Bezpieczne rodziny, stabilna praca
19.09.2023
Ostatnie lata to czas dużych zmian w polityce rodzinnej, ale także w obszarze rynku pracy. – Uruchomienie programów społecznych, na czele z Rodziną 500+, a wkrótce 800+, inwestycja w nowe miejsca opieki nad najmłodszymi dziećmi, rekordowo niskie bezrobocie i większa ochrona pracowników. To tylko niektóre z działań, które składają się na lepsze dzisiaj i bezpieczne jutro polskich rodzin – wskazuje minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.
Rodzina jest naszym najwyższym dobrem, jest najważniejsza dla każdego z nas. Najpierw rodzice, rodzeństwo, dziadkowie – to nasza najbliższa rodzina, nasz cały świat. Potem, gdy dorastamy, stajemy się dorośli – ten krąg się rozszerza, wkrótce sami zakładamy własne rodziny.
Rodzina 800+ wkrótce stanie się faktem
Odpowiedzialnie i konsekwentnie wspieramy polskie rodziny zapewniając im bezpieczeństwo w wielu wymiarach. Budujemy Polskę przyjazną rodzinom. Daliśmy temu początek w 2016 roku wprowadzając program Rodzina 500+, który po drodze, 3 lata później, rozszerzyliśmy na każde dziecko w rodzinie. Dzisiaj idziemy o krok dalej, od przyszłego roku świadczenie wychowawcze wzrasta do 800 zł. Rodzina 800+ wkrótce stanie się faktem – wskazuje minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.
Od kwietnia 2016 roku do lipca br. w ramach programu Rodzina 500+ do rodzin trafiło już ponad 240 mld zł.
Finansowy zastrzyk wsparcia dla rodzin
Polityka rodzinna to konkretne wsparcie na kolejnych etapach życia i rozwoju dziecka, dopasowane do potrzeb rodziców, do potrzeb rodzin i dzieci. W 2018 roku uruchomiono program Dobry start, czyli 300 zł na wyprawkę szkolną dla każdego ucznia. Od początku programu do lipca br. wsparcie sięgnęło blisko 7,1 mld zł. Wnioski w ramach tegorocznej edycji programu można składać do końca listopada br.
W ubiegłym roku uruchomiliśmy dwa kolejne programy – Rodzinny kapitał opiekuńczy na drugie i kolejne dziecko w rodzinie oraz dofinansowanie do opieki żłobkowej dla pozostałych dzieci, które stanowią duże wsparcie w opłacaniu opieki nad najmłodszymi dziećmi – mówi minister Marlena Maląg.
Od początku działania programu do końca lipca br. nakłady na Rodzinny kapitał opiekuńczy sięgnęły ponad 4,8 mld zł, które przeznaczono dla 708 tys. dzieci. Wartość dofinansowania do opieki żłobkowej to ok. 588 mln zł dla ok. 94 tys. dzieci.
Jeszcze więcej miejsc opieki nad maluchami
Rodzice, a przede wszystkim mamy, chcące wrócić do pracy po urlopie macierzyńskim stają przed wyborem: żłobek, przedszkole, niania? A może jednak samodzielna opieka nad dzieckiem? Gorzej, gdy tego wyboru nie ma, bo w okolicy nie ma żadnej placówki, i w efekcie kobieta jest zmuszona zostać w domu, zrezygnować z aktywności zawodowej. Tymczasem to zawsze powinien być indywidualny wybór danej rodziny.
Rolą państwa jest wspieranie rodziców w wychowaniu dzieci, w zapewnieniu im tego, co najlepsze – również w kwestii opieki. Dlatego konsekwentnie inwestujemy w tworzenie nowych miejsc opieki w żłobkach czy klubach dziecięcych w ramach programu Maluch+. To pieniądze na tworzenie nowych i działanie już istniejących miejsc – podkreśla szefowa MRiPS.
W ciągu ostatnich 8 lat liczba miejsc opieki nad dziećmi do lat 3 w całym kraju niemal potroiła się z 84 tys. w 2015 roku do 232 tys. w roku 2023. Dzisiaj średnio co trzecie dziecko w wieku do 3 lat objęte jest opieką żłobkową, 8 lat temu było to co dziewiąte dziecko. To pokazuje, jak dużo już udało się osiągnąć.
Dzięki zwiększeniu budżetu programu Maluch+ do 5,5 mld zł tych miejsc będzie jeszcze więcej – planujemy, że powstanie ich ponad 102 tys. Ministerstwo Rodziny w lipcu br. uruchomiło nabór ciągły do programu.
Rekordowo niskie bezrobocie w Polsce
Zależy nam, by rodzinom w Polsce żyło się bezpiecznie, by rodzice mogli realizować się zawodowo – by kobiety nie bały się, że macierzyństwo wykluczy je z rynku pracy.
