Stop wandalom! Reaguj na niszczenie infrastruktury chroniącej przed powodzią i suszą
Pracownicy Wód Polskich to często wyspecjalizowani w wąskich dziedzinach eksperci. Mimo odpowiedzialnych funkcji i specjalistycznych kompetencji, które wielu z nich realizuje zarządzając na co dzień infrastrukturą przeciwpowodziową, na co dzień muszą mierzyć się z usuwaniem szkód i zniszczeń dokonywanych na obiektach i budowlach hydrotechnicznych przez wandali oraz osoby lekceważące sobie przepisy prawa. Warto pamiętać, że awarie spowodowane dewastacją infrastruktury przeciwpowodziowej, przeciwdziałającej skutkom suszy i umożliwiającej żeglugę na wodach śródlądowych, mogą w konsekwencji prowadzić do tragedii.
Wody Polskie zarządzają ponad 100 000 km rzek, jeziorami i zbiornikami wodnymi odgrywającymi kluczową rolę w przeciwdziałaniu skutkom suszy i powodzi. Administrują również infrastrukturą hydrotechniczną, w tym wałami przeciwpowodziowymi na łącznej długości przeszło 8500 km i ponad 32 000 budowli piętrzących. Myśląc o infrastrukturze przeciwpowodziowej, wały przeciwpowodziowe to budowle, które pierwsze przychodzą nam na myśl. Aby były skuteczne, musi być zachowana szczelność i stabilność ich korpusu, nie dopuszczając do mechanicznych i innych uszkodzeń, które – niczym pęknięta skorupka jajka – mogą w wyniku niszczycielskiej siły wód wezbraniowych prowadzić do ich rozszczelnienia a nawet przerwania, powodując rozlanie się ogromnych mas wód na zawale, w konsekwencji prowadząc do zniszczenia mienia, narażając tym samym na utratę zdrowia lub życia okolicznych mieszkańców.
Zgodnie z ustawą Prawo wodne, w celu zapewnienia szczelności i stabilności wałów przeciwpowodziowych zakazuje się wykonywania działań, które mogą wpływać na szczelność lub stabilność tych urządzeń wodnych, przejeżdżania wzdłuż i przez wały przeciwpowodziowe pojazdami lub konno, za wyjątkiem miejsc do tego przeznaczonych oraz działań ingerujących w konstrukcję wałów, w tym ich rozkopywania, uszkadzania darniny lub innych umocnień skarp i korony wałów, wbijania słupów i ustawiania znaków przez osoby nieuprawnione. Zabronione jest też wykonywanie na wałach przeciwpowodziowych obiektów lub urządzeń niezwiązanych z nimi funkcjonalnie. Za naruszenie tych przepisów może grozić kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku, a w przypadku wyrządzenia znacznej szkody do dwóch lat pozbawienia wolności.
Problemem jest również rozjeżdżanie koryt rzecznych i brzegów zbiorników wodnych przez pojazdy jedno- i dwuśladowe, które celowo wjeżdżają w toń wodną z dużą prędkością, nie bacząc na poszanowanie wspólnego mienia i środowiska przyrodniczego. Również bardzo szybkie skutery wodne stanowią zagrożenie na szlakach wodnych, a wzburzone fale, które generuje ich przejazd, prowadzą do podmywania i niszczenia brzegów rzek, kanałów i zbiorników wodnych, a sama jazda bywa często niebezpieczna dla innych użytkowników rzek i akwenów.
Pamiętajmy, że możemy przejeżdżać przez rzeki bezpiecznie w miejscach do tego wyznaczonych – np. przez przejazdy w bród, a także nad nimi – korzystając ze specjalnych kładek, przepustów i mostów. Rozjeżdżając rzeki i zbiorniki wodne niszczona jest flora i fauna, która w nich występuje, mikrosiedliska i lokalne krajobrazy nadwodne. Takie zachowanie stwarza zagrożenie również dla osób, które dokonują tych czynów – urozmaicone dno może być istną pułapką dla nieodpowiedzialnych śmiałków, a ciężki sprzęt, którym jeżdżą może zadziałać jako dodatkowy balast, mogący przyczynić się nawet do utonięcia!
