Lubelski Urząd Wojewódzki w Lublinie

Rafał to bardzo ważna postać, jedna z legend piłkarskiego Motoru Lublin. Był z klubem w najlepszych czasach, ale i wtedy, kiedy było źle. Nie ulega wątpliwości, że wpisuje się w DNA i tożsamość Motoru takim, jakim on jest. Przez wiele lat ten klub szukał swojej tożsamości, a Rafał był jedną z tych osób, która tworzyła markę „Niezniszczalnych”

– podkreślał wojewoda lubelski Krzysztof Komorski.

I dodawał:

Wszyscy pamiętamy ten czas, gdy trener Stanisław Szpyrka odchodził z Motoru, a klub był na ostatnim miejscu w tabeli. Pamiętamy przyjście trenera Feio i szalony marsz w górę zestawienia, a także drogę do baraży, najpierw o 1. Ligę, a następnie o Ekstraklasę, w których Rafał odegrał jedną z ważniejszych ról. Mimo że odchodzisz z Motoru, a jednocześnie wracasz do swoich korzeni, do Stali Kraśnik, cały czas masz w nasz przyjaciół i zawsze możesz na nas liczyć.

Podczas spotkania wojewoda lubelski wręczył Rafałowi Królowi dyplom uznania z medalem za wybitne osiągnięcia sportowe, pracowitość i profesjonalizm, a także zaangażowanie w promocję sportu wśród mieszkańców województwa lubelskiego. Na ręce Krzysztofa Komorskiego trafiła natomiast koszulka Rafała Króla z numerem „290”, oznaczającym liczbę jego występów w żółto-biało-niebieskich barwach. Niebawem trykot trafi na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

W Motorze Lublin spędziłem długie lata, od 3. Ligi do Ekstraklasy. Cieszę się bardzo, że udało nam się wywalczyć ten awans, bo było to spełnienie marzeń. Gra w tym klubie była dla mnie zaszczytem. Nadal będę mu kibicował i mam nadzieję, że przyszłe lata dla Motoru będą tak owocne jak te trzy poprzednie

– powiedział pomocnik.

Rafał Król barwy Motoru reprezentował z przerwami od 2008 roku. Łącznie wystąpił w 290. meczach, na co składa się 260 występów w lidze, 22 w Pucharze Polski i osiem w barażach. W bieżącym sezonie w wieku 35. lat zadebiutował w PKO BP Ekstraklasie.