac w zakresie porządkowania Centrum Łukasiewicz. To bardzo ważna jednostka z punktu widzenia polskiej nauki i wymaga ona wielu zmian i reform. Nowe kierownictwo takie działania podjęło – powiedział podczas konferencji prasowej minister nauki Dariusz Wieczorek.
Cele Centrum i Sieci Badawczej Łukasiewicz
Centrum Łukasiewicz pełnić miało funkcję planowania i koordynowania prowadzonych przez instytuty Sieci badań naukowych i prac rozwojowych. Do celów postawionych przed Centrum i Siecią należą przede wszystkim:
- prowadzenie badań aplikacyjnych i prac rozwojowych, a w uzasadnionych przypadkach także badań podstawowych, w tym na rzecz obronności i bezpieczeństwa państwa,
- transfer wiedzy oraz wdrażanie wyników badań naukowych i prac rozwojowych do gospodarki.
Brak odpowiedniej strategii Sieci i działania pozorne
W organizacji, jaką jest Sieć Badawcza Łukasiewicz, kluczowa jest rola centrali. Pełni ona funkcje z zakresu monitorowania i nadzoru nad instytutami. Powinna także generować wartość dodaną dla instytutów. Jak wykazał przegląd działalności operacyjnej, w czasie pięciu lat funkcjonowania Sieci nie stworzono narzędzi pozwalających na osiągnięcie takich efektów. Przedstawione we wrześniu 2023 roku projekty strategii Centrum i Sieci Łukasiewicz nie spełniały elementarnych wymogów stawianych przed tego rodzaju dokumentami. Wiele z istotnych funkcji Centrum nie było w ogóle realizowanych lub odbywało się to w sposób pozorny. Zawierano umowy na pozorowane zadania, na kwoty nawet 100 tys. zł. Zlecano np. opracowanie koncepcji i pomimo rozliczenia umów, brakuje efektów tych działań. W Centrum nie był także prowadzony centralny rejestr umów, a wiele wytworzonych w poprzednich latach dokumentów jest niedostępnych lub zgubionych. Zjawisko to dotyczyło również realizacji poważnych projektów inwestycyjnych o wartości ok. 1,5 mld złotych (Kampus w Macierzyszu).
– Sieć Badawcza Łukasiewicz jest organizacją, która wymaga wsparcia i docenienia. (…) Brakuje działania ze strony Centrum, które powodowałoby, że instytuty mają wsparcie zarówno merytoryczne, jak i techniczne. Brakuje również strategicznej dokumentacji, która powinna być już dawno. Istotnym elementem, który również pojawia się we wszystkich dokumentach pokontrolnych, jest sposób prezentacji i komercjalizacji wyników badań. Nie trzymano się terminologii wynikającej z przepisów prawa i do wyników komercjalizacji były zaliczane prace, które komercjalizacją bezpośrednią ani pośrednią nie były. W takiej organizacji jak Sieć Badawcza Łukasiewicz Centrum powinno wspierać, a nie tylko pozorować swoje działania – wskazała wiceminister nauki Maria Mrówczyńska.
Według wniosków pokontrolnych przeglądu, wykazywana w sprawozdaniach suma przychodów z komercjalizacji była nieprawdziwa i nawet 10-krotnie zawyżona.
Zbyt rozbudowana kadra zarządzająca
Na 84 zatrudnionych w Centrum Łukasiewicz pracowników aż 26 pełniło funkcje kierownicze. W niektórych przypadkach komórki organizacyjne składały się wyłącznie z dyrektorów oraz ich zastępców. Przed wyborami parlamentarnymi w 2023 r. poprzedni prezes Centrum Łukasiewicz Andrzej Dybczyński zawarł z dyrektorami instytutów aneksy, na mocy których m.in. wydłużono im okres wypowiedzenia stosunku pracy do 6 miesięcy (niezależnie od faktycznego stażu pracy), przyznano prawa do odprawy w wysokości 3 miesięcznego wynagrodzenia oraz przyznano wiele świadczeń dodatkowych. Łącznie miały one kosztować Sieć ok. 8,4 mln zł, w sytuacji gdy wynagrodzenia pracowników badawczych kształtowały się blisko wartości płacy minimalnej.
