Minister Elżbieta Rafalska: Bez względu na protesty opozycji ustawa "500 plus" wejdzie w życie! Kiedy pierwsze wypłaty? "Szykujemy się na 1 kwietnia", wpolityce.pl, 22 grudnia 2015 r.
22.12.2015
Ustawa o pomocy w wychowaniu dzieci „Rodzina 500 zł plus” przechodzi chrzest bojowy i dobrze, bo ja wsłuchuję się absolutnie we wszystkie uwagi. Analizujemy ich zasadność. Uwzględniamy, bądź mówimy, że są nieuzasadnione – mówi w wywiadzie minister Elżbieta Rafalska, minister rodziny, pracy i polityki społecznej.
Wpolityce.pl: Ustawa 500 plus – budzi prawie takie same emocje, co spór o Trybunał Konstytucyjny. Opozycja zarzuca wam, że jest nieprzygotowana, niesprawiedliwa, że osoby najmniej zarabiające, jeśli nawet na niej nie stracą – to też zyskają najmniej. Skąd tyle zastrzeżeń? Miało być prosto i szybko
Elżbieta Rafalska, minister rodziny i polityki społecznej: Ja oczywiście rozumiem, że ustawa o pomocy w wychowaniu dzieci „Rodzina 500 zł plus” przechodzi chrzest bojowy i dobrze, bo ja wsłuchuję się absolutnie we wszystkie uwagi. Analizujemy ich zasadność. Uwzględniamy, bądź mówimy, że są nieuzasadnione.
Dzisiaj opozycja szuka trochę dziury w całym, bo cokolwiek byśmy zrobili to im się nie podoba. A powiem tak: tak czy owak ta ustawa wejdzie w życie, bo polskie rodziny na nią czekają. Będziemy ją poprawiać. Ta ustawa jest zupełnie nową regulacja, świadczeniem, które dotąd w polityce polskiej nie funkcjonowało. (...)
A co z dziećmi emigrantów? To nowy aspekt ustawy, ujawniony przez panią premier w niedzielę? Ich też obejmą te świadczenia? Wszystkich?
Jeżeli ktoś jest w Wielkiej Brytanii i tam pobiera świadczenie rodzinne, to w ramach koordynacji świadczeń nie ma prawa korzystać równocześnie z systemu brytyjskiego i polskiego. Będziemy analizować szczelność tego systemu. Zależy nam oczywiście, żeby Polacy wracali z tymi dziećmi i decydowali się rodzić i wychowywać je nie w Wielkiej Brytanii ale w Polsce. Żeby mieli przekonanie, że są dla nas ważni.
Czyli warunkiem uzyskania świadczenia z polskiego budżetu jest niekorzystanie ze świadczeń zagranicznych?
Tak przewiduje koordynacja systemu społecznego, która też obowiązuje w dotychczasowych rozwiązaniach. Tu nie zastosowaliśmy czegoś nowego. Aczkolwiek będziemy się przyglądać, czy w wyniku braku dostatecznej wiedzy nie istnieje możliwość pobierania obu świadczeń.
Jak technicznie te świadczenia będą realizowane? Trzeba będzie składać jakieś wnioski? To będą sumy wpłacane na konto?
Zastosujemy maksymalne uproszczenie. Wniosek będzie można składać osobiście albo drogą internetową albo do wydziału świadczeń rodzinnych albo OPS. (...) Dane będziemy brać z USC i urzędów skarbowych. Pieniądze będą przelewane na wskazane konto.
Kiedy ustawa trafi do Sejmu?
Według planu 2-go lutego ma być skierowana do parlamentu. Słyszę, że może być w tej sprawie wysłuchanie publiczne. Zobaczymy, jak szybko się Sejm z tym upora. Chcemy, żeby w pierwszym kwartale ta ustawa została przyjęta. Wiele zależy też od możliwości przygotowania się do wypłaty przez samorządy.
A kiedy pierwsze wypłaty? Padały różne daty: początek kwietnia, koniec kwietnia
Ja jako minister rodziny - chciałabym 1 go kwietnia. Na ten dzień się szykujemy. Ale jest ten czas na prace w parlamencie, kiedy to los ustawy nie zależy od rządu, ani pani premier.
Środki na ten cel są na pewno zabezpieczone?
Tu już minister Szałamacha bił się w piersi. A on nie jest skłonny do składania gołosłownych obietnic.
W takim razie, czego życzyłaby pani polskim rodzinom na święta i Nowy Rok?
Wesołych spokojnych świąt, żeby poczucie bezpieczeństwa polskich rodzin – wzrastało. Żeby wszyscy mieli okazję spędzić rodzinny czas czekając na narodzenie Jezusa. Ale chciałabym też, żeby w 2016 roku przy wigilijnym stole było nas więcej.
rozmawiała Anna Sarzyńska
Cały wywiad: wpolityce.pl
Informacje o publikacji dokumentu
- Ostatnia modyfikacja:
- 07.11.2018 08:56 Biuro Promocji
- Pierwsza publikacja:
- 07.11.2018 08:56 Biuro Promocji