- Propozycje mojego resortu na podniesienie najniższych emerytur i waloryzacji wykorzystują środki finansowe z Planu Konwergencji i mają pełne zabezpieczenie w budżecie – powiedziała minister Elżbieta Rafalska.

Przypomniała, że zaproponowano mechanizm podniesienia najniższych świadczeń do wysokości 1 tys. zł. Reszta świadczeniobiorców dostanie waloryzację wynoszącą co najmniej 10 zł lub odpowiadającą wskaźnikowi waloryzacji na 2017 r. Warunkiem podniesienia emerytury jest wymagany staż pracy, wynoszący dla kobiet 20 lat, a dla mężczyzn 25 lat.

- Na tej waloryzacji skorzystają również wszyscy w rolniczym systemie ubezpieczeń – dodała minister Rafalska.

System ubezpieczeniowy wymaga dotacji budżetowych, jednak oskładkowanie umów zlecenia, minimalna stawka godzinowa i inne zmiany w kodeksie pracy sprawiają, że zmniejsza się szara strefa, a co za tym idzie rosną wpływy do FUS. – Poprawia się też sytuacja pracowników – oceniła minister.

Jej zdaniem na obecny spadek bezrobocia ma wpływ wiele czynników: aktywność przedsiębiorców, dobra koniunktura, rozwiązania wprowadzone przez poprzedników. – Jednak to gdy PiS rządził poprzednio, bezrobocie spadło o 6 pkt. procentowych – podsumowała minister Rafalska.