Zawiadomienie do prokuratury
– Przejmując rządy i przygotowując przegląd dotyczący Centrum Łukasiewicz z przerażeniem patrzyliśmy na to, co tam się wcześniej działo. To wszystko będziemy się starali poprawiać. Wyniki tych audytów doprowadziły nas do złożenia zawiadomienia do prokuratury, bo w naszej ocenie środki finansowe były dzielone niegospodarnie – powiedział minister nauki Dariusz Wieczorek.
Do prokuratury złożone zostało zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa nadużycia uprawnień/niedopełnienia obowiązków (art. 231 kodeksu karnego) przez działającego w imieniu Centrum Łukasiewicz ówczesnego prezesa.
Potrzeby Centrum i dotychczasowe działania nowego kierownictwa
Centrum i Sieć Badawcza wymagają szeregu działań naprawczych, a w szczególności wykreowania nowej wizji organizacji i opisania jej w rzetelnie przygotowanej strategii. Stosowane dotychczas mechanizmy nie pozwalają na efektywne realizowanie działań komercjalizacyjnych służących wdrażaniu rezultatów prac badawczych do gospodarki. Istnieje też potrzeba opracowania i wdrożenia realnych mechanizmów wspierających realizację celów organizacji, a także zdefiniowania optymalnej roli Łukasiewicza w systemie polityki naukowej i B+R państwa.
Wiele z działań naprawczych zostało już wprowadzonych. Jak powiedziała wiceminister nauki Maria Mrówczyńska:
– Nie tylko kontrolujemy, ale już wprowadzamy zmiany, by Sieć Łukasiewicz funkcjonowała sprawnie i efektywnie na rzecz nauki i polskiej gospodarki.
Dotychczasowe działania w Centrum objęły m.in. urealnienie struktury organizacyjnej, znacznie ograniczając liczbę stanowisk kierowniczych, w tym zmniejszając o połowę liczbę dyrektorów.
W opracowaniu jest także długo wyczekiwana strategia Sieci Badawczej Łukasiewicz:
– Nowa strategia Sieci, nad którą dziś intensywnie pracujemy, będzie się skupiała na kwestiach związanych ze zbudowaniem zdolności w ramach Centrum Łukasiewicz i Sieci Badawczej Łukasiewicz do działalności komercjalizacyjnej – zapowiedział Prezes Centrum Łukasiewicz, Hubert Cichocki.
Przyszłość Centrum Sieci Badawczej Łukasiewicz
To jest jednostka, dla której szykujemy nową strategię. Chcielibyśmy, aby docelowo, oprócz swoich instytutów, promowała wszystkie instytuty badawcze w Polsce. Musi być jedno miejsce, w którym będą informacje o pracy i zakresach działalności wszystkich instytutów, o tym jakie badania mogą prowadzić. Muszą być też dostępne informacje o efektach tych badań – jakie sukcesy osiągają polscy naukowcy – nawet po to, by móc zastanowić się nad komercjalizacją ich wyników. Chcielibyśmy, by w strukturze Centrum znalazł się nowy, dedykowany temu ośrodek: Krajowe Centrum Transferu Technologii – zapowiedział Dariusz Wieczorek.
Oprócz powołania Krajowego Centrum Transferu Technologii, podczas konferencji prasowej zapowiedziano:
- wzmocnienie Sieci Badawczej Łukasiewicz na poziomie regulacyjnym,
- reformę Centrum Łukasiewicz umożliwiającą wsparcie instytutów Łukasiewicza,
- włączenie do Łukasiewicza zasobów Centrum GovTech.