- Minimalna płaca godzinowa w wysokości 12 zł to kompromis, zawarty przez Radę Dialogu społecznego, pracodawcy i związkowcy porozumieli się co do stawki i waloryzacji – powiedziała minister Elżbieta Rafalska. – Ograniczy to nadużywanie umów cywilno-prawnych i ochroni na rynku pracy osoby najmniej zarabiające.

Najbardziej na zmianach zyskają pracownicy branży ochroniarskiej, sprzątającej czy turystyczno-hotelarskiej.

- Może się wydawać, ze 12 zł to niedużo, ale w wielu przypadkach będzie to nawet dwukrotny wzrost zarobków – dodała minister.

Przewidziano również wyłączenia spod obowiązywania nowej regulacji dla pracowników zatrudnionych na umowy o dzieło, na akord lub w usługach opiekuńczych, pracujących np. w rodzinnych domach dziecka czy jako opiekunowie na koloniach.

Minister Rafalska przypomniała też, że przy okazji zostało zlikwidowane tzw. subminimum, różnicujące minimalne wynagrodzenie od stażu pracy, co dyskryminowało osoby młode, zaczynające karierę zawodową. Do minimalnego wynagrodzenia nie będzie również wliczany 20-procentowy dodatek za pracę w nocy.

- Dziś mamy rynek pracownika – dodała minister Rafalska. – Bezrobocie spadło do wysokości jednocyfrowej i pracodawcy będą musieli oferować lepsze umowy i wyższe wynagrodzenie. Dlatego nie obawiam się, że zmiany wpłyną na poszerzenie szarej strefy.