W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Lubelskie obchody 84. rocznicy agresji Rosji sowieckiej na Polskę

17.09.2023

Z honorową asystą wojskową odbyły się w Lublinie uroczystości upamiętniające rocznicę napaści Rosji sowieckiej na Polskę. Ofiarom agresji sowieckiej poległym na Kresach Wschodnich, zamordowanym przez NKWD, zmarłym na zesłaniu i w łagrach Sybiru oddał hołd wojewoda lubelski Lech Sprawka.

Wojewoda lubelski przemawia. W tle flagi polskie i kwiaty.

Uroczystości upamiętniające 84. rocznicę agresję Rosji sowieckiej na Polskę odbyły się na placu Litewskim przy pomniku Nieznanego Żołnierza, który  - jak mówił wojewoda lubelski Lech Sprawka - "jest odzwierciedleniem historii walki o wolność naszego narodu".

Wczoraj, na terenie czterech województw: podlaskiego, mazowieckiego, lubelskiego i podkarpackiego w 25. miejscach pamięci ofiar prześladowań ze strony sowietów, zaciągnięte zostały Warty Pamięci. Na 25 tych miejsc, gdzie wystawiono warty, 13 to miejscowości z województwa lubelskiego. Miejscami hołdu i pamięci stały się dzisiaj te miejscowości i wsie, które były świadkami heroizmu swoich mieszkańców

zauważył Lech Sprawka, jednocześnie dodając, że

stosunki z wielkimi mocarstwami muszą się odbywać na równych i sprawiedliwych zasadach. Nigdy nie może się to odbywać kosztem sprzedaży polskich interesów, stąd też wołanie do całego polskiego narodu o jedność celu budowania siły militarnej, gospodarczej i tożsamościowej. 

Tendencji imperialnych mocarstw pewnie nigdy nie będziemy w stanie zlikwidować, ale możemy się im przeciwstawić wtedy, kiedy będziemy razem i zbudujemy wspólnotę silną militarnie, gospodarczo i tożsamościowo. To jest jedyna recepta na poskromienie próby wpływania na to, jak ma wyglądać nasze, polskie życie.

Sowiecka napaść na Polskę

17 września 1939 r. wojska Armii Czerwonej wkroczyły na tereny Rzeczypospolitej Polskiej, łamiąc wcześniej zawarty polsko-sowiecki pakt o nieagresji i realizując jednocześnie ustalenia zawarte w tajnym protokole podpisanym w Moskwie 23 sierpnia 1939 r. przez ministra spraw zagranicznych III Rzeszy Joachima von Ribbentropa oraz ludowego komisarza spraw zagranicznych ZSRS Wiaczesława Mołotowa, pełniącego jednocześnie funkcję przewodniczącego Rady Komisarzy Ludowych. 17 września 1939 r. był i pozostanie symbolem zbrodniczej współpracy Hitlera i Stalina przeciw wolnym narodom Europy.

Dzisiaj łatwiej zrozumieć Europie czy współczesnemu pokoleniu 17 września 1939 r. To napaść Sowietów, która doprowadziła przede wszystkim do eksterminacji polskich elit. To było pierwsze zadanie, które wykonywała Armia Radziecka. To było uśmiercenie, zamordowanie polskich elit, po to aby Polska nigdy nie mogła odrodzić się jako suwerenny kraj

podkreślał dyrektor lubelskiego IPN Robert Derewenda.

Dzień Sybiraka

17 września, w rocznicę agresji sowieckiej na Polskę z 1939 r., obchodzony jest Dzień Sybiraka, który upamiętnia wszystkich Polaków zesłanych na Syberię oraz inne tereny Rosji i Związku Sowieckiego. Uroczyste obchody w Lublinie odbyły się pod Pomnikiem Matki Sybiraczki na Placu Dzieci z Pahiatua.

Od tego dnia zaczęła się nasza tragedia, nas, mieszkańców Kresów Wschodnich, które 17 września zostały napadnięte przez wojska rosyjskie. Wszystkich oficerów, inteligencję, wielu żołnierzy zaaresztowano i umieszczono w wielu więzieniach Związku Sowieckiego, o których nawet nie wiemy

– mówił prezes Związku Sybiraków Oddział w Lublinie Janusz Pawłowski.

10 lutego 1940 r. Związek Sowiecki zaczął nas z tych ziem deportować. Zostawiliśmy tam dorobek wieloletni. Wywieziono nas razem z naszymi matkami i dziadkami. W tym czasie ojcowie byli uwięzieni w więzieniach sowieckich.(…) 10 lutego zaczęły się wywózki najokrutniejsze, przy wielkim 40 stopniowym mrozie, w wagonach bydlęcych

– wspominał.