Dlatego zmieniamy przepisy i wprowadzamy kolejne regulacje chroniące pracujących rodziców. Z tego powodu wydłużyliśmy urlopy rodzicielskie, wprowadziliśmy pracę zdalną i dyrektywy unijne zapewniające m.in. większą równość na rynku pracy oraz ułatwienia w osiąganiu równowagi pomiędzy życiem rodzinnym i pracą.
Co jeszcze udało się zrobić?
- Znacznie wzrosła płaca minimalna – z 1750 zł w 2015 roku do 3600 zł obecnie. Od stycznia przyszłego roku będzie to 4242 zł, a od lipca 2024 r. – 4300 zł.
- Wprowadziliśmy minimalną stawkę godzinową, kładąc kres pracy za grosze, za kilka złotych za godzinę;
- Zlikwidowaliśmy syndrom pierwszej dniówki;
- Zlikwidowaliśmy różnicowanie wysokości minimalnego wynagrodzenia ze względu na staż pracy;
- Wyłączyliśmy z pensji minimalnej dodatki za staż pracy i pracę w nocy, a od 2024 r. zostanie również wyłączony dodatek za szczególne warunki pracy.
Takie działania są potrzebne i oczekiwane społecznie. Sytuacja na rynku pracy w Polsce jest dobra, mamy rekordowo niskie bezrobocie na poziomie 5 proc.
W czasie pandemii przeznaczyliśmy setki miliardów złotych wsparcia na wsparcie przedsiębiorców i ratowanie miejsc pracy. Przypomnę – milionów miejsc pracy. Uniknęliśmy prawdziwego kryzysu na rynku pracy i tragedii wielu rodzin. Utrata zatrudnienia to ogromny stres, to mała tragedia konkretnych ludzi i ich bliskich. Uniknęliśmy tego – wskazuje minister Marlena Maląg.
Według metodologii Eurostatu stopa bezrobocia w naszym kraju wyniosła w lipcu br. 2,8 proc., tyle samo co przed miesiącem. Tym samym zajęliśmy trzecie miejsce w Unii Europejskiej pod względem poziomu bezrobocia, za Maltą i Czechami. W lipcu br. średnia stopa bezrobocia w Unii Europejskiej wyniosła 5,9 proc.
Mama na rynku pracy
Coraz lepsza jest również sytuacja kobiet. Wbrew „obawom” przeciwników naszej polityki społecznej, dodatkowe wsparcie dla rodzin w ramach kolejnych programów społecznych nie wpłynęło negatywnie na rynek pracy i nie doprowadziło do masowej rezygnacji kobiet z zatrudnienia. Przeciwnie, współczynnik zatrudnienia dla kobiet z dziećmi stale wzrasta – zauważa szefowa resortu rodziny.
Od 2015 roku wskaźnik zatrudnienia kobiet w Polsce (w wieku 20-64 lata) wzrósł o 9,3 pkt proc. (z 60,9% w 2015 r. do 70,2% w 2022 r.), podczas gdy w UE o 6,1 pkt proc. Polska znalazła się zatem w gronie krajów o najwyższym wzroście tego wskaźnika w UE.
Zmiany w Kodeksie pracy
W celu łatwiejszego łączenia życia zawodowego z życiem prywatnym wdrożyliśmy do polskiego porządku prawnego postanowienia unijnych dyrektyw w sprawie równowagi między życiem zawodowym a prywatnym rodziców i opiekunów, a także dyrektywę o przejrzystych i przewidywalnych warunkach zatrudnienia.
Dzięki wprowadzonym zmianom rodzice mają prawo do indywidualnego urlopu rodzicielskiego.
- podwyższyliśmy łączny wymiar tego urlopu dla obojga rodziców do 41 tygodni (w przypadku urodzenia jednego dziecka przy jednym porodzie) albo do 43 tygodni (w przypadku porodu mnogiego)
- natomiast dla obojga rodziców dzieci ciężko chorych (program „Za życiem”) o dodatkowe 24 tygodnie, tj. do 65 tygodni
- wprowadziliśmy w ramach wymiaru urlopu rodzicielskiego nieprzenaszalną część tego urlopu w wymiarze do 9 tygodni dla każdego z rodziców
- dodatkowo uniezależniliśmy prawo do urlopu rodzicielskiego od pozostawania matki dziecka w zatrudnieniu (ubezpieczeniu) w dniu porodu
- umożliwiliśmy także szersze stosowanie elastycznej organizacji pracy w celu zwiększenia uprawnień polegających na dostosowywaniu przez pracownika jego organizacji pracy do indywidualnych potrzeb
- wprowadziliśmy zakaz prowadzenia wszelkich przygotowań do zwolnienia pracowników, jak również zakazu wypowiadania i rozwiązywania stosunku pracy w okresie ciąży i okresie urlopu macierzyńskiego, a także w okresie korzystania z innych uprawnień rodzicielskich.
Wprowadziliśmy również pracę zdalną na stałe do Kodeksu pracy. To ważny krok w kierunku tworzenia nowoczesnego rynku pracy, odpowiadającego na zmieniające się potrzeby zarówno pracodawców, jak i pracowników, również pracowników będących rodzicami.