Stawiamy na rodzinną pieczę zastępczą
30.05.2019
Sytuacja, w której dziecko nie może wychowywać się w domu rodzinnym, jest zawsze trudna. Dorośli powinni robić wszystko, by dzieciom znajdującym się przecież w wyjątkowo trudnej sytuacji, jaką jest umieszczenie w pieczy zastępczej, było jak najlepiej. – Rodzinna piecza zastępcza jest szansą dla dzieci na drugi dom, jeżeli nie mają możliwości mieszkania w domu biologicznym – mówi minister Elżbieta Rafalska. Dzisiaj obchodzimy Dzień Rodzicielstwa Zastępczego.
Przypadający 30 maja Dzień Rodzicielstwa Zastępczego to dobra okazja do przyjrzenia się systemowi pieczy zastępczej w Polsce, a szczególnie formom rodzinnym.
– Objęcie opieką, troską i miłością dziecka, które z różnych przyczyn nie znajduje tego w domu biologicznym, jest wyjątkowo piękną i godną pochwały postawą. To wielkie wyzwanie i zobowiązanie, które wymaga ogromnej wrażliwości, cierpliwości i zrozumienia. Ale to przede wszystkim szansa na normalne dzieciństwo i lepszy start w przyszłość dla tych doświadczonych już przez los dzieci, a dla rodziców zastępczych – kolejne dziecko do kochania – mówi minister Elżbieta Rafalska.
Piecza zastępcza w liczbach
Na dzień 31 grudnia 2018 r. według roboczych danych statystycznych MRPiPS w pieczy zastępczej umieszczonych było 72 339 dzieci. Rok wcześniej było ich 73 129, co oznacza spadek o 1,1 proc.
W rodzinnej pieczy zastępczej przebywało w ub. r. 55 288 dzieci umieszczonych w 37 252 podmiotach rodzinnej pieczy zastępczej, .Obserwowana jest stopniowa profesjonalizacja rodzinnych form pieczy zastępczej (2 proc. wzrost liczby rodzin zastępczych zawodowych, w większości tzw. zwykłych zawodowych), ale też niestety spadek liczby rodzin niezawodowych
W 2018 r. nastąpił natomiast kolejny wzrost liczby rodzinnych domów dziecka jako formy sprawowania rodzinnej pieczy zastępczej nad dziećmi. W 2017 r. funkcjonowało 568 rodzinnych domów dziecka, natomiast na koniec 2018 r. funkcjonowało ich 613, co stanowi wzrost o 8 proc. Przybywa też koordynatorów rodzinnej pieczy zastępczej. Na koniec 2018 r. zatrudnionych było 1741 koordynatorów, co stanowi wzrost ich liczby o 1 proc.
W 2018 r. o 19 w stosunku do 2017 r. zwiększyła się wprawdzie liczba placówek opiekuńczo-wychowawczych, ale do 15 – co uznać można za sukces - spadła średnia liczba umieszczonych w nich dzieci Z drugiej strony także zmniejszyła się po raz kolejny liczba dzieci przebywających w placówkach instytucjonalnej pieczy zastępczej(łącznie z instytucjami prowadzonymi przez marszałków na dzień 31 grudnia 2018 r. w placówkach tych przebywało łącznie 17 051 dzieci, co w porównaniu z 2017 r. oznacza, że było w nich o 356 dzieci mniej).
Większe nakłady na wspieranie zawodowych form pieczy zastępczej
Zauważyć należy wzrost wydatków na zawodowe formy pieczy zastępczej, w tym wydatków na wynagrodzenia rodzin zastępczych i prowadzących rodzinne domy dziecka. Konsekwencją tego zjawiska jest wzrost średniego miesięcznego kosztu utrzymania dziecka w pieczy zastępczej typu rodzinnego. Średni miesięczny koszt utrzymania dziecka w rodzinnej pieczy zastępczej wynosił w 2018 r. 1 091 zł i wzrósł w stosunku do roku poprzedniego o 3,7% (w 2017 r. 1 052 zł), w rodzinie zastępczej zawodowej i rodzinnym domu dziecka – 2 164 zł, co oznacza wzrost w stosunku do roku poprzedniego o 1,4% (w 2017 r. – 2 134 zł). Kwoty te nie zawierają kosztów wsparcia rodzinnej pieczy zastępczej, czyli m.in. kosztów organizatora rodzinnej pieczy zastępczej oraz zatrudnienia koordynatorów rodzinnej pieczy zastępczej.