Ten rozdział naszej historii nie był dostatecznie rozpropagowany, jak podkreślił Janusz Pawłowski, dlatego nie jest znany wielu rodakom.

Niestety o tej wielkiej tragedii narodu polskiego, jakim były zesłania i deportacje podręczniki historii do dziś nie mówią

– podkreślał.

Prezes lubelskiego Związku Sybiraków wręczył medale pamiątkowe „95 rocznica powstania Związku Sybiraków”. W dowód zasług wniesionych w działalność organizacji medalem został uhonorowany wojewoda lubelski Lech Sprawka.

Pierwsze obchody Światowego Dnia Sybiraka odbyły się w 2004 r. Rangę oficjalnego święta państwowego w Polsce uzyskał ten dzień w 2013 r. na mocy uchwały Sejmu RP.

Sejm Rzeczypospolitej Polskiej oddaje hołd wszystkim Polakom zesłanym na Syberię, inne tereny Rosji i Związku Sowieckiego. Sejm Rzeczypospolitej Polskiej upamiętnia tych, którzy tam zginęli, tych, którym udało się powrócić do Ojczyzny, tych, którzy osiedli w różnych częściach świata, oraz tych, którzy pozostali w miejscu swego zesłania, gdzie kultywowali polskość 

- głosi uchwała.

W uzasadnieniu do projektu uchwały podkreślono, że celem ustanowienia Dnia Sybiraka jest "złożenie przez Sejm Rzeczpospolitej Polskiej hołdu wszystkim Sybirakom

Polakom, których w wyniku zbrojnych działań, począwszy od XVII wieku, zmuszono do długoletniego pobytu na nieludzkiej ziemi.

Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 roku do kraju zaczęli napływać Polacy z różnych zakątków Rosji i środowisko wkrótce zaczęło się jednoczyć, w wyniku czego w 1928 roku powstał Związek Sybiraków. Jego zadaniem było kultywowanie pamięci o zesłankach i szerzenie patriotyzmu.

Pamięć o bohaterach

17 września w sposób szczególny upamiętnia się wszystkich, którzy w obliczu agresji sowieckiej stanęli do walki z najeźdźcą, wykazując się niejednokrotnie heroizmem.

W imieniu wojewody lubelskiego złożone zostały kwiaty pod tablicą poświęconą podporucznikowi Janowi Bołbottowi w Collegium Iuridicum KUL przy ul. Spokojnej 1. Ppor. Bołbott żołnierz Korpusu Obrony Pogranicza, formacji wojskowej utworzonej do ochrony wschodniej granicy II Rzeczypospolitej, zginął razem z 49 żołnierzami 20 września 1939 r., stawiając bohaterski opór sowieckiemu najeźdźcy w okolicach Tynne, walcząc z bronią w ręku do ostatnich chwil życia. W 1989 r. prezydent RP na uchodźstwie poruszony historią lubelskiego żołnierza odznaczył go Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari.

Obrońcy polskich granic, którzy w 1939 roku zostali wzięci do niewoli przez Armię Czerwoną, wbrew traktatom międzynarodowym zostali oddani w ręce NKWD. Do dziś nie przekazano Polsce pełnych list nazwisk osób jadących na śmierć z miejsc uwięzienia.

Wojewoda lubelski Lech Sprawka złożył kwiaty pod pomnikiem Ofiar Katynia. Upamiętnił wszystkich tych, których po wkroczeniu Armii Czerwonej do Polski 17 września 1939 r. wzięto do niewoli lub aresztowano, a później zamordowano. Ofiarami byli głównie znaczący obywatele państwa polskiego: oficerowie Wojska Polskiego i policji, urzędnicy administracji państwowej oraz przedstawiciele intelektualnych i kulturalnych elit Polski.

Jak zaznaczyła Danuta Malon prezes Stowarzyszenia Rodzina Katyńska Lublin:

Polska o swoich bohaterach ujętych po 17 września 1939 r. i zamordowanych przez NKWD pamięta. Na straży pamięci stoją polskie władze, a także rodziny zamordowanych. Dziś wspominając ofiary agresji sowieckiej na Polskę myślą i sercem jesteśmy także z Ukrainą, która od 1,5 roku  heroicznie walczy z rosyjskim najeźdźcą. Tak jak w Polsce, we wrześniu 1939 roku Rosja bezlitośnie morduje ludność ukraińską, burzy miasta i wsie.  

Fotoreportaż z wydarzenia na: https://www.facebook.com/LubelskiUrzadWojewodzki/

Zdjęcia (8)

{"register":{"columns":[]}}