mLegitymacja to cyfrowa wersja tradycyjnej legitymacji studenckiej, która posiada taką samą moc prawną. Dzięki niej można korzystać z różnorodnych zniżek, takich jak te na komunikację miejską, bilety do kina czy teatru. Jest to wygodne i nowoczesne rozwiązanie, które łączy wszystkie funkcje tradycyjnej legitymacji w jednym urządzeniu – telefonie. Duża część uczelni wyższych już wprowadziła mLegitymację, a kolejne systematycznie dołączają do programu.  

Tomek, wiecznie zabiegany student trzeciego roku informatyki, miał poranek pełen niespodzianek. Kiedy obudził się tego dnia, zorientował się, że zaspał na wykłady. Przerażony, że nie zdąży na pociąg, szybko się ubrał, chwycił torbę i wybiegł z mieszkania, całkowicie zapominając o porannych rytuałach, jak śniadanie czy sprawdzenie, czy ma przy sobie wszystkie niezbędne rzeczy. 

Gdy dotarł na dworzec, ledwo zdążył wsiąść do pociągu. Usiadł na pierwszym wolnym miejscu, wciąż lekko zdyszany, i dopiero wtedy poczuł, że coś jest nie tak. Próbował wyjąć portfel, aby sprawdzić, czy ma dokumenty, ale… portfela nie było! Przeszukał wszystkie kieszenie, torbę, plecak – nigdzie nie mógł go znaleźć. Przypomniał sobie, że w pośpiechu zostawił go na biurku. Serce zaczęło mu szybciej bić. "A co, jeśli przyjdzie kontrola biletów?" – pomyślał w panice. 

W międzyczasie pociąg ruszył. Tomek zastanawiał się gorączkowo, co zrobić. Wtedy przypomniał sobie, że ma w telefonie zainstalowaną mLegitymację, elektroniczną wersję swojej legitymacji studenckiej. "Może to mnie uratuje" – pomyślał z ulgą. 

Jednak zaraz pojawił się kolejny problem. Postanowił sprawdzić, czy działa aplikacja, ale zauważył, że jego telefon nie ma dostępu do internetu. Zmarszczył brwi i przypomniał sobie, że zapomniał zapłacić rachunku za telefon. "Czy coś jeszcze może pójść nie tak?" – westchnął ciężko. Wiedział, że jeśli nie zapłaci rachunku, operator odcina mu dostęp do sieci. 

Siedział zestresowany, kiedy nagle do jego przedziału wszedł kontroler biletów. Tomek zaczął się niepokoić, ale przypomniał sobie, że mLegitymacja działa offline. Wziął głęboki oddech i z nadzieją otworzył aplikację. Faktycznie, mLegitymacja wczytała się bez problemu, a Tomek zdołał ją pokazać kontrolerowi. 

Kontroler spojrzał na elektroniczny dokument, sprawdził dane i po chwili przytaknął z uznaniem. "W porządku, dziękuję, miłego dnia" – powiedział, uśmiechając się lekko. 

Tomek odetchnął z ulgą. Udało się! Mimo wszystkich przeciwności losu wyszedł z tej sytuacji obronną ręką. Choć jego poranek był pełen stresu i niespodzianek, dzięki mLegitymacji uniknął kary. Pomyślał, że po powrocie do domu zapłaci w końcu ten nieszczęsny rachunek za telefon – bo jak się okazało, czasem technologia naprawdę może uratować skórę. 

Z uśmiechem na twarzy wysiadł na swojej stacji i ruszył na wykłady, wiedząc, że przynajmniej ten dzień zaczął się lepiej, niż się spodziewał.

Korzystanie z mLegitymacji niesie za sobą wiele korzyści: 

• Nie ma ryzyka zgubienia lub zniszczenia dokumentu. 

• mLegitymacja jest zawsze dostępna w telefonie. 

• Umożliwia potwierdzenie tożsamości i przynależności do uczelni. 

• Jest to rozwiązanie przyjazne środowisku. 

Dodanie mLegitymacji do aplikacji jest szybkie i proste. Należy: 

1. Sprawdzić dostępność mLegitymacji na uczelni – można to zrobić np. w aplikacji USOS. 

2. Przygotować kod QR oraz hasło do aktywacji. 

3. Zeskanować kod QR lub wpisać hasło do aplikacji mObywatel. 

Dodatkowe szczegóły na temat mLegitymacji oraz innych funkcji aplikacji mObywatel można znaleźć na oficjalnej stronie mObywatela 2.0, gdzie dostępne są najnowsze informacje o jej rozwoju.