Mazowiecki Urząd Wojewódzki w Warszawie

Należy Pan do pokolenia głęboko doświadczonego w dziejach Polski […] Był Pan świadkiem wielu trudnych, ale i doniosłych wydarzeń, które kształtowały kolejne pokolenia Polaków, ich patriotyzm i miłość Ojczyzny […] W tym szczególnym dniu proszę mi pozwolić - w imieniu własnym oraz członków Rady Ministrów – złożyć na Pana ręce serdeczne podziękowania za wszelkie trudy i owoce minionych lat, za tę swoistą lekcję życiowej wytrwałości - napisał Mateusz Morawiecki.

Słowa Premiera odczytał  Krzysztof Murawski, Kierownik Delegatury MUW w Radomiu. List wręczony został na uroczystej mszy świętej sprawowanej w intencji Pana Adama w kościele parafialnym pw. Zwiastowania NMP w Odechowie. Do gratulacji od szefa rządu Krzysztof Murawski dołączył życzenia oraz kwiaty od Zdzisława Sipiery, Wojewody Mazowieckiego.

Kiedy wybuchła II wojna światowa Pan Adam miał 20 lat. Z „łapanki” trafił na przymusowe roboty do Niemiec. Wywieziony do Drezna, po pół roku szczęśliwie wrócił do domu. Całe życie spędził w Odechowcu. Czynnie uczestniczył w życiu wsi. Był jednym z założycieli Ochotniczej Straży Pożarnej w Odechowie. W życiu zawodowym zajmował się prowadzeniem gospodarstwa rolnego oraz hodowlą zwierząt. Pan Adam kocha życie na wsi – ludzi i zwierzęta.

Mimo upływu lat dostojny jubilat cieszy się dobrą kondycją. Swoje urodzinowe przyjęcie uświetnił pierwszym tańcem, w którym towarzyszyła mu, młodsza o blisko pół wieku bratanica. Świat jest piękny. Cieszcie się nim, abyście mogli doczekać mojego wieku – powiedział Pan Adam do Anety Chojnackiej, Kierownika Urzędu Stanu Cywilnego w Skaryszewie.

Pan Adam jest wdowcem. W małżeństwie przeżył ponad 70 lat. Dochował się pięcioro dzieci, dziewięcioro wnuków oraz sześcioro prawnuków.