Oświadczenie MF w sprawie materiału TVN24
21.02.2021
W zakresie uszczelniania podatków, przez ostatnie 4 lata nadrobiliśmy w Polsce ogromny dystans do innych krajów Europy. Notowaliśmy rekordowe w skali europejskiej tempo zmniejszania luki w VAT. Według naszych danych, jeszcze w 2015 r. wynosiła ona 24 proc. potencjalnych wpływów, a w 2018 r. i 2019 r. ok. 12 proc. Według Komisji Europejskiej zmniejszanie się polskiej luki VAT było jeszcze szybsze. Według instytucji, od 2015 do 2019 roku, skurczyła się ona z 24,7 do 9,7%. Teraz luka VAT nad Wisłą jest niższa od średniej Unii Europejskiej - wg prognozy KE na 2019 r. dla 24 państw to 10,9 %.
Polska ma potencjał do tego, aby zmniejszyć ten wskaźnik do ok. 5% – poziomu, który obecnie odnotowuje Francja. Będzie to możliwe dzięki wykorzystywaniu nowych technologii i zacieśnieniu współpracy z innymi krajami. Pomimo epidemii COVID-19, Polska konsekwentnie zamyka luki, które wcześniej wykorzystywali przestępcy i planuje kolejne kroki, w tym wdrożenie, jako czwarty kraj w UE – kolejnego narzędzia jakim będzie e-faktura.
Co spowodowało zmniejszenie luki w VAT?
Polska powiedziała nie przestępczości podatkowej. Zmniejszenie luki VAT jest efektem wieloelementowego planu, który znacznie utrudnił działanie podatkowym przestępcom – na każdym etapie ich procederu. Dzięki działaniom Ministerstwa Finansów przestępcy mają coraz większy problem z organizowaniem karuzel VAT-owskich. Coraz większy monitoring i uszczelnianie systemu powodują, że czas działania karuzeli VAT jest coraz krótszy, przynosi ona coraz mniej korzyści, a środki pochodzące z przestępstw są coraz trudniejsze do „wyprania”, czyli do zalegalizowania jako pochodzące z uczciwej działalności. Stąd bardzo duży wzrost wpływów z VAT – w ostatnich latach to w sumie kilkadziesiąt miliardów złotych, które nie trafiło na konta podatkowych przestępców, a do polskich rodzin i do polskich przedsiębiorców, w postaci obniżek podatków czy nowych ulg.
Jak tego dokonaliśmy?
Na początku, w latach 2015-2016, Polska nadrabiaała dystans do innych krajów. Zreformowaliśmy administrację skarbową, podnieśliśmy kary za przestępstwa VAT-owskie. Ulgę uczciwym przedsiębiorcom, którzy przegrywali konkurencję z podatkowymi przestępcami, przyniosły pakiety paliwowy i przewozowy. Ich efektem jest SENT, czyli elektroniczny monitoring transportu wielu towarów i geolokalizacja ich położenia przy pomocy GPS. Ich wdrożenie doprowadziło do znacznego skoku legalnej sprzedaży. W jej wyniku tylko w koncernach takich jak Orlen i Lotos, sprzedaż dwóch najpopularniejszych paliw wzrosła o ponad 30 proc. rok do roku.
Od 2017 r. pojawiały się pionierskie, systemowe rozwiązania, które zaczęły przynosić trwałe skutki. To m.in. mechanizm podzielonej płatności, wykaz podatników VAT i elektroniczne raportowanie. To także kolejne e-usługi administracji, takie jak kasy online, kasy w postaci oprogramowania czy e-paragon.
Ostatnich kilka lat to czas technologicznej rewolucji w skarbówce.
