Oficjalne obchody rocznicy rozpoczęły się od dźwięku syren alarmowych oraz dzwonów warszawskich kościołów. Na ceremonii upamiętniającej wybuch powstania na placu Bohaterów Getta Warszawskiego byli obecni m.in. Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda, a także prezydenci Izraela Jicchak Herzog i Republiki Federalnej Niemiec Frank-Walter Steinmeier.  

To była walka o godną śmierć, o wolność decydowania o samym sobie, a także o prawo do sprawiedliwej odpłaty za cierpienia. Powstańcy są dla nas symbolem odwagi, determinacji  i męstwa

– powiedział o oporze polskich Żydów prezydent Andrzej Duda.

Nigdy nie wolno nam zapomnieć o męstwie i postawie polskich Żydów z warszawskiego getta i o Polakach, którzy walczyli po jego drugiej stronie. Każdy, kto sieje nienawiść, depcze drugiego człowieka, depcze po grobach bohaterów i tych, którzy im pomagali

– dodał.

Podczas uroczystości zorganizowanej przy Muzeum Historii Żydów Polskich „POLIN” odmówiono modlitwę kadysz oraz odczytano apel pamięci poległych. W trakcie wydarzenia szef MSWiA oddał hołd bohaterom powstania przed Pomnikiem Bohaterów Getta. 

80. rocznica powstania w getcie warszawskim

W 1940 roku w centrum Warszawy Niemcy wydzielili obszar, w którym uwięzili blisko 500 tysięcy Żydów. Celem niemieckiego okupanta była całkowita eksterminacja zamkniętych w getcie obywateli. Umierali oni w nieludzkich warunkach, z głodu, chorób, zmuszano ich także do niewolniczej pracy.

W kwietniu 1940 roku niemieckie oddziały wkroczyły na teren getta, aby ostatecznie wymordować pozostałą tam ludność. Działaniom tym przeciwstawiły się setki młodych osób działających w Żydowskiej Organizacji Bojowej oraz w Żydowskim Związku Wojskowym. 

Zacięte walki trwały blisko miesiąc. 8 maja 1943 roku przywódca powstania Mordechaj Anielewicz i kilkudziesięciu jego żołnierzy popełnili samobójstwo. 16 maja okupant rozkazał wysadzić Wielką Synagogę. Sporadyczne starcia miały miejsce jeszcze do czerwca 1943 roku, a przeszukiwanie zgliszcz trwało miesiącami. Tylko nielicznym udało się wydostać kanałami z płonącego getta.

Fot. Anna Strzyżak/Kancelaria Sejmu