Podczas porannego panelu poświęconemu tematyce wsparcia dla przedsiębiorców w czasie pandemii minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg wskazała, że możemy zachować umiarkowany optymizm, jeżeli chodzi o sytuację na rynku pracy w Polsce.

– Stopa bezrobocia w sierpniu wyniosła 6,1 proc. Oznacza to, że działania podjęte przez rząd znacząco zniwelowały negatywne skutki epidemii COVID-19 na rynku pracy – powiedziała w środę w Karpaczu minister Maląg. – Ochroniliśmy miejsca pracy. Nie ma wątpliwości, że ogromną rolę odegrały tu działania wprowadzone w ramach Tarczy Antykryzysowej – dodała.

Jak podkreśliła, według danych Eurostatu w lipcu br. Polska była, po Czechach, drugim krajem w Unii Europejskiej o najniższej stopie bezrobocia, osiągając stopę na poziomie 3,2 proc. Z szacunków MRPiPS wynika z kolei, że stopa bezrobocia na koniec roku wyniesie 7,1-8 proc.

Wspierać rodziny

Po południu szefowa resortu rodziny wzięła udział w panelu poświęconym tematowi: „Praca i opieka rodzinna – obciążenie dla państwa i przedsiębiorstw czy motor produktywności”.

– Tworzymy strategię demograficzną, która ma pokazać nowe kierunki. To m.in. polityka mieszkaniowa, żeby młodzi ludzie chcieli zakładać rodziny. (…) Zależy nam na tym, aby rodzice mogli łączyć pracę zawodową z rodzicielstwem. Dzięki takim programom jak „Maluch+” możemy zagwarantować szeroki dostęp do różnych form opieki nad dziećmi w wieku do lat 3 – mówiła minister Marlena Maląg.

Minister poinformowała także, że w ramach sztandarowego programu rządu „Rodzina 500+” – od początku jego trwania – do rodzin trafiło już ponad 121 mld zł.