Sekretarz Stanu pytany przez dziennikarza o obawy dotyczące dezaktywizacji kobiet na rynku pracy z powodu otrzymywania świadczenia „Rodzina 500+” odpowiedział, że według danych Ministerstwa kobiety nadal są aktywne zawodowo. „Bierność kobiet była i jest na poziomie, który nie zmienia się ze względu na program Rodzina 500+” – zapewnił. „Nawet jeżeli ktoś, kto wychowuje kilkoro dzieci, zrezygnuje z pracy, żeby je wychowywać to jest to dopuszczalne” – dodał.

Dopytywany o możliwość odbierania prawa do świadczenia kobietom, które ze względu na wypłatę pieniędzy z programu „Rodzina 500+” porzuciły swoją pracę odpowiedział, że „absolutnie na to zgody nie ma”.

Przypomniał, że dodatkowo realizowane są również inne programy wspierające rodziny, takie jak program „Maluch+”, który pomaga w łączeniu aktywności zawodowej z wychowywaniem dzieci.

Sekretarz Stanu zaznaczył również, że program „Rodzina 500+” ma pozytywny wpływ na demografię. Jak tłumaczył – wskaźnik urodzeń wzrasta, ale problemów związanych z demografią „nie rozwiązuje się w ciągu jednej kadencji”.

„Mamy w tej chwili już około 2,5 miliona wniosków złożonych drogą internetową na program Rodzina 500+” – mówił Szwed. Dodał, że składanie wniosków drogą elektroniczną przyczynia się do szybszej wypłaty świadczeń przez samorządy. „Postawiliśmy na rodzinę – to priorytet rządu Prawa i Sprawiedliwości” – podkreślił.