Niepełnosprawność nie musi ograniczać – Międzynarodowy Dzień Osób Niepełnosprawnych
03.12.2019
Każdy chce być możliwie samodzielny, radzić sobie w codziennym życiu, być częścią społeczeństwa, a osoby niepełnosprawne nie są tu wyjątkiem. – Integracja to słowo, które w Międzynarodowym Dniu Osób Niepełnosprawnych powinno wybrzmiewać jak najgłośniej. A zaraz potem dodajmy – niepełnosprawność nie musi ograniczać – mówi minister Marlena Maląg.
3 grudnia obchodzimy ustanowiony przez Organizację Narodów Zjednoczonych w 1992 roku Międzynarodowy Dzień Osób Niepełnosprawnych.
– Powinniśmy pamiętać o tym przez cały rok, ale dzisiejsze święto to dobra okazja, by powiedzieć wyraźnie – społeczeństwo tworzymy my wszyscy, niezależnie od miejsca zamieszkania, wieku, wykształcenia czy sprawności – mówi minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg.
Różni ludzie, różne rodzaje i stopnie niepełnosprawności, a w efekcie różne oczekiwania i potrzeby.
– Wsparcie dla osób niepełnosprawnych powinno być zindywidualizowane, ale kompleksowe, obejmujące wszystkie możliwe obszary – społeczne, zdrowotne, zawodowe. Słowo klucz – integracja – wskazuje szefowa MRPiPS.
Likwidowanie barier i dawanie szansy
Niezwykle ważną rolę odgrywają tutaj placówki takie jak Środowiskowe Domy Samopomocy, Zakłady Aktywności Zawodowej, Warsztaty Terapii Zajęciowej. Dzięki nim dziesiątki tysięcy osób w całym kraju mogą lepiej i pełniej uczestniczyć w życiu społecznym. W takich miejscach osoby z różnego rodzaju niepełnosprawnościami mogą uczyć się tej samodzielności, nabywać umiejętności niezbędnych w codziennym życiu czy przygotować się do pracy zawodowej.
Możliwość pracy zawodowej bez wątpienia odgrywa ogromną rolę w procesie rehabilitacji społecznej. To okazja do spotkania z ludźmi, poczucie przynależności, samorealizacja – korzyści jest wiele. Dlatego tak ważne jest wspieranie zatrudnienia osób z niepełnosprawnościami.
Pracodawcy mogą ubiegać się o dofinansowanie ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych do wynagrodzenia niepełnosprawnych pracowników, a także m.in. dopłaty do wyposażenia i dostosowania stanowiska pracy do potrzeb takiego pracownika.
Potrzebujemy rozwiązań systemowych, nie okazjonalnych
– Naszym obowiązkiem jest tworzenie nowych i udoskonalanie już istniejących narzędzi i rozwiązań, których celem jest poprawa jakości życia osób z niepełnosprawnościami. Potrzebne są rozwiązania systemowe, nie doraźne i okazjonalne. Właśnie po to powstał Solidarnościowy Fundusz Wsparcia Osób Niepełnosprawnych – wskazuje minister Marlena Maląg.
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej bierze także udział w międzyresortowych pracach nad rządowym programem „Dostępność+”, mającym na celu likwidację barier uniemożliwiających osobom niepełnosprawnym funkcjonowanie w społeczeństwie na równi z osobami sprawnymi.
– Nie ma wątpliwości, że potrzebujemy systemowych rozwiązań, nie działań doraźnych. Wierzę, że Polska może być krajem prawdziwie dostępnym i przyjaznym dla wszystkich – również starszych, mniej samodzielnych, niepełnosprawnych. Jesteśmy na dobrej drodze – mówi minister Maląg.
Kim są? Zwycięzcami!
Zdaniem Renaty Śliwińskiej, srebrnej medalistki w pchnięciu kulą na tegorocznych Paralekkoatletycznych Mistrzostwach Świata w Dubaju, niepełnosprawność nie pozbawia możliwości realizowania własnych aspiracji życiowych i zawodowych.
– Pozwala człowiekowi zdobyć perspektywę w spojrzeniu na własne możliwości oraz uzyskać swego rodzaju równowagę psychiczną. Pełna akceptacja swojej sytuacji pozwala łatwiej odnaleźć się w społeczeństwie, pełnić role zarówno w życiu osobistym, jak i zawodowym, a w konsekwencji odczuwa się z tego satysfakcję – mówi Renata Śliwińska.
Podobnego zdania jest Marta Piotrowska, zdobywczyni brązowego medalu za skok w dal na tych samych Mistrzostwach.
– Chciałabym uświadomić innym, iż to, że ktoś utracił jakąkolwiek sprawność, nie oznacza, że jest inną osobą czy osobą na straconej pozycji. Często dzieje się odwrotnie, czego przykładem mogą być nasze sukcesy, sukcesy osób niepełnosprawnych w sporcie czy kulturze, o których można usłyszeć coraz częściej. My swoje bariery pokonujemy i pokazujemy, że nie chcemy być postrzegani jako osoby gorsze – podkreśla Marta Piotrowska.