Ładowarki i zasilacze – wspólna kontrola UOKiK, IH i KAS
18.02.2022
- Blisko 72 tys. sprawdzonych ładowarek i zasilaczy, ponad 70 tys. zakwestionowanych, 1000 produktów zniszczonych – to efekty kontroli UOKiK, Inspekcji Handlowej i Krajowej Administracji Skarbowej.
- Wśród testowanych urządzeń tylko jeden model był zgodny z wymogami zarówno formalnymi, jak i konstrukcyjnymi.
- Celnicy przy wsparciu UOKiK i Inspekcji Handlowej sprawdzali, czy sprowadzane spoza UE ładowarki i zasilacze spełniają wymagania rynku europejskiego pod względem konstrukcyjnym i formalnym.
Ładowarki i zasilacze to jedne z towarów, które najczęściej pojawiają się w skargach konsumenckich na sprzęt elektryczny. Są powszechne, a zatem ryzyko związane z ich używaniem osiąga duży efekt skali.
Dzięki synergii działań instytucji oraz regularnym kontrolom znacząco spada liczba niebezpiecznych produktów na polskim rynku. Celem wspólnego projektu UOKiK, Inspekcji Handlowej oraz Krajowej Administracji Skarbowej było niedopuszczenie do obrotu na terenie Polski ładowarek i zasilaczy stwarzających zagrożenie dla konsumentów
– tłumaczy prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Inspekcja Handlowa na zlecenie Prezesa UOKiK prowadzi częste kontrole sprzętu elektrycznego (m.in. kontrola czajników elektrycznych i plafonów w 2021 r., kontrola elektronarzędzi w 2021 r., kontrola listew przepięciowych i kabli elektrycznych w 2020 r., kontrola ładowarek w 2020 r.).
Krajowa Administracja Skarbowa eliminuje z rynku wyroby, które nie spełniają obowiązujących w UE wymagań i co ważne, stanowią zagrożenie dla zdrowia. Nasi funkcjonariusze kolejny raz biorą udział w kontrolach prowadzonych w ramach akcji organizowanych we współpracy z UOKiK i Inspekcją Handlową. W ten sposób wspólnie dbamy o bezpieczeństwo konsumentów
– podkreśla szef KAS Magdalena Rzeczkowska.
Kontrole ładowarek i zasilaczy – tylko jeden model uzyskał pozytywną opinię IH
W ramach projektu Inspekcja Handlowa skontrolowała łącznie 61 modeli importowanych ładowarek i zasilaczy (blisko 72 tys. sztuk). Część produktów trafiła do laboratorium – 13 modeli (10,6 tys. sztuk). Na podstawie przeprowadzonych badań okazało się, że 5 próbek (3 tys. sztuk) – czyli 38,5 proc. – nie spełnia określonych wymogów konstrukcyjnych i stwarza realne zagrożenie dla użytkowników. W laboratorium sprawdzono bezpieczeństwo sprzętów elektrycznych, czyli m.in. wytrzymałość izolacji, nagrzewanie się, napięcie dotykowe oraz czy elementy pod napięciem są łatwo dostępne.
Inspekcja Handlowa wzięła pod lupę oznakowanie oraz dokumentację 61 modeli ładowarek i zasilaczy. Wątpliwości formalne wykryto w niemal każdym produkcie. Inspektorzy wydali w sumie 60 negatywnych opinii dotyczących łącznie 70 554 sztuk sprzętu. Zaledwie jeden model ładowarki był w 100 proc. zgodny zarówno z wymaganiami technicznymi, jak i formalnymi, czyli był prawidłowo oznakowany.
Dzięki wspólnej akcji zaangażowanych podmiotów, jesteśmy w stanie zwiększyć poziom bezpieczeństwa konsumentów, reagować szybciej na pojawiające się zagrożenia. Duża część produktów wytwarzanych jest poza Europejskim Obszarem Gospodarczym, gdzie producenci nie zawsze przeprowadzają właściwą ocenę bezpieczeństwa i jakości wytwarzanych towarów. Dlatego to przedsiębiorcy-importerzy powinni dokładać większej staranności i sprawdzać bezpieczeństwo, a także spełnienie wymagań formalnych, jeszcze przed wprowadzeniem sprzętu elektrycznego do obrotu na terenie Unii Europejskiej
– mówi prezes Urzędu Tomasz Chróstny.
Sprawdź, czy produkt, który posiadasz, spełnia wymagania i nie stanowi zagrożenia:
Materiały
Raport z kontroli202202_Raport_z_kontroli_-_ładowarki.pdf 3.14MB Wykaz przebadanych produktów
202202_zestawienie_-_ładowarki_i_zasilacze.xlsx 1.22MB