W odpowiedzi na petycję poinformowano m.in., że:

Zgodnie z art. 279 ust. 1 ustawy z dnia 3 lipca 2018 r. – Przepisy wprowadzające ustawę – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce (Dz. U. z 2018 r. poz. 1669, ze zm.), zwaną dalej „przepisami wprowadzającymi”, studia doktoranckie rozpoczęte przed rokiem akademickim 2019/2020 prowadzi się nie dłużej niż do 31 grudnia 2024 r. Zgodnie z art. 179 ust. 4 pkt 2 przepisów wprowadzających prowadzone w pierwszej instancji przewody doktorskie niezakończone do 31 grudnia 2024 r. odpowiednio umarza się albo zamyka się. Odnosząc się ze zrozumieniem do argumentów środowiska naukowo-akademickiego (w tym doktorantów) podnoszących kwestię panującej pandemii i związanych z nią trudności w prowadzeniu badań naukowych, odbywaniu kwerend bibliotecznych itp., trzykrotnie wydłużono termin finalizacji przedmiotowych postępowań awansowych, tj. z 31 grudnia 2021 r. na 31 grudnia 2022 r., następnie na 31 grudnia 2023 r. i ostatecznie na 31 grudnia 2024 r. Powyższe oznacza, że przewody doktorskie mogą być procedowane przez co najmniej pięć lat i dziesięć miesięcy.

Nie przewiduje się kolejnego przedłużenia tych obu terminów.

Ukazał się stosowny Komunikat Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego (Komunikat pn. „Informacja w sprawie obowiązującego terminu prowadzenia studiów doktoranckich i wszczętych przewodów doktorskich”), w którym poinformowano o nieprzedłużaniu ww. terminów. Doktoranci jednak nie zostają bez możliwości rozwiązania tejże sytuacji (szczególnie ze względu na losowe sytuacje, m.in. na taką jak Pan wskazał w swojej petycji). W treści komunikatu przekazano wszelkie najdogodniejsze rozwiązania, które kandydat może podjąć, by dalej kontynuować swój przewód (w tym wypadku już postępowanie), szczególnie bezpłatnie – ta sytuacja dotyczy osób, które nie utraciły statusu doktoranta.