Polska wśród unijnych liderów postępu w rozwoju cyfryzacji
14.06.2023
Indeks gospodarki cyfrowej i społeczeństwa cyfrowego (DESI) jest głównym narzędziem stosowanym przez Komisję Europejską do mierzenia poziomu cyfryzacji w krajach UE. Choć Polsce uzyskała w nim wynik 40,5 na 100 możliwych, co uplasowało ją na 24 pozycji wśród państw UE, to jednak poziom rozwoju kilkunastu wskaźników zbliżony jest do poziomu osiąganego przez liderów klasyfikacji – wśród nich znalazły się Finlandia, Dania czy Estonia. Mimo że metodologia DESI sprawia, iż bardzo trudno jest państwom członkowskim uzyskać jakikolwiek postęp w rankingu, Polska jest wśród krajów najszybciej nadrabiających dystans do jego liderów. Obecnie indeks przechodzi gruntowną zmianę, w związku z realizacją Cyfrowej dekady – nowej unijnej strategii cyfryzacji. W związku z tym konieczne są zmiany w DESI, które gwarantowałyby bardziej obiektywną ocenę poziomu cyfryzacji poszczególnych państw UE – wynika z raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego „How to measure the Digital Decade – recommendations for an evolution of the DESI index”.
Różny poziom rozwoju poszczególnych obszarów cyfrowych
W ciągu ostatnich sześciu lat tylko pięć państw członkowskich zdołało istotnie poprawić swoją pozycję w DESI. Warto natomiast podkreślić, że podnosi się ogólny poziom cyfryzacji – coraz mniejszy jest dystans miedzy krajami o niższym poziomie rozwoju, a cyfrowymi liderami. Włochy, Grecja, Cypr i Polska znajdują się wśród krajów, które w najszybszym tempie zmniejszały dystans do czołówki w ostatnich latach.
Szczegółowa analiza poszczególnych obszarów, DESI pokazała, że w 12 wskaźnikach poziom rozwoju Polski jest zbliżony do tego, który osiągają cyfrowi liderzy. Wśród nich znalazły się zarówno wskaźniki świadczące o rozwiniętej infrastrukturze technicznej (parametry związane z dostępem do internetu szerokopasmowego i sieci światłowodowej), poziomem rozwoju publicznych usług cyfrowych (e-usługi dla biznesu i obywateli, otwarte dane), a także cyfrowe kompetencje Polaków. Inną grupę wskaźników nazywamy „mission economy”, co oznacza, że dystans jest znaczny i trudny do nadrobienia, bez zawiązania współpracy między administracją a biznesem i społeczeństwem w celu realizacji wspólnego celu rozwojowego. Są to m.in. wykorzystanie AI w firmach, liczba specjalistów ICT czy poziom ponadpodstawowych umiejętności cyfrowych.
Chcąc wskazać kryteria, jakimi powinny kierować się Państwa członkowskie, podejmując działania odpowiadające obszarom mierzonym w DESI, proponujemy dwa kryteria. Z jednej strony powinno się patrzeć na dystans do liderów. Jeśli w danym wskaźniku dystans jest duży, warto zbadać i zainspirować się najlepszymi praktykami, które mogły wdrożyć państwa o największej liczbie punktów. Z drugiej strony należy wziąć pod uwagę możliwość wpłynięcia na dany wskaźnik – o ile np. decyzja o rozdysponowaniu pasm pod sieci 5G leży w gestii administracji, o tyle skłonienie firm do wdrażania AI czy korzystania z Big data wymaga znacznie bardziej złożonych i długofalowych działań. Każdy kraj powinien sam określić w jakich obszarach warto skorzystać z doświadczeń innych oraz jak budować społeczne poparcie dla realizacji celów cyfrowych – ale dwa wskazane w raporcie kryteria mogą pomóc uporządkować ten proces namysłu. W ten sposób można wyróżnić tak zwane „nisko wiszące owoce” – wskaźniki, które stosunkowo łatwo jest zmienić, a tym samym poprawić pozycję kraju w DESI” – wskazuje Ignacy Święcicki, kierownik zespołu gospodarki cyfrowej w PIE.
DESI potrzebuje usprawnień
DESI całościowo opisuje poziom cyfryzacji w krajach członkowskich UE, ale jego wadą jest zależność od czynników zewnętrznych (poziom rozwoju danego kraju, uwarunkowania społeczno-geograficzne) oraz okazjonalne niezgodności między nimi a szybko zmieniającą się rzeczywistością.
„W raporcie pokazujemy, jak ważna jest koordynacja działań na poziomie krajowym. Rozproszenie działań zahaczających o tematy cyfrowe i mających na celu poprawę w poszczególnych obszarach nie sprzyja utrzymaniu odpowiedniego poziomu ambicji i efektywnemu wykorzystaniu ograniczonych zasobów. W kraju powinna być jasno wskazana komórka czy też jednostka spinająca prace poszczególnych resortów. Wdrożenie nowych celów cyfrowych – Cyfrowej dekady, dla których Komisja Europejska wymaga określenia ścieżek dojścia do z góry wyznaczonych celów, jest odpowiednim momentem aby na nowo ułożyć współprace między wszystkimi instytucjami zaangażowanymi w cyfryzację Polski” – wskazuje Ignacy Święcicki, kierownik zespołu gospodarki cyfrowej w PIE.
Raport do pobrania:
(źródło: https://pie.net.pl/polska-wsrod-unijnych-liderow-postepu-w-rozwoju-cyfryzacji/)