- To wstrząsające i niepokojące informacje – powiedziała minister Elżbieta Rafalska, komentując sprawę Domu Opieki w Zgierzu. Zwróciła uwagę, że to skuteczność służb nadzoru wojewody doprowadziła do zamknięcia tej placówki. - To ostrzeżenie dla innych, działających nielegalnie, w szarej strefie.

Przypomniała, że placówki zarejestrowane muszą spełniać szereg wymagań. Nielegalne domy opieki często funkcjonują pod szyldem agroturystyki czy usług hotelarskich. Żeby z tym walczyć, konieczne jest informowanie służb wojewody, PCPR czy jednostek pomocy społecznej.

- My kontrole prowadzimy cały czas, a ten przypadek jeszcze bardziej nas do tego zobowiązuje – mówiła minister. – Takie sytuacje to często żerowanie na naiwności, nad używanie zaufania ludzi, którzy kierują bliskich do tego typu placówek.

Podkreśliła, że odpowiedzialność rodzin nie może kończyć się w momencie przekazania osoby do takiego miejsca. Trzeba odwiedzin, kontaktu osobistego, to może zapobiegać podobnym przypadkom.

- Będziemy się starali poprawić funkcjonowanie prawa, by móc skuteczniej ukarać winnych. Takie placówki będziemy zamykać, a jeśli zaistnieją podstawy, skierujemy sprawę do prokuratury. Będziemy monitorować tam, gdzie otrzymamy zgłoszenie o nieprawidłowościach  – deklarowała minister Rafalska.

Minister stanowczo zaapelowała o zgłaszanie odpowiednim służbom wszystkich niepokojących sytuacji, gdyż jedynie w ten sposób uda się w porę podjąć interwencję.