Światowa Organizacja Zdrowia szacuje, że co dziesiąty noworodek to wcześniak. W Polsce około 20 tys. dzieci rocznie rodzi się za wcześnie lub musi być hospitalizowane po narodzinach. Średni czas hospitalizacji skrajnych wcześniaków to 92 dni. 

Wieczorem 21 listopada br. w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie projektu ustawy wprowadzającej dodatkowy urlop macierzyński dla rodziców dzieci urodzonych przedwcześnie oraz tych, które ze względu na stan zdrowia zostały po narodzinach dłużej w szpitalu.

Przepisy powstały w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

Wspólny sukces rządu i strony społecznej

Od ponad dekady organizacje społeczne zrzeszające rodziny wcześniaków apelowały do kolejnych rządów, aby zmienić prawo w zakresie przyznawanych urlopów macierzyńskich. Cieszę się, że walka o te postulaty ma dziś wreszcie swój szczęśliwy finał. Muszę też podkreślić, że prace nad procedowanym dziś przez Sejm projektem, to wręcz modelowy przykład współdziałania strony społecznej z rządem – mówiła ministra Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Korzystając z okazji podziękowała przedstawicielom Koalicji dla Wcześniaków zaangażowanym w tworzenie i konsultowanie projektu.

8 czy 15 tygodni?

Ustawa wprowadza dodatkowy urlop macierzyński do 8 tygodni lub do 15 tygodni – w zależności od okresu hospitalizacji i tygodnia ciąży, w którym urodzi się dziecko, lub masy urodzeniowej.

Wniosek o dodatkowy urlop macierzyński będzie można złożyć do pracodawcy wraz z zaświadczeniem lekarskim zawierającym informacje o tygodniu ciąży, w którym urodziło się dziecko, masie urodzeniowej dziecka oraz informacje o okresie pobytu dziecka w szpitalu. Urlop ma przysługiwać matkom lub ojcom, a także prawnym opiekunom, rodzicom zastępczym czy adopcyjnym.

Co ważne, zasiłek za okres dodatkowego urlopu macierzyńskiego będzie wynosił 100 proc. podstawy zasiłku.

Ustawa ma wejść w życie po 3 miesiącach od dnia ogłoszenia. Jak tłumaczyła ministra pracy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, pierwsze szacunki zakładały 12 miesięcy (okres potrzebny na wdrożenie zmian przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych).