Lech Bądkowski był żołnierzem kampanii wrześniowej i Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Po wojnie - dziennikarz, pisarz i antykomunistyczny opozycjonista. Uroczystość odsłonięcia pomnika przypada w 44. rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych. W trakcie historycznego protestu Lech Bądkowski był członkiem prezydium Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego w Stoczni Gdańskiej i jego rzecznikiem prasowym. W tym roku przypada również 40. rocznica śmierci Lecha Bądkowskiego.

Inicjatorem i fundatorem budowy pomnika jest Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie. Pisarz był jednym ze współzałożycieli tej organizacji. Pełnił w niej różne funkcje społeczne. Był wieloletnim członkiem Zarządu Głównego i jego prezydium oraz najwybitniejszym autorem działań programowych i organizacyjnych tego ruchu. 

Wszyscy pamiętamy Lecha Bądkowskiego jako człowieka z krwi i kości, niezwykle pragmatycznego, bardzo pomorskiego i kaszubskiego

– podkreślił Prezes Rady Ministrów. Zaznaczył jednocześnie, że opozycjonista był postacią absolutnie wyjątkową i unikatową.

Ja, jako młody człowiek, dzięki Lechowi Bądkowskiemu zrozumiałem, jak ważne w życiu publicznym są umiejętność połączenia tych wartości: odpowiedzialności, rozwagi, pragmatyzmu, praktyczności pomorskiej i równocześnie odwagi, zdecydowania

– powiedział premier. Cytował również słowa Lecha Bądkowskiego:

On też mi mówił: „Jak ktoś zagraża twoim bliskim, twojej rodzinie, twojej ojczyźnie - wal w łeb, w ogóle się nie zastanawiaj. Ale jeśli w polityce masz możliwość zbudowania przestrzeni wspólnej, unikania odwetu, zemsty, bądź wspaniałomyślny

Pomnik, zaprojektowany przez Anetę i Macieja Jagodzińskich-Jagenmeer, stanął na rogu ulic Minogi i Świętojańskiej w Gdańsku, obok kościoła św. Jana. Miejsce wybrano nieprzypadkowo, znajduje się bowiem nieopodal Targu Rybnego, gdzie w jednej z kamienic od lat 60-tych XX wieku mieszkał i tworzył Lech Bądkowski.

Rzeźba przedstawia Lecha Bądkowskiego, który siedzi na krześle i w zamyśleniu trzyma w jednej dłoni okulary, a w drugiej książkę. Nie jest to przypadkowy tytuł, ale „Pomorska myśl polityczna”. Ta 24-stronicowa pozycja została opublikowana w 1945 r., tuż przed powrotem autora z Wielkiej Brytanii do Polski. To pierwszy, a zarazem jeden z ważniejszych zbiorów przemyśleń politycznych Lecha Bądkowskiego, którym był wierny przez całe życie.

Premier Donald Tusk przypomniał również, że Lech Bądkowski redagował z młodymi ludźmi pierwszą gazetę Solidarności „Samorządność”.

Zawsze mówił: pamiętaj, stawiaj zdrowy rozsądek przed ideologią, pamiętaj, żebyś umiał rozróżnić odwagę od brawury. Mówił to w czasach pełnych napięć wewnątrz Solidarności - radykałowie kontra pragmatycy

– wspominał Prezes Rady Ministrów.

Dzisiejsza (31 sierpnia br.) uroczystość w Gdańsku została zakończona złożeniem symbolicznych białych róż pod pomnikiem przez rodzinę Lecha Bądkowskiego oraz pozostałych uczestników wydarzenia.