Pomorski Urząd Wojewódzki w Gdańsku

O kobietach i ich roli, szklanym suficie nie tylko w polityce, na 34 piętrze Olivia Star w Gdańsku obok wojewody, dyskutowały Agnieszka Buczyńska, ministra do spraw społeczeństwa obywatelskiego, posłanki Agnieszka Pomaska i Dorota Arciszewska-Mielewczyk, a także Aleksandra Dulkiewicz, prezydentka Gdańska.

Jak zaznaczył prof. Witold Orłowski, rozpoczynając spotkanie - Niczego, co widzieli nasi pradziadkowie, dziadkowie i rodzice nie da się porównać z dzisiejszym światem (…) Czasy są niezwykłe także dlatego, że żyjemy w czasach niesłychanego przyspieszenia technologicznego, rewolucji przemysłowej.  Obrazem tych "niezwykłych czasów" jest też zmiana dotycząca sytuacji i aktywności kobiet, których znaczenie, funkcjonowanie i rola się zmienia.  

Wojewoda szklany sufit określiła jako brak dostępu do miejsc, które dotyczą pieniędzy i władzy. - Pracujemy często na kilku etatach wykonując odpowiedzialną pracę, ale kiedy dochodzi do wyboru pomiędzy mężczyzną a kobietą na stanowiska w radach nadzorczych, w zarządach, na stanowisko prezesa, tam gdzie jest decyzyjność, to już to wygląda inaczej. Tam, gdzie jest faktyczna władza, tam jest nas mniej. Jesteśmy w polityce, ale nie ma tzw. suwaka, nie zawsze mamy miejsca biorące. Ktoś powie, Gdańskiem rządzi kobieta, więc o co wam chodzi? Ja też jestem wojewodą, ale tylko jedną z czterech w Polsce. Na Pomorzu jest trochę inaczej, są kobiety na eksponowanych stanowiskach, ale nie wszędzie tak jest. Nawet u nas w spółkach podległych jest tylko 16 proc. kobiet w zarządach i 7 proc. piastuje funkcje prezesów – podkreśliła.  

Posłanka Agnieszka Pomaska. powiedziała, że na Pomorzu widać zrozumienie nowej sytuacji i przebojowość kobiet.

Z kolei ministra Agnieszka Buczyńskiej zaznaczyła, że - wciąż ten szklany sufit gdzieś tam jest, kobietom w polityce jest zdecydowanie trudniej.  Kobiety, które decydują się na wejście w politykę, pełnienie funkcji publicznej, zdają sobie sprawę, że są bardziej obarczone ryzykiem "obstrzału" w różnych sytuacjach.

Dla posłanki Doroty Arciszewskiej-Mielewczyk - udział kobiet w polityce jest ważny, ale nie ma sensu szukanie ich na siłę, "zmuszanie" do kandydowania, żeby zrealizować parytet.

Prezydentka Aleksandra Dulkiewicz zwróciła uwagę na fakt, iż kobiety na eksponowanych stanowiskach są oceniane przede wszystkim pod kątem wyglądu. - Czy włosy kręcone czy proste, czy spódnica czy spodnie, a to co mówimy jest na szarym końcu. Odniosła się również do hejtu. – Ja konsekwentnie w sytuacjach hejtu, gróźb, naruszania idę do organów ścigania. Uważam, że to jest dobry sposób, aby z tym walczyć.  

Goście cyklicznych debat "Rozmowy na szczycie” poruszają najważniejsze aktualne problemy. Poprzednie dotyczyły pandemii i wojny

Fot. Grzegorz Mehring/gdansk.pl