Międzyresortowe porozumienie o współpracy w celu oceny ochrony interesu Skarbu Państwa w latach 2016-2023
09.08.2024
Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Tomasz Siemoniak, Minister Sprawiedliwości Adam Bodnar i Minister Finansów Andrzej Domański podpisali w piątek, 9 sierpnia br., międzyresortowe porozumienie o współpracy w celu dokonania oceny ochrony interesu Skarbu Państwa w procesie gospodarowania środkami w latach 2016-2023. Porozumienie pozwoli na skoordynowanie działań podległych ministrom służb i ma dotyczyć zabezpieczenia odzyskiwania mienia Skarbu Państwa wydanego niezgodnie z prawem.
„Podejrzana kwota sięga 100 mld złotych”
Bardzo chcielibyśmy złapać wszystkich, którzy nadużywali władzy, okradali państwo polskie. Efektem końcowym pracy ministrów, którzy to porozumienie podpisują, ma być zestaw propozycji, które uniemożliwią w przyszłości nadużywanie władzy, stanowisk i powiązań na rzecz własnych interesów, niezależnie od tego, kto będzie rządził
- tłumaczył na konferencji prasowej premier Donald Tusk.
Szef rządu poinformował, że Krajowa Administracja Skarbowa prowadzi obecnie działania w 90 jednostkach, a postępowania dotyczą 100 miliardów złotych.
Podejrzana kwota wydatkowanych środków publicznych, która wymaga zbadania, bo są powody, aby sądzić, że te środki były wydane niezgodnie z prawem, osiągnęła już 100 miliardów złotych
- mówił.
Prezes Rady Ministrów zaznaczył, że jak dotąd bardzo dokładnie opisane są nieprawidłowości związane z kwotą 3,2 mld złotych.
Będziemy domagać się zwrotu tych środków
– zapowiedział.
Wielomilionowe nieprawidłowości
Premier poinformował również, że w 2023 roku różnym fundacjom, stowarzyszeniom i związkom wyznaniowym związanym z PiS przyznano 524 dotacje celowe o łącznej wartości 370 mln zł. Większość z nich bez konkursów.
Po sześciu miesiącach działań, śledztw, audytów, w tej chwili mamy 62 osoby z poprzedniej elity władzy, które mają postawione zarzuty. Tego nie było nigdy w historii przed naszymi poprzednikami
- mówił premier Donald Tusk.
Wyraził przy tym przekonanie, że „to, co najbardziej rzuca się w oczy, to przemyślana strategia wykorzystywania środków publicznych, które przepływały z resortów do fundacji kierowanych przez polityków albo członków ich rodzin”.
Szef rządu wyjaśniał, że podpisane porozumienie ma na celu prześledzenie „przypadkowych” zdarzeń, które dotąd nie były łączone w system zachowań. Dodał, że „system ten był starannie przygotowany i perfekcyjnie realizowany”.
Kiedy mówię o „układzie zamkniętym", to mówię o bardzo dobrze przygotowanym mechanizmie wykorzystywania środków publicznych. Wykorzystywano też całe urzędy i pracowników. Ten mechanizm ma bezpośredni wpływ na to, co będzie się działo w Polsce przez najbliższe lata i miało też na pewno wpływ na wyniki wyborów
- podkreślił premier.