W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Wynalazek naukowców z Krakowa ułatwi leczenie bioder psów

07.11.2024

Naukowcy z Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie wynaleźli prowadnicę ostrza piły przeznaczoną do zabiegu podwójnej i potrójnej osteotomii kości biodrowej u psów. Według autorów wynalazku to jedyne takie narzędzie na świecie. Zostało już opatentowane.

"Takiego narzędzia nie ma na świecie. To pierwsza konstrukcja tego typu, która ma ułatwiać lekarzom weterynarii, chirurgom, wykonywanie zabiegu podwójnej i potrójnej osteotomii kości biodrowej u psów" – powiedział w środę PAP dr hab. wet. Roman Aleksiewicz, który, wraz z dr. wet. Grzegorzem Ramiszem, we współpracy z prywatną firmą, opracował innowacyjne rozwiązanie.

Prowadnice, które zapewniają prawidłowość cięcia, są na szeroką skalę wykorzystywane w chirurgii do zabiegów u ludzi i zwierząt, jednak – jak wyjaśnił naukowiec – nie było dotychczas prowadnicy dedykowanej właśnie do podwójnej i potrójnej osteotomii kości biodrowej u psów.

Wynalazek pracowników Uniwersytetu Rolniczego z Krakowa uzyskał certyfikat i europejski patent "Saw blade guide for double and triple pelvic osteotomies in dogs" (pol. prowadnica ostrza piły przeznaczona do zabiegu podwójnej i potrójnej osteotomii kości biodrowej u psów).

Licencje na korzystanie z prowadnicy mogą być udzielane firmom z takich krajów jak Austria, Belgia, Bułgaria, Dania, Estonia, Finlandia, Francja, Niemcy, Włochy, Łotwa, Litwa, Luksemburg, Malta, Holandia, Portugalia, Słowenia, Szwecja i Rumunia.

Osteotomia kości biodrowej to operacja, która polega na przycięciu kości tak, aby wraz ze stawami tworzyły prawidłowe ustawienie – ma to zapobiec zwyrodnieniom stawów. Według informacji Uniwersytetu Rolniczego na dysplazje stawów biodrowych może cierpieć nawet 65 proc. psów.

Brak prowadnicy w czasie zabiegu wymusza na operatorze wykonanie "cięcia z ręki" trzonu kości, co może prowadzić do uszkodzenia np. korówki trzonu kości biodrowej czy tkanek miękkich. U psów wskaźnik powikłań pooperacyjnych dotyczy od 35 proc. do 70 proc. przypadków.(PAP)

Nauka w Polsce, Beata Kołodziej

{"register":{"columns":[]}}