Duże zagrożenie pożarowe w lasach
24.04.2020
Z powodu suszy w lasach występuje duże zagrożenie pożarowe. Od poniedziałku do piątku strażacy na terenie całego kraju wyjeżdżali do pożarów lasów blisko 600 razy.
W ciągu ostatniej doby strażacy wyjeżdżali do pożarów 981 razy. W 143 przypadkach wezwania dotyczyły płonących lasów. Ponadto, mimo niebezpieczeństwa i zagrożenia karami, nadal wypalane są trawy. W czwartek takich interwencji było 300, a od poniedziałku do piątku 1,1 tys.
Rozsądek i rozwaga w lesie
Przed nami pierwszy weekend od zniesienia zakazu wejścia do lasu, który został wprowadzony z powodu epidemii koronawirusa. W związku z suszą należy zachować rozsądek i ostrożność, gdy wybieramy się na wycieczkę do lasu. Trzeba pamiętać, że główną przyczyną pożarów są nieostrożność człowieka i podpalenia.
W lasach oraz w odległości mniejszej niż 100 metrów od granicy lasu obowiązuje zakaz rozpalania ognisk i używania otwartego ognia. Przy tak niskiej wilgotności ściółki leśnej zaprószenie ognia może spowodować niedopałek papierosa, a nawet rozgrzany układ wydechowy samochodu.
Jeśli zauważymy pożar, poinformujmy służby, korzystając z numerów alarmowych: 112 lub 998.
Sytuację pożarową w lasach można śledzić na stronie Lasów Państwowych oraz Instytutu Badawczego Leśnictwa.
Aktualna sytuacja w Biebrzańskim Parku Narodowym
W Biebrzańskim Parku Narodowym akcje prowadzi około 500 strażaków. W nocy na odcinkach bojowych pożar gasiło 150 strażaków. Przy pomocy dronów PSP prowadzono obserwację termowizyjną, aby rozpoznać miejsca, w których mogą być zarzewia ognia. Obecnie udało się zamknąć pożar tak, aby nie obejmował nowych obszarów. Trwają działania gaśnicze i obserwacja terenu. Obecnie akcję wspiera 6 samolotów Dromader i 2 śmigłowce Lasów Państwowych, policyjny Black Hawk i policyjny Bell, a także śmigłowiec PZL Kania Straży Granicznej.
W czwartek (23 kwietnia br.) minister Mariusz Kamiński wziął udział w wideokonferencji z Prezydentem RP Andrzejem Dudą, ministrem środowiska Michałem Wosiem, komendantem głównym PSP st. bryg. Andrzejem Bartkowiakiem oraz sztabem kierującym akcją gaśniczą. Tematem rozmowy była sytuacja w Biebrzańskim Parku Narodowym