Dzieci powinny być w rodzinach, choćby zastępczych
06.11.2018
Rozwój rodzinnej pieczy zastępczej, deinstytucjonalizacja pieczy zastępczej, lepsza praca z rodziną, większe wsparcie dla wchodzących w dorosłe życie wychowanków pieczy zastępczej , a także mniejsza liczba adopcji zagranicznych – to główne założenia nowelizacji ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej.
Powodów, dla których dzieci trafiają do pieczy zastępczej, może być wiele. Niezależnie jednak od przyczyn, powinny być one otoczone możliwie najlepszą opieką i troską. Właśnie to – dobro dziecka – przyświecało autorom projektu nowelizacji ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej. Zakłada on przede wszystkim wspieranie rodzinnych form pieczy zastępczej i dalsze ograniczanie roli placówek opiekuńczo-wychowawczych w systemie pieczy zastępczej.
Co to oznacza w praktyce? Chodzi po prostu o to, by znajdujące się w wyjątkowo trudnej i stresującej sytuacji dzieci trafiały do rodzinnych form pieczy zastępczej , a nie placówek. Tam będą czuły się lepiej i bezpieczniej.
Mniej dzieci w pieczy zastępczej
To fakt – coraz mniej dzieci znajduje się w pieczy zastępczej. W 2016 r. było ich ponad 74 tys. To o 2,3% mniej niż rok wcześniej. Z kolei w roku ubiegłym takich dzieci było już 73 tys. , co oznacza kolejny spadek o 2, 2 %. Tendencja jest więc spadkowa, i to cieszy. Nie oznacza to jednak, że nie ma nad czym pracować.
Nowelizacja ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej zakłada umożliwienie każdej, nie tylko dotkniętej kryzysem, rodzinie wychowującej dziecko korzystanie ze wsparcia gminy (m.in. asystenta rodziny, poradnictwa, rodzin wspierających czy placówek wsparcia dziennego). Wszystko po to, by do pieczy zastępczej trafiało jeszcze mniej dzieci niż dzisiaj, a gdy już z jakiegoś powodu do niej trafią – żeby mogły jak najszybciej wrócić do domu.
W przypadku umieszczenia dziecka w pieczy zastępczej, rodzinie, za jej zgodą, automatycznie przydzielony zostanie asystent rodziny, który ma wspierać i pracować z nią, by w efekcie doprowadzić do jak najszybszego powrotu dziecka do domu. Dzisiaj zdarza się niestety, że rodziny nie otrzymują takiego wsparcia.
Wciąż za dużo placówek, a za mało rodzin zastępczych
W 2017 r. w placówkach opiekuńczo-wychowawczych przebywało ok 24% wszystkich dzieci umieszczonych w pieczy zastępczej. Pozostałe 76% przebywało w pieczy typu rodzinnego. Różnica jest więc znacząca.
Niestety, tempo zmian na rzecz rozwoju formy rodzinnej jest zbyt wolne. Z czego to wynika? Podmiotów rodzinnej pieczy zastępczej, czyli rodzin zastępczych czy rodzinnych domów dziecka, nadal jest za mało. To z kolei sprawia, że w placówkach opiekuńczo-wychowawczych wciąż umieszczane są małe dzieci, czyli dzieci w wieku poniżej 7 lat. Na koniec 2017 r. stanowiły one ok. 9,1% wszystkich dzieci przebywających w tego typu instytucjach, jest ich więc ponad 1500.
Co ważne, nowelizacja ustawy wzmacnia zakaz umieszczania dziecka poniżej 10. roku życia w placówce opiekuńczo-wychowawczej. Wyjątkiem jest przypadek, gdy w placówce przebywa jego matka lub ojciec. Dzisiaj przepisy pozwalają na umieszczenia dziecka w tego typu placówce również w innych szczególnie uzasadnionych przypadkach. Tak ogólne stwierdzenie sprawia jednak, że zapis jest przez powiaty i orzekające w tych sprawach sądy nadużywany.
Powstanie rejestr miejsc w pieczy zastępczej
Kluczową zmianą dającą szansę na szybkie i skuteczne poszukiwanie na terenie Polski wolnych miejsc w pieczy zastępczej, zwłaszcza tej o charakterze rodzinnym, jest stworzenie rejestru miejsc w pieczy zastępczej. Ma być on prowadzony przez Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Dzięki takiemu rejestrowi sąd rodzinny – umieszczając dziecko w pieczy zastępczej – będzie miał informację o wolnych miejscach w całej Polsce.
Jak to wygląda dzisiaj? Sądy posiadają dane dotyczące wyłącznie powiatów, na terenie których działają. Rejestr pozwoli wiec nie tylko na szybsze znalezienie odpowiedniej rodziny zastępczej, ale też na łączenie w jednej formie pieczy rodzeństw, które wcześniej zostały rozdzielone.
Gmina nie zapłaci za pobyt dziecka w placówce
Nowe przepisy zakładają, że powiat sam pokryje koszty związane z umieszczeniem dziecka w placówce opiekuńczo-wychowawczej. Dzisiaj to gmina współfinansuje pobyt dziecka w tego typu placówce – nowelizacja ustawy zakłada jednak, że gminy będą dopłacać do pobytu dziecka wyłącznie w rodzinnej pieczy zastępczej.
Dlaczego? Chodzi o skłonienie powiatów do tworzenia nowych rodzin zastępczych i ograniczenia liczby placówek opiekuńczo-wychowawczych.
