Otwierając panel dyskusyjny minister Kurtyka zwrócił uwagę, że transformacja klimatyczno-energetyczna w kierunku czystej i zielonej gospodarki to jedno z najważniejszych wyzwań stojących przed Polską w najbliższych latach.

„Transformacja ta dotyczy nie tylko energetyki, ale także inne sektorów gospodarki. Naszym celem jest przeprowadzenie jej w sposób, który nie tylko zwiększy szacunek dla środowiska i klimatu, ale też da impuls gospodarce” – powiedział.

„Chcemy pobudzić krajowy przemysł i innowacje. Jednocześnie postaramy się zyskać społeczną akceptację dla naszych decyzji poprzez zapewnienie sprawiedliwych warunków zmian w regionach najbardziej narażonych na skutki transformacji” – wyjaśnił szef resortu klimatu i środowiska Michał Kurtyka.

Zdaniem wiceministra Adama Guibourgé-Czetwertyńskiego zmiany klimatu to zarówno bezprecedensowe wyzwanie, jak i wielka szansa, ale aby im skutecznie przeciwdziałać niezbędna jest współpraca między sektorami społecznym, biznesowym i rządowym.

„Transformacja energetyczna Polski ze względu na skomplikowany punkt wyjścia i duży zakres przewidywanych zmian będzie wymagała zaangażowania wszystkich interesariuszy i wygeneruje ogromne potrzeby inwestycyjne. Mobilizacja kapitału prywatnego i zaangażowanie lokalnych interesariuszy będzie miało kluczowe znaczenie” – podkreślił.

„Zielona transformacja i dążenie do neutralności klimatycznej będą miały wpływ na branże. Cieszymy się, że firmy są zainteresowane rozwiązaniami przyjaznymi dla klimatu. Potrzebują jednak zachęt do inwestowania, a polski rząd chce sprostać tym oczekiwaniom” – poinformował.

Wiceminister klimatu i środowiska wyjaśnił, że priorytetem MKiŚ jest podejmowanie działań zapewniających produkcję taniej i czystej energii, z kluczową rolą źródeł odnawialnych.

„Proces transformacji będzie oparty na potencjale kraju, stymulując jednocześnie tworzenie nowych gałęzi przemysłu i miejsc pracy w sektorach przyszłościowych, takich jak OZE, energetyka jądrowa, technologia wodorowa i elektromobilność. Dają szansę na stworzenie 300 000 nowych miejsc pracy w Polsce. To szansa dla setek polskich przedsiębiorców” – zaznaczył.

Jak dodał, rząd planuje zainicjować inwestycje w OZE na dużą skalę, takie jak morskie farmy wiatrowe. Część zapotrzebowania na energię można również zaspokoić za pomocą projektów w skali mikro. Prosumenci, klastry energetyczne czy spółdzielnie energetyczne to obszary o dużym potencjale rozwoju, dlatego rząd pracuje obecnie nad korzystnymi regulacjami w tym zakresie.

„Okres przejściowy będzie także doskonałą okazją do rozwoju nowych technologii i branż, takich jak elektromobilność. Polska jest jednym z największych producentów baterii do samochodów elektrycznych i autobusów elektrycznych w Europie, a w przyszłości może być jednym ze światowych liderów innowacji w branży” – zauważył.

„Polska wykorzysta dostępne fundusze krajowe i europejskie na inteligentną transformację w kontekście ożywienia po pandemii. UE planuje przeznaczyć duże środki na działalność badawczo-rozwojową, w tym wdrażanie nowoczesnych technologii. To wielka szansa dla przedsiębiorstw, które od dawna chciały postawić na nowoczesne i ekologiczne rozwiązania” – zaznaczył.