Wideokonferencja ministrów UE ds. Energii
14.12.2020
Strategia UE w celu ułatwienia integracji systemu energetycznego oraz największe wyzwania związane z realizacją celów energetycznych UE na 2030 r. wobec przyjęcia przez Radę Europejską 11 grudnia 2020 r. podwyższonego celu klimatycznego UE na 2030 r., to główne tematy nieformalnej wideokonferencji ministrów UE ds. Energii 14 grudnia 2020 r. Polskę reprezentował wiceminister Adam Guibourgé-Czetwertyński.
Dla Polski zapewnienie akceptowalnego poziomu cen energii dla odbiorców końcowych, stanowi jedno z największych wyzwań w realizacji celu neutralności klimatycznej UE do 2050 r. Dlatego kładziemy nacisk na konieczność równoważenia ambitnych planów i możliwości technicznych. Mówiąc o integracji systemu energetycznego, ważną rolę stanowi modernizacja sektora ciepłowniczego oraz wprowadzanie niskoemisyjnych gazów, takich jak biometan i wodór. Planujemy też budowę nowych bloków kogeneracyjnych wykorzystujących gaz ziemny, biomasę i odpady. W przypadku tych inwestycji liczymy na wsparcie finansowe UE. Ponadto w ramach dążenia do neutralności klimatycznej UE, Polska ma ambitne plany rozwoju morskiej energii wiatrowej. Z perspektywy Polski ważne jest również podkreślenie roli bezemisyjnej energetyki jądrowej, która poza produkcją energii elektrycznej ważnej dla zapewnienia neutralności klimatycznej i bezpieczeństwa energetycznego, może odgrywać rolę w wytwarzaniu wodoru i potencjalnie w ciepłownictwie komunalnym i przemysłowym.
„Polska od samego początku unijnej debaty na temat neutralności klimatycznej, opowiada się za potrzebą sprawiedliwej transformacji. Chciałbym podkreślić, że Polska podejmuje bardzo ambitne działania zmierzające do transformacji energetyki i gospodarki w kierunku neutralności klimatycznej. Ta przemiana wymaga dużego wysiłku finansowego i uwzględnienia wymiaru społecznego ” - powiedział podczas wideokonferencji wiceminister Adam Guibourgé-Czetwertyński.
„Potrzebujemy dogłębnej dyskusji UE na temat podniesienia celu w zakresie OZE do 2030 r. Powinien on pozostać na poziomie UE, a państwa powinny mieć elastyczność w decydowaniu o najlepszych sposobach osiągnięcia swojego wkładu” - dodał.