Minister rodziny, pracy i polityki społecznej podczas panelu „Polska atrakcyjnym pracodawcą dla powracających z emigracji” mówiła o tym, jak w ostatnich latach poprawiła się sytuacja na rynku pracy w Polsce.

Liczba pracujących utrzymuje się na wysokim poziomie – blisko 16,3 mln osób – a bezrobocie spada do poziomu, które nie było rejestrowane od 28 lat. W lipcu br. wyniosło zaledwie 5,2 proc., blisko granicy tzw. bezrobocia naturalnego.

– Na rynku pojawiają się korzystniejsze oferty pracy, a potencjalni pracodawcy kuszą wyższymi wynagrodzeniami, premiami i bogatymi pakietami benefitowymi. Osoby z kwalifikacjami często nie muszą nawet aktywnie poszukiwać nowej pracy, ponieważ do zmiany są nakłaniani przez konkurencyjne firmy – mówiła minister Bożena Borys-Szopa. Jak podkreśliła, jest to też ważna informacja dla emigrantów, wśród których jest duża grupa osób wykształconych, przedsiębiorczych i posiadających poszukiwane na rynku pracy umiejętności.

Jak zaznaczyła szefowa MRPiPS, wśród emigrantów pracujących obecnie za granicą największy odsetek 30-42 proc. stanowiły osoby, zatrudnione jako wykwalifikowani robotnicy i rzemieślnicy. Relatywnie więcej osób pracowało w tego typu zawodach w Niemczech i Norwegii.

– Warto zauważyć, że zarówno w Niemczech, jak i w Norwegii relatywnie duży był odsetek emigrantów z Polski zatrudnionych w zawodach związanych z opieką nad osobami starszymi lub pomocą w domu, co również wymaga pewnego poziomu kwalifikacji lub doświadczenia. To cenna uwaga, w kontekście wyzwań demograficznych, których doświadczamy również w Polsce. Emigranci stanowią bardzo cenne kadry, pożądane w kraju – podkreśliła minister.

GUS policzył, że tylko w Unii Europejskiej na koniec 2017 przebywało czasowo ponad 2,1 mln Polaków.

– Nie ma jednego prostego narzędzia, które się wprowadzi i który rozwieje wszystkie wątpliwości i zarazem spowoduje, że wszyscy wrócą z emigracji i zasilą rynek pracy. To musi być cały szereg przemyślanych rozwiązań. Tak działamy – stwierdziła minister Bożena Borys-Szopa. To m.in. takie programy jak „Rodzina 500+”, „Dobry start”, „Mama 4+”, to także wsparcie urzędów pracy.

Coroczne Forum Ekonomiczne w Krynicy-Zdroju, nazywane często „polskim Davos”, zaliczane jest do jednego z najważniejszych tego rodzaju wydarzeń w Europie Środkowej. To ponad 4 tys. uczestników. W gronie gości znajdują się m.in. przedstawiciele rządów i parlamentarzyści z krajów Europy Środkowo-Wschodniej, a także m.in. eksperci, naukowcy, ludzie kultury oraz mediów z kilkudziesięciu krajów. Pierwszy z trzech dni Forum to sześć sesji plenarnych, ponad 200 paneli dyskusyjnych i wykładów, liczne prezentacje.