Lubelski Urząd Wojewódzki w Lublinie

Jest to wspomnienie dramatu żołnierzy drugiej konspiracji, którzy w nierównej walce ponieśli największą ofiarę. To ich dramat, że nie doczekali niepodległej, suwerennej Polski. To dramat ich najbliższych, którzy wylali mnóstwo łez wtedy, kiedy oni ginęli, i później, gdy przez kolejnych kilkadziesiąt lat, kiedy nie mogli w przestrzeni publicznej o tym otwarcie mówić

– podkreślał wojewoda lubelski Lech Sprawka.

To ziarno dało plon, który pozwolił w 1989 roku odzyskać niepodległość i suwerenność. Poprzedziły to zdarzenia, które dowodzą, że wiele postaw żołnierzy wyklętych przeniknęło do dużej części narodu polskiego, co zostało zwieńczone tym aktem. Tego typu postawy są źródłem do budowania współczesnych postaw

– dodał wojewoda lubelski.

Wojewoda wziął udział we mszy św. w kościele pw. Św. Michała Archanioła, sprawowanej w intencji poległych, pomordowanych i zmarłych Żołnierzy Wyklętych. Uczestniczył również w apelu pamięci i złożył kwiaty pod pomnikiem dedykowanym Żołnierzom Wyklętym, znajdującym się na placu przed kościołem.

Dopiero po 21 latach od odzyskania suwerenności i niepodległości, z inicjatywy ówczesnego Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego uruchomiono ścieżkę legislacyjną, która zwieńczona została odpowiednią ustawą. To daje powód do tego, żeby tego typu wydarzenia upowszechniać i pielęgnować pamięć o żołnierzach wyklętych

– mówił wojewoda Lech Sprawka.

Jak ważne są to postawy, najlepiej świadczy o tym fakt, z którym mamy do czynienia na terenie Ukrainy. To właśnie dzięki postawom przeważającej części narodu ukraińskiego, wojna nie zakończyła się ich porażką, a wręcz przeciwnie, jest nadzieja na zwycięstwo – nadzieja dla nich, ale również i dla nas, bo to jest warunek bezpieczeństwa Polski i mieszkańców województwa lubelskiego

– dodał Lech Sprawka.

W hołdzie bohaterom, przedstawiciele Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego złożyli w imieniu wojewody kwiaty przy Mogile-Pomniku Zamordowanych na Zamku Lubelskim w latach 1944-1954 na cmentarzu przy ul. Unickiej, pod tablicą upamiętniającą ofiary więzienia na Zamku Lubelskim oraz pomnikiem Zaporczyków. Dodatkowo, uczestniczyli w premierowym otwarciu wystawy elementarnej Bracia Niezłomni. Leon Taraszkiewicz „Jastrząb”, Edward Taraszkiewicz „Żelazny”, na skwerze przy Oddziale Instytutu Pamięci Narodowej w Lublinie.

Powojenna konspiracja niepodległościowa była najliczniejszą formą zorganizowanego oporu społeczeństwa aż do powstania Solidarności. Żołnierze drugiej konspiracji, żołnierze niezłomni, przyczynili się do opóźnienia kolejnych etapów utrwalania systemu komunistycznego i byli dla wielu środowisk wzorem postawy obywatelskiej.

3 lutego 2011 r. Sejm uchwalił Ustawę o ustanowieniu dnia 1 marca Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych w hołdzie bohaterom antykomunistycznego podziemia, którzy w obronie niepodległego bytu Państwa Polskiego, walcząc o prawo do samostanowienia i urzeczywistnienie dążeń demokratycznych społeczeństwa polskiego, z bronią w ręku, jak i w inny sposób, przeciwstawili się sowieckiej agresji i narzuconemu siłą reżimowi komunistycznemu.

Projekt ustawy o ustanowieniu państwowego święta, obchodzonego 1 marca każdego roku, złożył Prezydent RP Lech Kaczyński.

1 marca 1951 r. komuniści zamordowali w mokotowskim więzieniu przywódców IV Zarządu Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość: Łukasza Cieplińskiego i jego najbliższych współpracowników – ostatnie kierownictwo ostatniej ogólnopolskiej konspiracji, kontynuującej od 1945 r. dzieło Armii Krajowej. Ich ciała komuniści zakopali w nieznanym miejscu. Dlatego właśnie tego dnia upamiętniani są żołnierze antykomunistycznego podziemia.