W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.

Zero Waste na wigilijnym stole. To bardzo proste!

23.12.2021

W naszej tradycji suto zastawiony stół jest oznaką gościnności i dobrego wychowania. Niestety często przygotowujemy za dużo i świąteczne potrawy nie zostają skonsumowane podczas spotkań, w konsekwencji niejednokrotnie żywność zostaje wyrzucona. A gdyby tak zmienić nastawienie? Przygotować dania, które dłużej będą zdatne do spożycia? Nie kupować nowych dekoracji? Czy Wigilia w duchu Zero Waste jest możliwa? Jak zorganizować kolację dla całej rodziny bez marnotrawienia pożywienia? To proste!

People passing plate with Christmas carp

1. Określmy liczbę gości i rodzaj potraw

Tydzień przed Świętami warto sporządzić szczegółową listę gości oraz świątecznych smakołyków, które znajdą się na wigilijnym stole. Dwanaście tradycyjnych potraw z pewnością zrobi wrażenie na rodzinie, jednak weźmy pod uwagę, ile osób zasiądzie do wieczerzy. Pamiętajmy też o tym, że dzieci zwykle jedzą mniej niż dorośli lub nie przepadają za wieloma charakterystycznymi, świątecznymi smakami. Warto uwzględnić to podczas tworzenia kulinarnych planów. Zazwyczaj oczekiwanie najmłodszych skupia się na prezentach, znajdujących się pod choinką. Ekscytacja związana z pojawieniem się św. Mikołaja często odbiera apetyt na cały dzień. Warto więc zastanowić się, czy wliczać dzieci w ogólną liczbę porcji serwowanych podczas kolacji.

2. Zróbmy listę zakupów

W trakcie Wigilii często marnowane jest nie tylko samo jedzenie, lecz również składniki zużyte do jego gotowania. Zanim więc wybierzemy się na zakupy, powinniśmy przygotować listę potrzebnych produktów. Warto określić, czego konkretnie i w jakich ilościach potrzebujemy do przygotowania tradycyjnych dań. Podczas zakupów powinniśmy zachować konsekwencję i do koszyka wkładać tylko produkty z listy i nie dać się skusić na świąteczne promocje artykułów, które nie są nam potrzebne.

Wielu producentów żywności wprowadza specjalne, bardziej ekonomiczne duże opakowania. Dzięki temu unikniemy nie tylko dodatkowych, nieplanowanych kosztów, ale również zakupimy produkty, których naprawdę potrzebujemy. Mając w ręku swoją listę, łatwiej ominiemy kuszącą zachętę do zakupu dodatkowej porcji wigilijnego karpia.

3. Wybierzmy rybę ze zrównoważonej hodowli

Szacuje się, że 90 proc. zasobów rybnych na świecie jest przełowionych. Oznacza to, że konsumujemy ryby szybciej, niż potrafią się one odrodzić. Aby w kolejnych latach cieszyć się smakiem tradycyjnego karpia, już teraz powinniśmy pomyśleć o tym, gdzie dokonujemy zakupów. Jeśli nie wyobrażamy sobie Wigilii bez tego tradycyjnego akcentu, to na kolację przygotujmy rybę złowioną w najbardziej przyjazny dla środowiska sposób. Jeśli chcemy mieć pewność, że dokonujemy słusznego wyboru, kupmy karpia ze zrównoważonej i certyfikowanej hodowli.

4. Wykorzystajmy zeszłoroczne dekoracje lub wykonajmy je samodzielnie

Podczas przygotowywania naszych domów do Bożego Narodzenia, warto zastanowić się, czy koniecznie potrzebujemy dokonać zakupu kolejnego stroika, bombki lub nowych lampek choinkowych. Wykorzystajmy ozdoby, które już posiadamy np. z lat wcześniejszych. Dekoracje na wigilijny stół możemy także wykonać ze znalezionych na leśnym spacerze  szyszek czy żołędzi. Poprośmy dzieci, aby stworzyły ozdoby z papieru lub modeliny. W roli naturalnych dekoracji doskonale sprawdzą się także świeże lub suszone kwiaty oraz owoce. Nie zawierają tworzyw sztucznych, a przy tym są całkowicie biodegradowalne. Wspólne tworzenie własnoręcznych ozdób, to magiczny czas dla całej rodziny, dzięki któremu z pewnością poczujemy niepowtarzalną magię Świąt.

5. Prezenty? Podarujmy emocje, nie przedmioty

W świecie przeładowanym przedmiotami warto przemyśleć prezenty dla najbliższych. Być może w powtarzanym jak mantra zdaniu naszych rodziców i dziadków: „Kochani, my nic nie potrzebujemy, my wszystko mamy” jest jednak sporo prawdy. Zatem, zamiast kupować kolejne ubrania, przedmioty do domu czy elektronikę, warto zastanowić się nad prezentem, który przyniesie niesamowite doznania. Nie musi to być od razu voucher na lot paralotnią, ale może bon na wizytę w ciekawej restauracji? A może weekendowy pobyt w spa? Kupon na kurs gry na gitarze? Bardzo wiele firm oferuje tego rodzaju upominki. Dla wielu osób taki bożonarodzeniowy prezent stał się początkiem pięknej przygody z nowym hobby! I nie kupujemy zbędnego przedmiotu zajmującego miejsce w domu...

6. Nadwyżki przechowajmy do Sylwestra

Na wigilijnym stole tradycyjnie królują grzyby i kapusta z grochem. Jednak już drugiego dnia Świąt najchętniej odpoczywamy od spożywania ciężkostrawnych posiłków. Co zrobić, aby nadwyżka jedzenia z Wigilii się nie zmarnowała? Przechowajmy ją w zamrażarce do Sylwestra. Zamrozić można prawie wszystko – zupę, pierogi, a nawet nadwyżkę farszu. Dzięki temu nie zmarnujemy pysznego jedzenia, a w dodatku zaoszczędzimy czas na przygotowanie posiłków na powitanie Nowego Roku.

7. Warto się dzielić

Nadmiar wigilijnych potraw wcale nie musi się kończyć marnotrawstwem. Pamiętajmy, że nadwyżkowym jedzeniem możemy obdarować innych. Jeżeli mamy spore ilości sałatki z majonezem, albo cały garnek barszczu z grzybami, które nie nadają się do zamrożenia, poszukajmy zbiórki żywności na lokalnych grupach foodsharingowych na Facebooku lub na stronie organizacji, które zajmują się przekazywaniem pożywienia najbardziej potrzebującym. Wystarczy, że zgłosimy chęć udziału w takiej zbiórce, a wolontariusz odbierze od nas paczkę z jedzeniem i zawiezie do lokalnej jadłodajni dla potrzebujących. Zrobimy dobry uczynek nie tylko dla innych ludzi, ale także dla naszej planety. W wielu miastach funkcjonują też tzw. lodówki społeczne, do których o dowolnej porze można oddać to, co jeszcze nadaje się do jedzenia.

Wigilijna kolacja w duchu Zero Waste naprawdę jest możliwa i łatwa do przygotowania. Wprowadzając kilka podstawowych i prostych zasad, nie będziemy zmuszeni do rezygnowania z jej charakteru i tradycyjnych potraw, a w dużej mierze przyczynimy się do oszczędności żywności.

  

mkis nfosigw
{"register":{"columns":[]}}