Pierwsze polskie wykopaliska w Etiopii - jesienią
16.07.2019
Wykopaliska w północnej Etiopii rozpocznie jesienią międzynarodowy zespół archeologów. Projektem Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej (CAŚ) UW pokieruje dr Michela Gaudiello. Bedą to pierwsze polskie badania tego typu przeprowadzone w Etiopii.
Projekt zakłada badania w regionie Tigray położonym w północnej Etiopii, graniczącym z Sudanem i Erytreą. Weźmie w nim udział międzynarodowy zespół specjalistów, ale planowana jest też szeroka współpraca pomiędzy polskimi ośrodkami.
Kierownikiem projektu badawczego w Etiopii jest włoska badaczka, dr Michela Gaudiello, posiadająca doświadczenie w prowadzeniu badań archeologicznych w Etiopii. Została mianowana na tę funkcję w wyniku międzynarodowego konkursu ogłoszonego przez CAŚ UW.
Na przełomie maja i czerwca dr Gaudiello wraz z p.o. dyrektora CAŚ UW dr. Arturem Obłuskim przeprowadzili wstępne badania powierzchniowe w północno-wschodniej części regionu Tigray. W ich wyniku opracowano harmonogram wieloletniego projektu.
Celem wykopalisk będą na początku dwa stanowiska. Pierwszym jest Debre Gergis, ważny punkt na szlakach handlowych prowadzących z głębi Afryki do Aksum – stolicy chrześcijańskiego państwa istniejącego w pierwszych wiekach naszej ery. Drugim miejscem, które przebadają archeolodzy jest – Mifsas Bahri, gdzie znajduje się średniowieczny kościół. Na jednym z tych stanowisk prace wykopaliskowe w ramach projektu CAŚ UW rozpoczną się już jesienią tego roku.
Naukowcy nie chcą ograniczać się tylko do tych dwóch miejsc. W dłuższej perspektywie planują badania także w zachodniej części prowincji Tigray, w dorzeczu rzeki Takkaze.
"Rejon ten został wytypowany jako obszar przyszłych badań właśnie ze względu na to, że bardzo niewiele o nim wiadomo, a ponadto tędy prowadził, poświadczony w źródłach pisanych, szlak do Nubii i Egiptu" – mówi cytowana w komunikacie przesłanym PAP dr Gaudiello.
Celem naukowców będzie rozpoznanie tamtejszej kultury i jej powiązań z Sudanem i Erytreą na przestrzeni dziejów. Badania te mogą być - zdaniem ich pomysłodawców - także istotne dla ustalenia lokalizacji starożytnej krainy Punt, która nie została do tej pory jednoznacznie wskazana. Badacze spierają się, czy Punt leżało w Afryce, czy na Półwyspie Arabskim. Wiadomo, że faraonowie egipscy wysyłali tam swoje ekspedycje po kadzidło i mirrę.
"Afryka Północno-Wschodnia w starożytności i średniowieczu, choć podzielona na kilka organizmów politycznych stanowiła wspólnotę kulturową. Mówiące różnymi językami społeczności były ze sobą w stałym kontakcie rywalizując lub współpracując np. od późnego antyku kościoły Egiptu, Nubii (Sudan) i Aksum (Erytrea i Etiopia) podlegały biskupowi Aleksandrii. Region ten w pewnych momentach historii jak np. w czasie XXV dynastii nubijskich faraonów był centrum cywilizacyjnym dla Europy, Afryki i Azji Zachodniej" - podkreśla dr Obłuski.
Naukowiec dodaje, że zaangażowanie CAŚ UW w te badania to naturalne rozszerzenie zainteresowań badawczych polskich uczonych zajmujących się Afryką Północno-Wschodnią.
"W ramach programu rozwoju badań będziemy współpracować nie tylko z innymi jednostkami Uniwersytetu Warszawskiego, jak np. mającym wieloletnie tradycje badań nad Etiopią Wydziałem Orientalistyki. Chcielibyśmy, aby w projekcie uczestniczyli także uczeni z innych polskich ośrodków badawczych, którzy wniosą do projektu swoją specjalistyczna wiedzę i doświadczenie" – mówi dr Obłuski.
PAP - Nauka w Polsce, Szymon Zdziebłowski