Praca socjalna jest niełatwa, jest wymagająca, nierzadko obciążająca psychicznie. Bywa też niewdzięczna. Nie każdemu udaje się pomóc, nie zawsze wystarcza czasu i środków, by być wszędzie tam, gdzie jest to konieczne. Ale każda osoba, każda rodzina, której pomóc się uda, to wielki sukces i satysfakcja. Bo praca socjalna to więcej niż zawód, to niezwykle ważna i potrzebna społecznie misja. To praca, która realnie zmienia życie konkretnych ludzi, ich dzieci – całych rodzin i ich wspólnej przyszłości.

Każdego roku w trzeci wtorek marca przypada Światowy Dzień Pracy Socjalnej, którego inicjatorem jest Międzynarodowa Federacja Pracowników Socjalnych. Tematem przewodnim tegorocznych obchodów jest wzmocnienie solidarności międzypokoleniowej na rzecz trwałego dobrobytu. Jak wskazuje Federacja, hasło to ma podkreślać znaczenie troski i szacunku między pokoleniami w celu budowania silnych społeczeństw i dzielenia się mądrością na rzecz lepszej przyszłości.

Z okazji ubiegłorocznego Dnia Pracownika Socjalnego ministra pracy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk skierowała serdeczne życzenia i podziękowania do wszystkich pracowników służb społecznych za codzienną ciężką pracę – „pracę z ludźmi i dla ludzi”. Słowa te są niezmiennie aktualne, a Światowy Dzień Pracy Socjalnej jest dobrą okazją do wyrażenia wdzięczności za zaangażowanie, wsparcie i dobro, jakim pracownicy socjalni dzielą się z innymi.