Minister Rafalska wyjaśniła powody, z jakich został przygotowany i wdrożony program "Rodzina 500 plus". Najważniejszym z nich jest sytuacja demograficzna Polski - niski przyrost naturalny i starzenie się społeczeństwa. Barierami w posiadaniu potomstwa często jest zła sytuacja materialna oraz niedostateczne wsparcie dla rodziców.

– Z programu skorzystało aż 34 procent pierwszych dzieci – poinformowała minister Elżbieta Rafalska. – Z danych wrześniowych wynika, że w do rodzin trafiło już 11,3 mld zł. W samym tylko województwie łódzkim wypłacono 700 mln zł.

Minister zaznaczyła, że nie potwierdziły się obawy o dezaktywizujące skutki programu, ani o marnotrawienie pieniędzy. – Żadne badanie nie udowodniło, że pieniądze z programu 500 plus są źle wydawane - mówiła.

Jak wynika z badań, ponad 20 proc. rodzin świadczenia przeznaczyło na wyjazdy wakacyjne oraz na wsparcie edukacji dzieci - zakup książek, pomocy naukowych i zajęcia dodatkowe. Niemal co piąta rodzina wydała je na jedzenie.

Na programie w największym stopniu skorzystały rodziny wiejskie (63 proc. dzieci) oraz te z gmin miejsko-wiejskich (57 proc.). Mniejszy odsetek dzieci (48 proc.) w gminach miejskich nie wynika wyłącznie z niższej dzietności rodzin, ale także z kryterium dochodowego.

Minister Rafalska poinformowała także, iż z ostatniego temu raportu firmy PwC wynika, że Polska zajmuje obecnie czwarte miejsce w Europie (po Francji, Austrii i Węgrzech) w rankingu wydatków na politykę rodzinną w odniesieniu do przeciętnego wynagrodzenia. Nasz kraj awansował aż o 16 miejsc. Duży udział ma w tym program "Rodzina 500 plus".