Oświadczenie w związku z publikacjami Dziennika Gazety Prawnej
25.11.2019
Oświadczenie Biura Informacji Głównego Inspektora Pracy z dnia 25 listopada br. jednoznacznie i w sposób niebudzący wątpliwości wskazuje, że artykuły prasowe, które ukazały się na łamach Dziennika Gazety Prawnej w dniu 21 i 25 listopada zarzucające Marlenie Maląg, Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej łamanie Kodeksu Pracy w okresie pełnienia przeze nią funkcji dyrektora szkół prowadzonych przez Spółdzielnię Oświatową, nie są zgodne z rzeczywistością.
Państwowa Inspekcja Pracy nie potwierdziła naruszenia prawa przez Minister Marlenę Maląg. W swym oświadczeniu z dnia 25 listopada br. wskazała, m.in. na to że:
- Dziennik nie miał pełnej informacji: „autor nie miał dostępu do pełnych źródeł, a opierał się głównie na odpowiedzi na skargę oraz odpowiedzi na wniosek o udostępnienie informacji publicznej. Wskazane źródła nie uprawniały do sformułowania tez tytułowych obu artykułów”.
- Pani Marlena Maląg nie naruszyła przepisów prawa: „przeprowadzone przez Państwową Inspekcję Pracy czynności nie wykazały opisanych w artykułach naruszeń prawa przez p. Marlenę Maląg w okresie, gdy pełniła ona funkcję dyrektora Spółdzielni Oświatowej i wchodzących w jej skład jednostek oświatowych”.
- Państwowa inspekcja pracy nie potwierdziła naruszenia prawa przez panią Marlenę Maląg: „Nie jest prawdą, aby z jakiegokolwiek ustalenia Państwowej Inspekcji Pracy wynikało, że p. Marlena Maląg w czasach pełnienia funkcji dyrektora Spółdzielni Oświatowej i wchodzących w jej skład jednostek oświatowych ponosiła odpowiedzialność za naruszenie przepisów prawa dotyczących nauczycieli”.
- Brak ograniczeń, w przywołanym w artykule okresie, co do umów na czas określony w przypadku nauczycieli zatrudnionych na karcie nauczyciela. ”Faktem jest także, że od czerwca 1996 r. ustawodawca wprowadził do Kodeksu pracy art. 251 przewidujący ograniczenia w ilości zawieranych umów o pracę na czas określony. Ograniczenia takiego nie znajdujemy natomiast w treści przepisów Karty nauczyciela. Jednocześnie należy podkreślić, że od tego czasu w doktrynie przeważające było stanowisko, że z uwagi na fakt, iż zatrudnienie nauczycieli kompleksowo regulują przepisy Karty nauczyciela art. 251 Kodeksu pracy nie ma zastosowania do nauczycieli, których sytuację reguluje Karta nauczyciela”.
- Interpretacja przepisów uległa zmianie ok. 2015 roku. „ W związku z tym należy stanowczo podkreślić, że w okresie sprawowania funkcji dyrektora jednostek organizacyjnych opisanych powyżej p. Marlena Maląg nie mogła przewidywać, w jaką stronę ewaluować będzie stanowisko judykatury i doktryny prawa pracy (…).”
Liczymy, że opinie niezależnej instytucji, jaką jest Państwowa Inspekcja Pracy, zakończą definitywnie formułowane w bardzo ogólnikowy sposób niepotwierdzone zarzuty pod adresem Minister Marleny Maląg.
Warto przedstawić także cały kontekst opisywanej sprawy aby nakreślić szerszy jej obraz. W 1999 roku Minister Marlena Maląg została dyrektorem samorządowego gimnazjum. Po pewnym czasie wspólnie z rodzicami i nauczycielami stworzyła Spółdzielnię Oświatową jako formę uspołecznionego zarządzania. Spółdzielnia ta utworzyła publiczne gimnazjum, a w kolejnym roku liceum ogólnokształcące. Działania te były podejmowane przy współpracy z samorządem terytorialnym jako organem prowadzącym, który w tamtym czasie inicjował i wspierał wiele nowatorskich rozwiązań. We wrześniu 2002 roku Spółdzielnia zawarła z lokalnym samorządem umowę użyczenia budynku szkoły na czas nieokreślony.
W gimnazjum zatrudnieni zostali wszyscy nauczyciele pracujący w gimnazjum samorządowym. Statut Spółdzielni Oświatowej zapewniał nauczycielom Kartę Nauczyciela w pełnym zakresie. Utworzenie liceum miało przede wszystkich zapewnić uczniom możliwość kontynuacji nauki w dotychczasowym środowisku i dalszy ich rozwój, z kolei nauczycielom możliwość dodatkowego zajęcia w warunkach niżu demograficznego. Znamiennym jest fakt, że wszyscy nauczyciele w gimnazjum zatrudniani byli na czas nieokreślony na pełnych etatach z nadgodzinami. Praca w liceum była dla nich dodatkowym zajęciem – na części etatu.
Nauczyciele i rodzice wchodzili w skład organów Spółdzielni Oświatowej takich jak walne zgromadzenie, a także rada nadzorcza. Dyrektor szkoły z jednej strony zatrudniał nauczycieli jako pracowników, którzy z drugiej strony wchodzili w skład organów nadzorczych. Dyrektor miał zatem bezpośredni nadzór rady nadzorczej (nauczyciele i rodzice) i walnego zgromadzenia. Nie było zatem możliwe, aby dyrektor podejmował działania sprzeczne z prawem.
Minister Marlena Maląg zrezygnowała z funkcji dyrektora szkoły w styczniu 2011 roku.
Wszystkie kontrole przeprowadzone w latach 1999-2011 w szkołach, w których była dyrektorem, nie wykazywały jakichkolwiek nieprawidłowości. Potwierdziła to również Państwowa Inspekcja Pracy.
Z oficjalnych dokumentów PIP nie wynika, by w okresie pełnienia przez nią funkcji dyrektora szkół prowadzonych przez Spółdzielnię Oświatową dochodziło do przypadków łamania prawa.
Oświadczenie Państwowej Inspekcji Pracy z dnia 25 listopada 2019 roku