W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Spotkanie z funkcjonariuszami uczestniczącymi w walce z powodzią

30.09.2024

Wojewoda Krzysztof Komorski i wicewojewoda Andrzej Maj spotkali się w poniedziałek ze strażakami i policjantami z województwa lubelskiego, którzy uczestniczyli w akcji przeciwpowodziowej na terenie południowo-zachodniej Polski.

Spotkanie z funkcjonariuszami uczestniczącymi w walce z powodzią

Jestem dumny, zarówno po dzisiejszym spotkaniu, jak i z tego powodu, że stoję wśród tych wszystkich dowódców i funkcjonariuszy. Chciałem bardzo serdecznie podziękować wszystkim Państwu, że w tak trudnym momencie pokazaliście solidarność i szybko byliście w stanie zorganizować Wasze działania. Te decyzje zapadały z godziny na godzinę

– powiedział wojewoda Krzysztof Komorski.

Podsumowanie i wnioski na przyszłość

Dziś spotkaliśmy się przede wszystkim po to, żeby ci wszyscy funkcjonariusze podzielili się swoimi doświadczeniami z tego ciężkiego okresu. Zależało nam, żeby porozmawiać o kluczowych obszarach funkcjonowania i z tych doświadczeń wyciągnąć wnioski na przyszłość. Przede wszystkim na okoliczność zaskakujących sytuacji, które mogłyby spotkać nas, w naszym województwie. Pojawiły się bardzo ciekawe wątki dotyczące kwestii pomocy psychologicznej czy ciekawe sugestie dotyczące łączności i bycia przygotowanym na sytuacje, w których nie ma prądu, światła, internetu, wody, ogrzewania

– wyjaśnił Krzysztof Komorski.

Tragedia w południowo-zachodniej Polsce również nas wiele nauczyła. To doświadczenie, które będziemy chcieli wykorzystać w przyszłości, żeby być lepiej przygotowanym do takich, ewentualnych wydarzeń, które mogą się zdarzyć również u nas. Ta wiedza - zdobyta także przez tych wszystkich ludzi, którzy byli tam na miejscu i mają swoje spostrzeżenia - pozwoli nam jeszcze lepiej się zabezpieczyć i przygotować na przyszłość

 - zaznaczył wicewojewoda Andrzej Maj.

Służby z naszego regionu na terenach dotkniętych powodzią

Z naszych sił został zadysponowany pluton samochodów ratowniczo-gaśniczych, który zabezpieczał teren powiatów dotkniętych powodzią w typowych działaniach strażackich, choćby w pompowaniu wody, a siły miejscowe prowadziły działania przeciwpowodziowe. Z naszego województwa wyjechała również cysterna do wody użytkowej, która do tej pory dostarcza taką wodę dla mieszkańców

– wyjaśnił st. bryg. Zenon Pisiewicz, Komendant Wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie. 

Został także zadysponowany pojazd specjalistyczny typu SHERP, który może poruszać się po terenie nieutwardzonym, grząskim, również w wodzie. To nasz nowy nabytek i tam został przetestowany m.in. przy dostarczaniu w bardzo trudnym terenie worków z piaskiem, żywności i środków niezbędnych dla mieszkańców. Wysłaliśmy również samochód dowodzenia i łączności, który nadal stacjonuje w Lądku Zdroju. W tych warunkach powodziowych nie było ani energii elektrycznej, ani internetu. Mogliśmy działać korzystając z systemu Starlink

– dodał komendant Pisiewicz.

Przede wszystkim bardzo dobrze spisali się ludzie. Współdziałanie wszystkich służb stało na najwyższym poziomie. W tych działaniach brało udział wielu funkcjonariuszy. Najważniejsze, że wszyscy wrócili cali i zdrowi. Jeśli chodzi o policjantów, byliśmy wykorzystywani do bardzo szerokiego spektrum działań. Od pomocowych, związanych z ewakuacją mieszkańców, do tego, żeby zabezpieczać majątek i ludzi, którzy pozostawili ten majątek na terenach powodziowych. Zadysponowani byli policjanci z różnym sprzętem i wyposażeniem, którzy posiadają umiejętności do pracy z wykorzystaniem sprzętu lotniczego, na wodzie czy na lądzie

– podkreślił mł. insp. Tomasz Gil, Komendant Wojewódzki Policji w Lublinie.

Wsparcie materialne

Dziś już nawet nie będziemy mówić o całym wsparciu materialnym, które pojechało od nas na tereny dotknięte powodzią. Pół miliona worków na piasek, gogle, kombinezony ochronne i różnego rodzaju inne rzeczy, których tam akurat teraz nie brakuje, czyli woda, suchy prowiant, środki czystości. Tu już dotarło na miejsce

– zauważył wojewoda Krzysztof Komorski.

Teraz jest tam najwięcej pracy ze sprzątaniem i z odbudową, z którą – jeśli tylko będzie trzeba – to nasze służby również są przygotowane, żeby w niej uczestniczyć

– zapowiedział wojewoda.

Zdjęcia (7)

{"register":{"columns":[]}}