Państwowa Agencja Atomistyki

Agresja wojsk Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, działania militarne prowadzone wokół ukraińskich obiektów jądrowych wywołały niepokoje na całym świecie. Stanowiły też wyzwanie nie tylko dla Państwowej Agencji Atomistyki, ale innych instytucji skupionych w obszarze bezpieczeństwa jądrowego i ochrony radiologicznej. Prowadzone do tej pory działania wojenne nie spowodowały zagrożenia radiacyjnego w Polsce, ale zdecydowanie zwróciły uwagę na bezpieczeństwo radiacyjne.

W Polsce działa krajowy monitoring sytuacji radiacyjnej, który jest jednym z podstawowych narzędzi do oceny stanu bezpieczeństwa radiacyjnego. Obecnie system ten tworzy w sumie ponad 70 urządzeń pomiarowych nadzorowanych przez Państwową Agencję Atomistyki. Jak działają stacje wczesnego wykrywania skażeń promieniotwórczych? Jak często  przesyłane są dane ze stacji PMS do ekspertów PAA? Czy w ramach monitoringu radiacyjnego sprawdzane jest tylko powietrze? Zapraszamy do obejrzenia filmu o monitoringu sytuacji radiacyjnej w kraju.  

Od 2016 r. PAA sukcesywnie rozbudowuje system monitoringu radiacyjnego w kraju. To efekt przede wszystkim wytycznych Programu polskiej energetyki jądrowej (PPEJ), który wyznacza „mapę drogową” do budowy elektrowni jądrowych w kraju. – W ciągu sześciu ostatnich lat PAA zakupiła ok. 50 nowoczesnych stacji wczesnego wykrywania skażeń promieniotwórczych – informuje dr Łukasz Młynarkiewicz, Prezes Państwowej Agencji Atomistyki. – W tym roku planujemy zainstalować ok. 20 dodatkowych stacji PMS, co istotnie wzmocni możliwości analityczne Agencji – dodaje Prezes.

Zgodnie z PPEJ do 2033 r. w kraju ma funkcjonować ok. 150 stacji wczesnego wykrywania skażeń promieniotwórczych PMS.