Minister Jacek Sasin na obchodach Dnia Sybiraka
17.09.2023
- Tragiczna historia II wojny światowej, która dotknęła całą Polskę jest dla nas nauczycielką życia, musimy z niej wyciągać wnioski. Wyciągamy i mówimy: Polska już nigdy nie może być krajem, który będzie podbity, Polska musi być krajem silnym, który jest w stanie się obronić, który buduje swoją potęgę militarną oraz skuteczne sojusze - mówi minister Jacek Sasin podczas obchodów Dnia Sybiraka.
Minister Jacek Sasin w czasie pobytu na Podlasiu wziął udział w uroczystościach upamiętniających deportacje Polaków, które odbyły się w Jedwabnem i Łomży.
Dzień Sybiraka odbywa się corocznie 17 września w rocznicę napaści sowietów na Polskę. Pierwszy Światowy Dzień Sybiraków odbył się w 2004 roku, zorganizowany przez Związek Sybiraków. Od 2013 r. ma status święta państwowego. Ideą tego dnia jest przypominanie prawdziwych losów zesłańców, spisywanie ich od żyjących osób i przekazywanie tego dziedzictwa historycznego dalej.
- Wspominajmy dzisiaj tych, którzy nie złożyli broni, którzy walczyli o to, aby ta ziemia była znowu polska. Pamiętajmy o nich, bo to jest nakaz, który musimy wypełnić, bo ta pamięć im się należy. Oni na tę pamięć zasłużyli - powiedział Jacek Sasin.
Masowe wywózki obywateli II RP na Syberię były jednym z podstawowych instrumentów polityki okupacyjnej władz sowieckich po sowiecko-niemieckim rozbiorze Polski we wrześniu 1939 r. Miały jeden podstawowy cel - eksterminację polskich elit politycznych, intelektualnych i gospodarczych oraz czystki etniczne.
- 17 września obchodzimy rocznicę napaści sowieckiej na Polskę. Dla tych ziem oznaczało to szczególne cierpienie i ciężki los. Jedwabne zostało dotknięte terrorem w sposób szczególny, ok. 500 osób zostało zamordowanych, uwięzionych w łagrach albo wywiezionych na Syberię – powiedział Jacek Sasin.
Rząd stawia na rozwój i bezpieczeństwo
Jacek Sasin wziął udział w spotkaniu z mieszkańcami Jedwabnego. Podkreślił, że celem rządu jest wyrównanie szans dla mniej zamożnych województw oraz zwiększenie ich bezpieczeństwa. Tak jest w przypadku podlaskiego, gdzie PKB to 56% średniej unijnej. Na początku bieżącego roku szef MON zatwierdził koncepcję sformowania 1. Dywizji Piechoty Legionów - piątej dywizji w polskiej armii. Jak zapowiedział, jej jednostki ulokowane będą przede wszystkim w woj. podlaskim. Nowe jednostki mają powstać m.in. w Łomży, Grajewie, Kolnie, a także m.in. w Czerwonym Borze nieopodal Zambrowa.
- Niezależnie od rozwoju, który jest bardzo ważny, bo chcemy, żeby Polacy żyli na znacznie wyższym poziomie, to bezpieczeństwo stawiamy równie wysoko. Dlatego rozbudowujemy polską armię oraz wzmacniamy naszą obecność militarną, tworząc nowe jednostki wojskowe, szczególnie tutaj na wschodzie - podkreślił Jacek Sasin.