Służby walczą z żywiołem – sytuacja na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie
15.09.2024
Sytuacja na Opolszczyźnie i na południu Dolnego Śląska jest bardzo trudna. Stan kilkudziesięciu rzek przekroczył poziom alarmowy. W niedzielę rano premier Donald Tusk i minister Tomasz Siemoniak w Kłodzku wzięli udział w odprawie ze służbami. - Jeszcze raz chcę powtórzyć, w imieniu wszystkich służb, żeby wszędzie tam, gdzie pada wezwanie do ewakuacji, natychmiast to wykonywać – zaapelował szef rządu. Później szef MSWiA uczestniczył też w posiedzeniu sztabu kryzysowego w Nysie na Opolszczyźnie.
W niedzielę od północy do godz. 11:00 strażacy odnotowali 6 225 interwencji związanych z bardzo trudną sytuacją pogodową. Najwięcej zdarzeń miało miejsce na terenie województw: śląskiego - 3 919, dolnośląskiego - 1 308, opolskiego - 386.
Niestety most tymczasowy w Głuchołazach w województwie opolskim został zerwany pod naporem wody. Uszkodzeniu uległa też konstrukcja sąsiedniego, budowanego mostu na DK40. Służby apelują, aby nie wchodzić na wały przeciwpowodziowe i nie zbliżać się do obiektów hydrotechnicznych.
Posiedzenie sztabu kryzysowego w Nysie
W związku z trudną sytuacją w województwie opolskim w Starostwie Powiatowym w Nysie zebrał się sztab kryzysowy. W odprawie uczestniczyli: szef MSWiA Tomasz Siemoniak, minister infrastruktury Dariusz Klimczak, wiceminister Wiesław Leśniakiewicz, komendant główny PSP nadbryg. Mariusz Feltynowski oraz przedstawiciele samorządu i pozostałych służb.
Szef MSWiA poinformował, że podjął decyzję o uruchomieniu niezbędnych rezerw Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych.
RARS podlega ministrowi spraw wewnętrznych i administracji. Chodzi o agregaty, żywność, wodę pitną. Będziemy te zasoby kierowali do Głuchołaz i do wszystkich miejsc, gdzie będzie taka potrzeba
– zapowiedział.
Minister Tomasz Siemoniak zwrócił się do wszystkich zaangażowanych w działania ratownicze.
Chciałbym podziękować strażakom, żołnierzom, policjantom, ochotnikom, wolontariuszom - ludziom, którzy włączają się po prostu po to, żeby pomóc. Ta Wasza pomoc i zaangażowanie są bezcenne
– powiedział.
Rozmawiałem z prezesem Zarządu Głównego OSP, panem premierem Waldemarem Pawlakiem. Chciałbym się przychylić do jego sugestii, żeby apelować do pracodawców o to, by byli wyrozumiali dla strażaków ochotników, którzy w bardzo wielu miejscach jutro i przez następne dni będą służyli mieszkańcom
– dodał.
Została też podjęta decyzja w sprawie zasiłków dla poszkodowanych.
Wojewodowie dolnośląski i opolski, ale też inni, otrzymali dyspozycję szybkiego działania, jeśli chodzi o wypłatę zasiłków dla poszkodowanych, jak również - gdy tylko będzie to możliwe - szacowania szkód, wsparcia dla samorządów, szybkiej odbudowy infrastruktury
– poinformował minister.
Szef MSWiA zwrócił się z prośbą, by nie zbliżać się do wałów i zbiorników wodnych.
Wiele osób próbuje w sposób niebezpieczny zbliżać do wałów. Gorąco apelujemy o to, żeby takich sytuacji unikać. To jest podejmowanie ryzyka, bo wszystko jest nasiąknięte wodą, jest ślisko, jest błoto. Prosimy o to, aby w tak trudnych sytuacjach dawać priorytet działaniom służb państwowych
– podkreślił.
Cały rząd premiera Donalda Tuska działa, żeby zapewnić bezpieczeństwo obywatelom w każdym miejscu i w każdej sytuacji
– podsumował minister Tomasz Siemoniak.
1,6 tys. osób zostało ewakuowanych w powiecie kłodzkim
Natomiast w niedzielę rano w Komendzie Powiatowej Policji w Kłodzku odbyła się odprawa ze służbami poświęcona zagrożeniu powodziowemu w południowych rejonach Dolnego Śląska. W spotkaniu uczestniczył premier Donald Tusk, szef MSWiA Tomasz Siemoniak, minister infrastruktury Dariusz Klimczak, wicemarszałek Sejmu Monika Wielichowska, wiceminister Wiesław Leśniakiewicz, wojewoda dolnośląski Maciej Awiżeń. W spotkaniu wzięli też udział przedstawiciele służb, wojska, samorządów oraz innych instytucji zaangażowanych w działania przeciwpowodziowe.
Szef rządu przekazał, że w związku z sytuacją powodziową, doszło do przerw w dostawach prądu.
Dotyczy to 17 tys. mieszkańców. Straż organizuje w tej chwili agregaty, wszędzie tam, gdzie to możliwe
– mówił.
W wielu miejscach nie ma łączności. Podjęliśmy decyzję o użyciu Starlinków, które umożliwią podstawową łączność, co pomoże w akcji pomocowej
– poinformował premier Donald Tusk.
Prezes Rady Ministrów mówił też o potrzebie ewakuacji mieszkańców terenów zagrożonych zalaniem.
Pamiętajcie, że jeśli odmawiacie ewakuacji, to stwarzacie poważne niebezpieczeństwo dla siebie i służb. To utrudnia działanie. Być może jakieś życie będzie zagrożone tylko dlatego, że ktoś odmówił ewakuacji we właściwym czasie
– podkreślił.
Minister Tomasz Siemoniak zapowiedział, że w ciągu dnia odbywać się będą kolejne odprawy z przedstawicielami służb.
Sytuacja się pogorszyła w ciągu ostatniej nocy, więc proszę śledzić komunikaty oraz alerty RCB
– zwrócił się do mieszkańców.
Szef MSWiA przekazał, że najtrudniejsza sytuacja jest w województwie opolskim
w Jarnołtówku i na Jeziorze Nyskim. – Tutaj według instrukcji działają Wody Polskie
– mówił.
Poinformował także, że jeśli chodzi o Wrocław to w dyspozycji jest suchy zbiornik Racibórz Dolny.
To jest wielka inwestycja z naszych poprzednich rządów, która właśnie ma służyć temu, żeby zabezpieczyć bieg Odry przed nadmierną wodą. Pierwszy raz jest przygotowywana procedura zapełnienia tego zbiornika
– wyjaśnił.
Minister spraw wewnętrznych i administracji przypomniał także, że do działań przeciwpowodziowych zostały skierowane policyjne śmigłowce, a wojsko przygotowuje transportery PTS.
Być może te PTS-y będą w stanie przejechać właśnie do Lądka Zdroju i do Stronia Śląskiego. Oczywiście priorytetem jest przywrócenie połączeń drogowych i zabezpieczenie ludności w żywność, wodę
– zaznaczył szef MSWiA.