To dla mnie wielka radość, że mogę wziąć udział w przekazaniu kolejnego sprzętu dla naszych Ochotniczych Straży Pożarnych. Ratujecie życie, zdrowie i mienie innych obywateli. Dziękujemy za to, że jesteście, za tę piękną postawę

– powiedział minister Mariusz Kamiński.

Szef MSWiA podkreślił w swoim wystąpieniu, że inwestycje na rzecz OSP jest jednym z priorytetów obecnego rządu.

Dziś mamy piękną uroczystość przekazania 24 quadów z wyposażeniem dla druhów z powiatu biłgorajskiego i zamojskiego. W najbliższym czasie na Lubelszczyznę trafi łącznie 167 quadów. Całe województwo będzie wyposażone w tego typu sprzęt

– przekazał minister.

Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji przypomniał, że w MSWiA powstała ustawa o OSP. Rozwiązanie to kompleksowo uregulowało sytuację druhów ochotników.

Mam satysfakcję, że w czasie kiedy kierowałem resortem, powstała u nas pierwsza w historii ustawa o Ochotniczych Strażach Pożarnych. Wprowadziła ona dodatki dla druhów weteranów. Dotychczas wydaliśmy już ponad 100 tys. decyzji honorujących wspaniałych obywateli, którzy latami działali na rzecz innych

- mówił.

Minister Mariusz Kamiński zaznaczył, że trwa akcja profrekwencyjna, w ramach której gminy z najwyższą frekwencją otrzymają 1 mln zł dofinansowania na modernizację remiz strażackich.

Strażakom jest potrzebna odpowiednia infrastruktura i nowoczesne remizy. To jest nasz priorytet na najbliższe lata. Symbolem tego niech będzie akcja profrekwencyjna, jaką za namową naszego resortu podjął Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska. Na ten cel NFOŚ przeznaczył 314 mln zł

– przekazał minister.

Quady dla OSP na Lubelszczyźnie

9 października br. quady odebrały jednostki OSP z powiatów biłgorajskiego i zamojskiego. Łącznie do strażaków z województwa lubelskiego trafi 167 pojazdów typu quad – do 10 komend PSP oraz 157 jednostek OSP, należących do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. Koszt pojazdów to ponad 13 mln zł. Większość środków pochodzi z Europejskiego Funduszu Rozwoju.

Przekazany sprzęt może poruszać się poza utwardzonymi nawierzchniami, na terenach podmokłych, kamienistych czy piaszczystych. Pozwoli on dotrzeć strażakom do poszkodowanych w miejscach trudno dostępnych, a także tam, gdzie nie może wjechać cięższy sprzęt.