Minister Kurtyka na konferencji z Bankiem Centralnym Izraela
13.01.2021
Ochrona środowiska i energia były głównymi tematami konferencji zorganizowanej przez Ambasadę Polski w Tel Avivie oraz Bank Centralny Izraela. W trakcie swojego wystąpienia minister Kurtyka mówił o transformacji energetycznej w perspektywie Polski, Europy i jak i globalnie.
Od 1989 r. Polska dokonała jednego z największych w Europie postępów w zakresie efektywności energetycznej i jakości środowiska. Od tego czasu zredukowaliśmy emisję gazów cieplarnianych o 30 proc. Dziś kontynuujemy działania na rzecz transformacji energetycznej, która zakłada zmniejszenie udziału węgla w miksie energetycznym do 11-28 proc. w 2040 r. Szczegóły realizacji niniejszych założeń opisane są w projekcie Polityki Energetycznej Polski do 2040. Zgodnie z tym dokumentem do 2040 r. w morskich farmach wiatrowych zainstalowane będzie 8-11 GW, a w elektrowniach słonecznych 10-16 GW. Do 2043 r. planujemy też uruchomienie bloków jądrowych o łącznej mocy ok. 6-9 GW.
Transformacja energetyczna Polski do 2040 r. będzie wymagała ogromnych nakładów inwestycyjnych. Konieczność zapewnienia odpowiednich środków wynika ze specyfiki miksu energetycznego kraju, który powoduje, że dążenie do zeroemisyjności wiąże się z dwukrotnie wyższymi od średniej unijnej kosztami. Nakłady inwestycyjne w sektorze wytwarzania energii elektrycznej tylko w całym okresie 2021 - 2040 oszacowano na około 80 mld euro. Prawie 60% tej kwoty zostanie przeznaczone na inwestycje w źródła odnawialne. Spodziewamy się otrzymać około 124 mld euro z budżetu UE na lata 2021-27.
Realne i finansowe koszty niepodejmowania działań są znacznie wyższe niż koszty polityki przyjaznej klimatowi. Zmiany klimatyczne to problem globalny i żaden kraj na świecie nie może ich rozwiązać samodzielnie. Do Unii Europejskiej, która w grudniu 2019 roku ogłosiła cel neutralności klimatycznej do 2050 r., dołączyły niedawno Japonia i Korea z celem neutralności klimatycznej do 2050 r. oraz Chiny z celem zerowej emisji dwutlenku węgla do 2060 r. Polska od dawna podkreśla, że działania klimatyczne UE nie będą skuteczne, jeśli nie będą śledzone przez innych dużych emitentów- powiedział podczas konferencji minister Michał Kurtyka.
Od 1989 r. Polska dokonała jednego z największych w Europie postępów w zakresie efektywności energetycznej i jakości środowiska. Od tego czasu zredukowaliśmy emisję gazów cieplarnianych o 30 proc. Dziś kontynuujemy działania na rzecz transformacji energetycznej, która zakłada zmniejszenie udziału węgla w miksie energetycznym do 11-28 proc. w 2040 r. Szczegóły realizacji niniejszych założeń opisane są w projekcie Polityki Energetycznej Polski do 2040. Zgodnie z tym dokumentem do 2040 r. w morskich farmach wiatrowych zainstalowane będzie 8-11 GW, a w elektrowniach słonecznych 10-16 GW. Do 2043 r. planujemy też uruchomienie bloków jądrowych o łącznej mocy ok. 6-9 GW.
Transformacja energetyczna Polski do 2040 r. będzie wymagała ogromnych nakładów inwestycyjnych. Konieczność zapewnienia odpowiednich środków wynika ze specyfiki miksu energetycznego kraju, który powoduje, że dążenie do zeroemisyjności wiąże się z dwukrotnie wyższymi od średniej unijnej kosztami. Nakłady inwestycyjne w sektorze wytwarzania energii elektrycznej tylko w całym okresie 2021 - 2040 oszacowano na około 80 mld euro. Prawie 60% tej kwoty zostanie przeznaczone na inwestycje w źródła odnawialne. Spodziewamy się otrzymać około 124 mld euro z budżetu UE na lata 2021-27.
„Realne i finansowe koszty niepodejmowania działań są znacznie wyższe niż koszty polityki przyjaznej klimatowi. Zmiany klimatyczne to problem globalny i żaden kraj na świecie nie może ich rozwiązać samodzielnie. Do Unii Europejskiej, która w grudniu 2019 roku ogłosiła cel neutralności klimatycznej do 2050 r., dołączyły niedawno Japonia i Korea z celem neutralności klimatycznej do 2050 r. oraz Chiny z celem zerowej emisji dwutlenku węgla do 2060 r. Polska od dawna podkreśla, że działania klimatyczne UE nie będą skuteczne, jeśli nie będą śledzone przez innych dużych emitentów”- powiedział podczas konferencji minister Michał Kurtyka.