Szkolenia dla kandydatów, wynagrodzenia dla rodzin
Wprowadzono zasadę, z której wyraźnie wynika, że kandydaci na rodziców zastępczych będą mogli uzyskać kwalifikacje
w dowolnym powiecie.
Co więcej, nowe przepisy zakładają także, że wynagrodzenie przysługujące rodzinie zastępczej zawodowej i prowadzącemu rodzinny dom dziecka nie może być niższe niż kwota minimalnego wynagrodzenie za pracę (dzisiaj 2100 zł brutto, a od 1 stycznia 2019 kwota ta wzrośnie do 2 250 zł). Natomiast w przypadku, gdy rodzina zastępcza zawodowa będzie pełnić dodatkowo funkcję pogotowia rodzinnego, wynagrodzenie miesięczne nie może być niższe niż 124% minimalnego wynagrodzenia.
Dzisiaj jest to nie mniej niż 2000 zł miesięcznie dla rodziny zastępczej zawodowej i prowadzącego rodzinny dom dziecka, a w przypadku rodziny zastępczej zawodowej pełniącej funkcję pogotowia rodzinnego – nie mniej niż 2600 zł miesięcznie.
Ułatwić start w dorosłe życie
Wejście w dorosłe życie, szczególnie bez wsparcia ze strony rodziców czy opiekunów, jest wyjątkowo trudne. By jak najbardziej ułatwić młodym ludziom ten proces, w projekcie wprowadzono kilka nowych rozwiązań w tym zakresie.
Rozszerzono katalog osób, które mogą pełnić funkcję opiekuna usamodzielnienia. Dzisiaj zdarza się, że rolę tę pełnią przypadkowe osoby np. wskazane przez młodego człowieka rozpoczynającego dorosłe życia. Efekt? Wsparcie jest fikcyjne. Dodanie do katalogu pracownika organizacji pozarządowej (co reguluje ustawa o działalności pożytku publicznego i wolontariacie) i innej osoby, którą ta organizacja wyznaczy do pełnienia funkcji opiekuna, ma sprawić, że wchodzący w dorosłość będzie otoczony rzeczywistą opieką i wsparciem.
W przypadku młodych ludzi opuszczających spokrewnioną rodzinę zastępczą, do tej pory pomoc na ich usamodzielnienie wynosiła nie mniej niż 3470 zł – o ile dziecko przebywało w rodzinie co najmniej 3 lata. Teraz się to zmieni – nowe przepisy różnicują pomoc wyłącznie ze względu na okres przebywania w pieczy zastępczej, a nie na jej formę. Oznacza to, że zarówno opuszczający spokrewnione rodziny zastępcze, jak i rodziny zastępcze zawodowe, niezawodowe, rodzinny dom dziecka itp. – będą otrzymali taką samą pomoc. I tak, jeśli dziecko przebywało w pieczy powyżej 3 lat – otrzyma nie mniej niż 6 939 zł, od 2 do 3 lat – 3 470 zł, a poniżej 2 lat (ale nie krócej niż rok) – co najmniej 1735 zł.
Co ciekawe, w przypadku pomocy na zagospodarowanie – jeśli osoba usamodzielniana sobie tego zażyczy – pieniądze mogą być wypłacane w ratach. Może to ułatwić młodym ludziom gospodarowanie tymi środkami.
Zniesiono również kryterium dochodowe dotyczące pomocy dla osób usamodzielnianych. Dzisiaj wynosi ono 1200 zł. Taki limit, jak pokazuje życie, zniechęca osoby usamodzielniane do pójścia do pracy (zwykle mogą one liczyć na minimalne wynagrodzenie). Likwidacja kryterium ma to zmienić.
O adopcji międzynarodowej zdecyduje resort rodziny
Nowelizacja zwiększa kompetencje ministra właściwego do spraw rodziny do prowadzenia procedur związanych z kwalifikacją dziecka do przysposobienia międzynarodowego. Wynika to z podjętej przez Rząd RP w 2017 r. decyzji o ograniczeniu adopcji międzynarodowej. Pozwoli to na lepszą kontrolę całego procesu.
W przypadku adopcji krajowej nowe przepisy zwiększają rolę Ministra Rodziny w zakresie organizacji ośrodków adopcyjnych – Minister będzie mógł m.in. wystąpić do samorządu województwa o utworzenie ośrodka adopcyjnego, ale też jego likwidację. Co ważne, wystąpienie to będzie wiążące. Ma to pozwolić rozwiązać np. problem zbyt małej liczby ośrodków adopcyjnych w niektórych dużych województwach.
Urlop macierzyński również przy starszych dzieciach
Dzisiaj przepisy zapewniają rodzicom adopcyjnym prawo do „urlopu macierzyńskiego” w przypadku przysposobienia dziecka do 7. roku życia (w przypadku odroczenia obowiązku szkolnego nie dłużej niż do ukończenia przez nie 10. roku życia). Nowelizacja ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej dawałaby takie uprawnienia również rodzicom adoptującym starsze dzieci. Rozwiązanie to sprzyjałoby budowanie więzi rodziców adopcyjnych z dzieckiem, które pojawia się w rodzinie, co jest znacznie trudniejsze niż w rodzinach biologicznych, a w przypadku starszych dzieci może się wiązać z dodatkowymi trudnościami. Rozwiązanie ma szansę, zdaniem autorów projektu, wpłynąć na decyzje o adopcji dzieci starszych.
- Ostatnia modyfikacja:
- 10.11.2018 12:57 Biuro Promocji
- Pierwsza publikacja:
- 10.11.2018 12:57 Biuro Promocji