Dla porównania, średni miesięczny koszt utrzymania dziecka w placówce opiekuńczo-wychowawczej (bez regionalnych placówek opiekuńczo-terapeutycznych i interwencyjnych ośrodków preadopcyjnych) wynosił w 2018 r. 4 777 zł, co oznacza wzrost o 129 zł w stosunku do 2017 r. Średni miesięczny koszt utrzymania dziecka nie zawiera kosztów związanych z zadaniami realizowanymi przez powiatowe centra pomocy rodzinie.
Wspieranie rodziny - usługi
W 2018 r. zatrudnionych było ponad 3,9 tys. asystentów rodziny. Z ich usług w ubiegłym roku skorzystało 45 483 rodziny, w tym 6 464 rodzin zobowiązanych zostało do współpracy z asystentem przez sąd. W stosunku do 2017 r. oznacza to znaczny, bo 18,2 proc., wzrost liczby rodzin, do których sąd skierował asystenta rodziny (w 2017 r. – były to 5 469 rodziny). Spośród 45 483 rodzin, z którymi asystenci rodziny prowadzili pracę w 2018 r, dla 13 938 rodzin (co stanowi 35 proc. ogółu rodzin korzystających z pomocy asystentów) współpraca ta zakończyła się w 2018 r., w tym w 47 proc. nastąpiło to w związku z osiągnięciem założonych celów.
W ubiegłym roku w Polsce funkcjonowało ponad 1,8 tys. gminnych placówek wsparcia dziennego w tym ponad połowa (57,3 proc.) to placówki niepubliczne. Do gminnych placówek wsparcia dziennego uczęszczało w roku sprawozdawczym 38 475 dzieci. Co więcej, w 2018 r. działało 50 placówek wsparcia dziennego o charakterze ponadgminnym, w tym 32 z nich prowadzone były przez podmiot inny niż samorząd powiatowy. W stosunku do roku 2017 nastąpiły pozytywne zmiany w strukturze placówek wsparcia dziennego.
W tym samym czasie zwiększyła się liczba rodzin wspierających – z 71 w 2017 do 102 w 2018 r. Z pomocy rodzin wspierających korzystało 114 rodzin.
Dorosłość i samodzielność
Liczba dzieci powyżej 18 roku życia, które opuściły pieczę zastępczą rodzinną i instytucjonalną w 2018 r, wyniosła 6 682. Biorąc pod uwagę uśrednioną dla 2018 r. liczbę wychowanków w wieku 18-24 lata, przeciętna wartość wsparcia dla wychowanka z tytułu kontynuowania nauki wyniosła 5 840 zł rocznie.
Analiza wydatków i liczby świadczeń na usamodzielnienie i zagospodarowanie wskazuje na wzrost wartości przeciętnego świadczenia w przypadku usamodzielnienia z 4 733 zł w 2017 r. do 4 997 zł w 2018 r. (wzrost o 5,6 proc.), natomiast w przypadku świadczenia na zagospodarowanie spadek z 2 227 zł w 2017 r. do 2 107 zł w 2018 r. (spadek o 5,4 proc.).
Dlaczego warto być rodzicem zastępczym?
Rodzinna piecza zastępcza to jednak nie tylko statystyki, z których możemy co prawda uzyskać wiele cennych informacji na temat systemu pieczy zastępczej, ale nie dowiemy się, co kieruje rodzinami decydującymi się przyjąć pod swój dach „obce” dzieci.
„Rodzicielstwo zastępcze to odkrywanie nieznanych nam szlaków. Uczymy cieszyć się z małych sukcesów. Dzielimy się tym, co dla nas najdroższe rodziną, na którą zawsze możemy liczyć. Dajemy radość, dom i nadzieję na lepsze jutro” – mówią Jadwiga i Maciej Jagieło.
„Bycie rodzicem zastępczym to radość, szczęście, duma i satysfakcja rosnąca proporcjonalnie do liczby dzieci w rodzinie” – przekonują Iwona i Sławomir Maj.
„Dzielimy się z dziećmi naszym życiem rodzinnym. Daje to ogromną satysfakcję, bo widzimy, że gdy powstaje miedzy nami więź, porządkuje się życie dziecka. Dobra Rodzina ma wielką moc. Dajemy dzieciom tęsknotę za lepszym życiem. Pomagamy przejść przez morze przeciwności, których doświadczyli” – wskazują Joanna i Gerard Wilczek.
- Ostatnia modyfikacja:
- 30.05.2019 08:44 Biuro Promocji
- Pierwsza publikacja:
- 30.05.2019 08:44 Biuro Promocji