Spotkanie z rodzinami w Tarnowskich Górach
14.09.2019
Gry i zabawy dla starszych i młodszych dzieci, spotkania i rozmowy z rodzicami – tak wyglądał sobotni piknik w Tarnowskich Górach, na którym pojawiliśmy się z naszym Miasteczkiem Programu „Rodzina 500+”. Z rodzinami spotkała się minister rodziny, pracy i polityki społecznej Bożena Borys-Szopa.
Na Śląsku wiemy, że o rodzinę należy dbać, pielęgnować ognisko domowe, żeby dzieci mogły rozwijać swoje talenty i kreatywność. To właśnie z siły rodziny dzieci mogą czerpać najlepsze wzorce – miłość, szacunek i wzajemne wsparcie. – Wzajemne wsparcie w rodzinie jest czymś naturalnym. Żeby rodzina mogła być naprawdę silna, dla dobra nas wszystkich, musi być wspierana przez państwo. Dla naszego rządu to naturalna, fundamentalna zasada – mówi Bożena Borys-Szopa.
Od czterech lat wysiłki resortu rodziny skoncentrowane są na inwestycji w rodzinę. Uruchomiliśmy program „Rodzina 500+”, dzięki któremu do rodzin w całej Polsce trafiło już blisko 80 mld zł. Na Śląsku wsparcie z tego tytułu wyniosło do tej pory ponad 8 mld złotych. Wszystkim uczniom w Polsce dedykowane są jednorazowe wyprawki szkolne w ramach programu „Dobry start”. To kolejne miliardy złotych, które trafiają do portfeli rodzin.
Finansowe wsparcie to podstawa, ale zdajemy sobie sprawę, że skuteczna polityka rodzina musi być jak stół, musi mieć cztery nogi. Dlatego rozwijamy usługi dla rodzin. W ramach programu „Maluch+” finansujemy powstawanie i utrzymanie nowych żłobków. Dużą wagę przywiązujemy do reform rynku pracy. Kilka dni temu zdecydowaliśmy o podwyżce płacy minimalnej do poziomu 2600 zł. Chcemy, żeby Polacy zarabiali więcej, a rosnąca płaca minimalna, minimalna stawka godzinowa, którą wprowadziliśmy, wpływa na poprawę bezpieczeństwa pracowników – mówi minister Bożena Borys-Szopa.
Z kolei nasze programy – „Rodzina 500+”, „Emerytura+” czy „Dobry start” zmniejszyły nierówności społeczne i ograniczyły ubóstwo.
– W ten sposób, poprzez inwestycje w rodzinę, chcemy dać wyraz naszego szacunku wobec rodzin, wobec Polaków. To kolejny filar naszej polityki rodzinnej. Polityki opartej z jednej strony na szacunku wobec rodzin, z drugiej na rozmowie z rodzinami. Pikniki takie jak ten to doskonała okazja do zabawy dla dzieci, ale też do rozmowy z rodzinami – podkreśla Bożena Borys-Szopa.