Minister Szwed pytany przez dziennikarza o podniesienie kryterium dochodowego na pierwsze dziecko w programie „Rodzina 500+” podkreślił, że nie została jeszcze podjęta ostateczna decyzja odnośnie kwoty o jaką kryterium będzie podniesione. Dodał jednak, że jego wysokość musi być podniesiona „choćby ze względu na to, że wzrasta płaca minimalna”. Pytany o kwotę, jaka zostanie przeznaczona z budżetu państwa na program „Rodzina 500+” po zmianie kryterium dochodowego Minister wyjaśnił, że może się ona jedynie nieznacznie różnić od lat poprzednich. „My w tej chwili zakładamy, że to będzie na podobnym poziomie. Oczywiście w tej chwili trudno oszacować precyzyjnie, ale nie powinno być wzrostu wydatków jeśli chodzi o program 500+ również w przyszłym roku” – tłumaczył.

Minister Szwed pytany był także o możliwość podniesienia kwoty świadczenia z programu „Rodzina 500+”. „Myślę, że w ciągu najbliższych kilku miesięcy Prawo i Sprawiedliwość przedstawi propozycję dalszych czy to ułatwień czy propozycji w ramach polityki prorodzinnej, czy w systemach podatkowych” – odpowiedział.

Bez drastycznych zmian w kodeksie pracy

Sekretarz Stanu odpowiadając na pytania dziennikarza dotyczące powstania nowego Kodeksu Pracy odpowiedział, że „jeżeli Kodeks Pracy ma służyć pracownikom i poniekąd też pracodawcom, to dobrze by było, żeby przynajmniej w tych głównych zarysach Kodeksu Pracy było porozumienie”. Dodał, że materiały, nad którymi pracowała Komisja Kodyfikacyjna Prawa Pracy są obecnie do dyspozycji Ministerstwa. „Ale nie przewidujemy tutaj jakichś gruntownych zmian jeśli chodzi o Kodeks Pracy” – mówił Minister. W jego ocenie „tworzenie Kodeksu wbrew czy to pracodawcom, czy w drugą stronę wbrew organizacjom związkowym, a przez to pracownikom, nie jest dobrym rozwiązaniem”. Jednocześnie w ocenie Ministra nowy Kodeks Pracy „jest nam potrzebny”. Według ministra zmianie powinny ulec takie kwestie jak umowy na czas nieokreślony, okres ochronny, czy czas pracy. „Takie rzeczy warto uregulować” – mówił.