Mimo istniejących zakazów pracownicy zarządów zlewni, nadzorów wodnych, zespołów wsparcia technicznego i innych jednostek Wód Polskich nieustannie raportują o nowych miejscach, w których doszło do rozjeżdżenia skarp i koron wałów, koryt rzek i brzegów zbiorników wodnych przez różne pojazdy jedno- i dwuśladowe, w tym ciągniki rolnicze, quady, motory crossowe i auta terenowe. Choć uprawiający te niewłaściwe procedery osoby mają frajdę pamiętajmy, że naprawa mocno rozjeżdżonych w ten sposób odcinków wałów może kosztować nawet kilkanaście tysięcy złotych. Jeśli zsumujemy efekty takich występków w skali kraju, ta suma staje się wielokrotnie wyższa.
Również same urządzenia i budowle hydrotechniczne są obiektami ataków wandali. Przykłady ich działalności są rozmaite - od malowania wątpliwej urody graffiti, które oszpecają wodną infrastrukturę, przez umyślne niszczenie i kradzież elementów wyposażenia urządzeń przeciwpowodziowych, m.in. klap zwrotnych śluz wałowych i jazów, których brak powoduje niefunkcjonalność tych urządzeń, co może może prowadzić do katastrofalnych skutków w razie wezbrań i powodzi.
Pracownicy Wód Polskich regularnie sprawdzają w terenie stan urządzeń hydrotechnicznych, kalkulując a następnie realizując prace naprawcze uszkodzonego mienia i urządzeń. Dzięki ich sumiennej pracy infrastruktura przeciwpowodziowa może nadal służyć społeczeństwu, chroniąc przed skutkami żywiołów. Akty wandalizmu mają miejsce wobec infrastruktury zarządzanej przez IMGW-PIB, z którym Wody Polskie współpracują. Coraz częściej dochodzi do niszczenia przyrządów pomiarowych i uszkodzeniach w ogródkach meteorologicznych, na posterunkach opadowych oraz stacjach wodowskazowych IMGW-PIB.
Regularnie w wielu miejscach niszczone jest także specjalne oznakowanie nad zbiornikami wodnymi, oznakowanie żeglugowe, przy wałach przeciwpowodziowych i na różnego typu urządzeniach hydrotechnicznych. Uszkadzane są tablice informacyjne, znaki gwarantujące bezpieczeństwo nad wodą i tabliczki z nazwami obiektów hydrotechnicznych. Pamiętajmy o tym, że służą nam wszystkim, abyśmy mogli korzystać bezpiecznie z infrastruktury hydrotechnicznej i w spokoju wypoczywali nad zbiornikami wodnymi.
Regularnie w wielu miejscach niszczone jest także specjalne oznakowanie nad zbiornikami wodnymi, oznakowanie żeglugowe, przy wałach przeciwpowodziowych i na różnego typu urządzeniach hydrotechnicznych. Uszkadzane są tablice informacyjne, znaki gwarantujące bezpieczeństwo nad wodą i tabliczki z nazwami obiektów hydrotechnicznych. Pamiętajmy o tym, że służą nam wszystkim, abyśmy mogli korzystać bezpiecznie z infrastruktury hydrotechnicznej i w spokoju wypoczywali nad zbiornikami wodnymi.
Pragniemy podziękować wszystkim pracownikom Wód Polskich w kraju, którzy na co dzień dbają o rzeki, zbiorniki wodne i urządzenia hydrotechniczne, za trud i zaangażowanie w dbałość o ich dobry stan, tocząc nierówną walkę z łamiącymi prawo i niszczącymi hydrotechniczne mienie, którym administrujemy. Pamiętajmy, że wody i infrastruktura wokół nich to nasze wspólne dobro. Jeśli widzisz akt wandalizmu nad wodą – reaguj! Działajmy razem dla dobra naszych wód!