Postęp technologiczny i skuteczność w likwidowaniu luk VAT sprawiły, że Polska na forum krajów UE postrzegana jest jako lider nowoczesnych rozwiązań cyfrowych, którego o wsparcie proszą inne kraje regionu. Tymczasem według OECD jeszcze w 2013 r., udział wydatków na IT w całości wydatków na administrację skarbową plasował Polskę na 23. miejscu w Europie. Ten trend uległ odwróceniu o 180 stopni. W 2019 r. nakłady na IT polskiego Ministerstwa Finansów były ponad dwudziestokrotnie wyższe niż w 2015 r.
Na co spożytkowano nowe środki?
Kluczem do wykrywania podatkowych przestępstw jest wykorzystanie nowoczesnych technologii. Raportowanie online, badanie bankowych przelewów, analizy big data i machine learning to nowoczesna recepta na mafie VAT. To sposób walki z przestępczością podatkową, na który przestępcy nie mają odpowiedzi.
Jeszcze kilka lat temu polscy urzędnicy pracowali na składanych co miesiąc papierowych deklaracjach. Teraz raportowanie jest w pełni cyfrowe. Elektronicznie przesyłane dane analizują algorytmy, które uczą się na sukcesywnie likwidowanych karuzelach podatkowych. Dzięki temu, że Ministerstwo Finansów co miesiąc analizuje ponad 100 mln wystawianych przez firmy faktur, czas działania przestępców zmniejszył się z kilku lat jedynie do kilku miesięcy.
Efektem pracy polskich programistów jest unikalny w skali Europy program STIR (System Teleinformatyczny Izby Rozliczeniowej – red.). To program podobny do tych używanych przez banki do bieżącej obserwacji przepływów finansowych pod kątem prania brudnych pieniędzy. Zmiana bankowych algorytmów pod kątem cech charakterystycznych dla karuzel VAT wystarczyła, aby banki mogły na bieżąco prowadzić analizy także pod tym kątem i informować MF o efektach. Pozwalają one na jeszcze szybsze i precyzyjniejsze wykrywanie podatkowych oszustów i umożliwiają wstrzymywanie wypłat z używanych przez nich kont bankowych.
Co przyniesie najbliższa przyszłość?
Polska będzie czwartym krajem w Unii Europejskiej, który udostępni przedsiębiorcom e-fakturę. Przepisy są już w konsultacjach publicznych, a przedsiębiorcy skorzystają nich z jeszcze w tym roku. Efekt? Dla firm to szybsze rozliczanie transakcji i szybsze zwroty VAT. Dla skarbówki to jeszcze szybsze analizy. Po wdrożeniu e-faktury, czas potrzebny na wykrycie podatkowych przestępców będzie jeszcze krótszy. Administracja podatkowa będzie analizować faktury nie po kilkudziesięciu dniach od ich wystawienia, a praktycznie w czasie rzeczywistym.
Rosnący dystans pomiędzy Polską a resztą europejskiego peletonu dostrzegają kraje, które do niedawna uważane były za technologicznych liderów. Wdrożenia rozwiązań, które sprawdziły się w Polsce oczekuje od rządu Niemiec Bundesrechnungshof, czyli niemiecki odpowiednik polskiego NIK. W raporcie z października 2020 r. wskazuje na konieczność uszczelnienia przepisów, intensywniejszego użycia analiz big data do wykrywania podatkowych przestępców i pogłębienia współpracy na tym polu z innymi krajami. Kilka dni temu o wprowadzenie w Niemczech e-faktury zaapelowała do władz federalnych FDP.
Inne kraje naszego regionu również uważnie obserwują sukces Polski w walce z podatkową przestępczością i często szukają naszej pomocy przy wdrażaniu nowoczesnych rozwiązań. Porozumienia o transferze wiedzy, informacji i technologii podpisaliśmy już z krajami Grupy Wyszehradzkiej, Estonią i Ukrainą. Kolejne zawrzemy z krajami bałtyckimi i państwami południa Europy. Dla innych państw współpraca z Polską oznacza po prostu więcej środków w budżecie. Dla Polski to budowa bezpiecznych warunków działania dla polskich firm, które nie będą musiały konkurować z podatkowymi przestępcami.